- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 3 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 5 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 6 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
Artyści dla zwierząt. Niecodzienna aukcja w Oliwskim Ratuszu Kultury
23 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
W czwartkowy wieczór, na niecodziennej licytacji, wystawiono kilkadziesiąt prac uznanych polskich artystów, wśród których znalazły się plakaty, grafiki, fotografie, obrazy i rzeźby. Była to prawdziwa gratka dla miłośników sztuki nowoczesnej i... lisów. To właśnie z nimi związany był szczytny cel, który przyświecał wydarzeniu.
- Większość aukcji charytatywnych odbywa się w przestrzeni internetowej. My chcieliśmy nadać wydarzeniu związanemu z działaniem na rzecz zwierząt hodowlanych zupełnie nowy format, poprzez ekskluzywność zaproszonych do współpracy artystów. To najlepsze nazwiska w Polsce związane ze współczesną sztuką ilustracji. Czy ciężko było przekonać tak dobrych twórców do udziału w aukcji? Wystarczyło, że jasno przedstawiliśmy cel naszego działania. W tych ludziach nie ma zgody na bezsensowne cierpienie zwierząt. Dlatego od razu postanowili nas wesprzeć swoim talentem, przekazując na licytacje swoje najlepsze prace- mówi Weronika Pochylska z Otwartych Klatek, współorganizatorka wydarzenia.
Dla gości przygotowano drobny poczęstunek oraz ulotki informacyjne. Rozczarowująca była jedynie średnia frekwencja, niewspółmiernie wręcz niska w porównaniu z zainteresowaniem, jakim informacja o aukcji cieszyła się na facebookowym wydarzeniu (126 osób zadeklarowało swój udział, 531 wyrażało swoje zainteresowanie). To nie pierwszy przypadek, gdy okazuje się, że internetowe kliknięcia niekoniecznie przekładają się na rzeczywiste zaangażowanie społeczności. Warto pamiętać, że w przypadku wydarzenia charytatywnego taka "zmyłka" może być szczególnie dotkliwa.
Nie ma mowy o porażce
Mimo niedosytu związanego z liczbą licytujących, organizatorzy zapewniają, że wydarzenie jest dla nich sukcesem. Dzięki hojności osób, które przybyły do Oliwskiego Ratusza Kultury i zawalczyły o upatrzone przez siebie prace, udało się uzbierać łącznie 3125 zł. Najwyższa pojedyncza oferta wyniosła 400 zł. Dla wszystkich tych, którzy z jakichś przyczyn nie mogli pojawić się osobiście na licytacji albo nie słyszeli o niej wcześniej, a są zainteresowani nabyciem dzieł, organizatorzy maja dobrą informację.
- Byliśmy przygotowani na różne scenariusze. Kilka z prac już wcześniej przeznaczyliśmy na aukcje internetowe i one osiągnęły bardzo dobre ceny. Również te dzieła, które dziś nie znalazły nabywców, powędrują na licytacje internetowe tak, by każdy miał szansę o nie powalczyć. Warto śledzić nasz profil na Facebooku - podpowiada Weronika Pochylska.
Wśród prac wystawionych na licytację znalazły się również te stworzone przez artystów związanych z Trójmiastem, m.in. fotografia "Stocznia" Michała Drygalskiego, obraz Agaty Królak czy ilustracja Very King.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (26) 2 zablokowane
-
2018-02-24 23:54
Świetna inicjatywa!
Świetna idea !przykro,ze było mało osób. Trzeba walczyć o prawa zwierząt! Stop przemocy i obojętności wobec Nich !
- 2 0
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.