• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artyści ożywiają gdyńską dzielnicę portową

Łukasz Stafiej
2 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Kolejne ściany budynków i stacji SKM w Gdyni pokrywają się barwnymi malowidłami. To dzieła artystów działających w ramach festiwalu malarstwa ulicznego Traffic Design, którego celem jest nie tylko upiększyć gdyńskie ulice, ale również zwrócić uwagę urzędników i mieszkańców na zapomniane przestrzenie.



Inspirowany gdyńskim portem mural przy ul. Żeromskiego autorstwa trójmiejskiego artysty Mariusza "m-city" Warasa. Inspirowany gdyńskim portem mural przy ul. Żeromskiego autorstwa trójmiejskiego artysty Mariusza "m-city" Warasa.

Malarstwo uliczne to:

- Dotąd nikt nie miał pomysłu na street-art w Gdyni - mówi Jacek Wielebski, pomysłodawca imprezy ze Stowarzyszenia Traffic Design. - Nasz festiwal proponuje sztukę ulicy, nawiązującą do klimatu i architektury miasta. Chodzi o to, żeby malowidła, które powstają, nie były oderwane od architektonicznego kontekstu dzielnicy czy budynku, ale z nim współgrały.

Aby malować w ramach Traffic Design po spraye i pędzle sięgnęło kilkunastu street-artowców z całej Polski. Tematyki prac organizatorzy nie narzucali - najważniejsza była zgodność kolorystyczna z otoczeniem i umiejętne wykorzystanie zastanej przestrzeni.

Pierwsze efekty można już oglądać na ulicach Gdyni. W tunelach przy peronach SKM na Grabówku i w Orłowie powstały abstrakcyjne malowidła, przedstawiające zagonionych w codziennym pędzie podróżnych. Na ścianie szczytowej kamienicy przy ul. Żeromskiego najbardziej znany trójmiejski street-artowiec Mariusz "m-city" Waras stworzył obraz inspirowany wypływającymi niegdyś z gdyńskiego portu transatlantykami.

Kwartał w portowym śródmieściu Gdyni, wyznaczony przez ulice: Portową, św. Piotra, św. Wojciecha i Żeromskiego to serce festiwalu. W bliskim sąsiedztwie powstaje tutaj aż dziewięć prac na ścianach zapomnianych, starych kamienic robotniczych.

- Bardzo byśmy chcieli wymalować tutaj nie tylko ściany kamienic, ale wszystkie te budki, garaże, przybudówki na podwórkach - tłumaczy Wielebski. - Na takich podwórkach architektura rozwijała się bardzo chaotycznie, w nieprzemyślany sposób. Wierzymy, że murale są w stanie nadać temu otoczeniu architektoniczny sens.

Artyści pracujący na Traffic Design nie ograniczają się jedynie do malowania. W ramach prac przygotowawczych przeprowadzono również drobne działania rewitalizacyjne portowego kwartału - gdzieniegdzie połatano tynki, uprzątnięto podwórka. Stowarzyszenie Traffic Design ma również pomysły na działania rewitalizacyjne poprzez sztukę na szerszą skalę. Rozmowy z urzędnikami trwają.

Malowanie prac na Traffic Design potrwa do 10 sierpnia. Tego samego dnia, w Blues Clubie zobacz na mapie Gdyni odbędzie się finisaż festiwalu, gdzie będzie można zobaczyć dokumentacje fotograficzną wszystkich zrealizowanych murali.

Zobacz, jak powstają malowidła Traffic Design na ulicach Gdyni.

Wydarzenia

Festiwal Traffic Design 2012 (8 opinii)

(8 opinii)
pokaz

Miejsca

Opinie (70) 1 zablokowana

  • Jestem rozczarowana i oburzona

    Dziwię się, że władze naszego miasta zezwoliły na takie psucie estetyki miasta. Te "malunki" nie dodają miastu uroku, wręcz przeciwnie stwarzają atmosferę slumsów. Ciekawe jak te malowidła będą wyglądać za 2 - 3 lata.
    gdynianka

    • 0 0

  • rzygac mi się chce na te bohomazy. (3)

    To jest jawna dewastacja elewacji!!! Odrażające i drażniące "malowidła" są doskonałą wizytówka stanu psychicznego akceptujących to zjawisko.
    Popatrzcie jak kolorowe i spokojne przy okazji przyjazne oku sa elewacje w Austrii czy innym rozwiniętym państwie (nie wskazuję tu dzielnic wyrzutków społecznych i meneli)

    • 5 15

    • Austria na Ciebie czeka (1)

      Czemuś jeszcze nie wyjechał?

      • 0 0

      • 18 lat mieszkałem w Austrii. Teraz muszę opiekować się rodzicami w Polsce.

        Jeszcze tam wrócę pomomo że kocham Polskę (chyba że coś sie zmieni).

        • 0 0

    • Jezeli tyle rzygasz to musisz hurtowo kupowac woreczki papierowe!

      • 6 3

  • Brawo za wzięcie przykładu z Gdańska! (3)

    Weźcie też przykład w paru innych sprawach ;)

    • 23 42

    • (2)

      Oby nie. Wtedy skonczymy na dziurawych drogach i ludziach z betonem zamiast mozgu. Sledz to sledz, przynajmniej sie do czegos nada, a z betonem nic nie zrobisz....

      • 6 2

      • czy w Trójmieście wszyscy się nie lubią? (1)

        • 0 0

        • jack

          gdynia z gdańskiem sie nie lubia , poza tym gdańsk traktuje sopot jak swoją dzielnice

          • 0 0

  • Artyści ożywiają, a radio G-k denerwuje

    Dla Pp. Pracowników tegoż niektóre sprawy regionu są li tylko materiałem do cykli audycji. Tak było z "Katastrofami morskimi", których tropem ostatnio powędrowała p. Red. A. Rębas. Otóż mnie jako słuchacza nie interesuje, jaki jest jej osobisty stosunek do tematu i kto jej ew. zginął na morzu. Ja jestem słuchaczem, a więc osobą, dla której kręci się cyrk, nazywany rozgłośnią radiową - dodajmy osobą siedzącą w katastrofach chyba dłużej, niż ta pani ma przyjemność chadzać po tym padołku i NIE ŻYCZĘ SOBIE traktowania mnie i moich informacji jako niepotrzebnego natręctwa. Pomiędzy "Titanikiem" a "A. Dorią" wydarzyło się naprawdę sporo katastrof tragiczniejszych od utraty "włocha" w roku mojego urodzenia; na moich informacjach można spoko polegać - no, chyba że ktoś nie chce, lub uważa, że sam pozjadał wszystkie rozumy, a to nieładnie.

    • 0 0

  • Jacyndol (1)

    Wielkie gratulacje Jacku moj!!!
    Ucaluj Mariusza!

    • 3 0

    • z tym całowaniem

      to Jacku tylko ostrożnie, tak po bratersku ;)

      • 0 0

  • znowu Gdynia kopiuje (6)

    takie pomysły od lat są w innych miastach, choćby w Gdańsku. Widać, że pomysły na PR się kończą...a wybory tużtuż

    • 4 27

    • Gdańsk (2)

      skopiował "falowce" od przyjaciela zza wschodniej granicy

      • 10 3

      • Co? (1)

        Falowiec typ budynku mieszkalnego, którego bryła i układ balkonów przypominają falę, a wejścia do mieszkań usytuowane są na galeriach, połączonych ze sobą klatkami schodowymi. Ten typ występuje w Polsce i we Włoszech.

        chciałem tylko sprostować, bo twoja wypowiedź jest nie prawdziwa chyba, że włochy leża według Ciebie za wschodnią granicą.

        • 3 3

        • to!

          Człowieku, wróc skąd przyszedłeś.

          • 0 0

    • Jakie kopiowanie ?
      Jak już to prędzej inspiracja. Gdańskie murale mają stylistykę komiksową, gdyńskie to raczej obrazy/fotografie. Inny charakter, inny przekaz. Poza tym Gdańsk nie wymyślił murali. Takie malowanie na ścianach było dosyć popularne w Polsce w XX wielu. Wtedy to były przeważnie reklamy, reklamy nie były tak jak dzisiaj zawieszane na ścianach, tylko właśnie malowane (takie duże), czasami były to rysunki edukacyjne np. myj owoce itp.

      • 7 0

    • no tak Gdynia kopiuje też drogi,chodniki,place,skwery bo są w innych miastach

      a zwłaszcza w Gdańsku,skandal ! :)

      • 10 0

    • Gdańsk też pomysł skopiował

      ...od innych miast w Europie ;P Jeśli ktoś już coś zrobił, to wg. ciebie innym nie wolno?

      • 9 3

  • Bardzo ładne ! (2)

    Gorzej, jak "developer" kupi plac obok i doklei do tego 42metrowe apartamęty z kuchniopokojem.

    • 14 5

    • co chcesz! sztuka tuż za oknem w cenie m2 :) (1)

      • 1 0

      • Wpadaj do mnie Andżela, mam 72m w centrum

        • 0 0

  • (4)

    jak dobrze że pieniadze na służbę zdrowia i przedszkola ida na malowanie na ścianach

    • 7 36

    • Zostań politykiem

      i zmieniaj tę paskudną rzeczywistość. Aaaaa... nie... do tego trzeba by wstać sprzed monitora.

      • 0 0

    • kto Ci takich bzdur naopowiadal? Twoj wodz kartofel? (2)

      • 8 5

      • Czy wszędzie musi pojawić się jakiś pajac ze swoimi politycznymi dyrdymałami.

        • 3 0

      • ?

        Raczej SLD

        • 0 1

  • Nie podobają mi się. (5)

    Zamiast tych malowideł wolałbym już ujrzeć jakąś reklamę wielkoformatową - od strony artystycznej prezentowałaby się pewnie lepiej. Dlaczego nie można wymalować budynków stojących obok siebie wymalować w jednym kolorze ?

    • 9 62

    • (2)

      ahahhahhahahhahahaahahhaha...jooo! na szaro
      proponuje!

      • 0 1

      • Jak się zastanowić to wcale nie takie durne (1)

        Kiedyś było duzo reklam wielkoformatowych na budynkach zamiast bannerów i tych koszmarnych ekranów. Po drugie, Asie od komentarza powyżej, Gdynia przed wojną była nazywana białym miastem. Dodawano nawet czegoś do farby, żeby lekko świeciła w słońcu. W komuniźmie faktycznie wszystko poszarzało, a ostatnio zmieniono tradycyjny kolor biały na trzy nowe: łososiowy, pomarańczowy i s****zkowaty.

        • 0 0

        • Ale żeby nie było

          Mi się te murale z artykułu podobają.

          • 0 0

    • "ujrzyj jakąś reklamę wielkoformatową" na ścianie swojego salonu

      tak to jest kiedy w szkołach nie uczą estetyki i sztuki...
      grunt, że jest religia!

      • 1 1

    • jestes głąb i tyle!

      • 6 1

  • super! (4)

    Zwłaszcza dzielnicy portowej należy się "odświeżenie" zwłaszcza, że jest ciut zapomniana (zaniedbana) a wielu turystów przez nią przechodzi.
    Każdy kto przypływa wycieczkowcem a nie korzysta z wycieczek autokarowych chcąc nie chcąc musi przejść obok tych ulic. Niestety nie jest to widok zachwycający.

    To samo tyczy się zagranicznych marynarzy. Wiosną i latem pełno tu Latynosów, Azjatów czy Afroamerykanów.
    Dziwię się czasem, że się nie boją tak na piechotę ;)

    • 38 3

    • Portowa to, wbrew pozorom, spokojna dzielnica. A wygląda nie ciekawie przez wieloletnie zaniedbanie Miasta. Większość kamienic jest własnością Miasta Gdynia, miasto nie remontowało tych kamienic (większość z nich w ogóle nigdy nie była remontowana, jest w fatalnym stanie wizualnym i technicznym), mieszkania były wykupywane, a kiedy powstały wspólnoty Miasto umyło ręce. Teraz wspólnoty muszą uzbierać pieniądze. I to niemałe, bo kamienice wymagają generalnego remontu. Malowanie na murach nie załatwia problemu, wręcz przeciwnie, kolejne bez sensu wydane pieniądze podatników. Tynk się sypie, ciekawe ile wytrzymają te malunki...

      • 0 0

    • "afroamerykanów"...

      Holy shit... To tak na poważnie? Boję się pomyśleć, że polit-poprawność zatacza tak szerokie kręgi...

      • 2 1

    • spoko loko

      Ci marynarze nie takie dzielnie już przemierzali, u siebie też niekoniecznie mają lepiej ;)

      • 9 0

    • a czego maja sie bac?

      bezzębnych dresiarzy czy pijaczkow z Wikarego?

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Czy na terenie Gdańska odkryto kiedykolwiek szczątki mamuta?

 

Najczęściej czytane