Miasto oraz Gdyński Szlak Modernizmu serdecznie zapraszają na premierowy Archi-spacer pt. "Okno na modernizm - architektura profesora Włodzimierza Prochaski.
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 11:00 - 13:30
Gdynia,
Gdynia InfoBox
Wstęp wolny
czwartek, godz. 17:45
Gdańsk Stare Przedmieście,
Skwer Daszyńskiego
bilety 30 - 50 zł
Spacer zaplanowano w nowym cyklu pt. "architekci gdyńskiego modernizmu".
Start: Gdyńskie Centrum Filmowe, pl. Grunwaldzki 2, Gdynia
Prowadzenie: Jarosław Kaczmarczyk - certyfikowany przewodnik Gdyńskiego
Szlaku Modernizmu, badacz historii Gdyni, publicysta
www.facebook.com/ModernizmGdyni
Wprowadzenie:
Włodzimierz Prochaska przyjechał do Gdyni tuż po zdobyciu dyplomu na Wydziale Architektury na Politechnice Warszawskiej, wiosną 1927 r., mając przeprowadzić budowę (jako kierownik budowy) kamienicy nazwanej dzisiaj Grażyną. Architekt, ze szczególnym sentymentem wspominał obraz Gdyni, który zapamiętał w pierwszym dniu po swoim przyjeździe: Gdynia to wówczas jedna ulica Starowiejska i zaczątki ulic 10 Lutego oraz Świętojańskiej w jej początkowym odcinku. Natomiast kontakt z morzem był bardzo bliski. Czysta, piaszczysta plaża ciągnęła się od budującego się portu daleko w stronę
cyple Redłowskiego. Klamrą spinającą miasto z morzem było drewniane molo wybiegające z osi ulicy 10 Lutego. Piaszczysta przestrzeń pomiędzy tą ulicą a molem, to późniejszy skwer Kościuszki. Miasto choć malutkie tętniło życiem, a średnia wieku mieszkańców wynosiła znacznie poniżej 30 lat. Podstawą rozwoju Gdyni był port wcinający się w łąki, wokół ujścia rzeczułki Chylonki. Budowie portu rozmachu dodawała potrzeba: fochy Gdańska oraz wielka węglowa koniunktura wywoła strajkiem górników w Anglii.
I choć początki jego pracy w Gdyni przy budowie Grażyny nie nastrajały optymistycznie, bo jak wspominał: Nie można było nabyć cegły. Jak się później przekonałem , równocześnie zostało rozpoczętych wiele budowli, bardziej centralnie położonych. Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomił znaczne kredyty na budowę, nikt jednak nie zadbał o zaktywizowanie produkcji cegły.
Finalnie architekt odniósł ogromny sukces. Zarówno wspólnie Tadeuszem Jędrzejewskim i Stanisławem Garlińskim - z którymi zakładał i współprowadził biuro architektoniczne, jak i wspólnie z Adamem Knauffem, Stanisławem Odyńcem-Dobrowolskim oraz trakcie samodzielnej praktyki, zaprojektował i zrealizował dziesiątki obiektów architektonicznych na terenie Gdyni, w tym kamienice dochodowe, pensjonaty, domy prototypowe, nowoczesne wille, czy kompleksy ekonomicznych budynków i bloków mieszkalnych zaprojektowanych na Wzgórzu Focha w duchu szkoły BAUHAUS oraz osiedli Nowego Frankfurtu Ernsta Maya.
Prochaska bez najmniejszych wątpliwości, zasłużył na miano czołowego architekta i budowniczego Gdyni pioniera gdyńskiego modernizmu.
Cytaty z Rocznika Gdyńskiego - 1992/1993, nr 11
Start: Gdyńskie Centrum Filmowe, pl. Grunwaldzki 2, Gdynia
Prowadzenie: Jarosław Kaczmarczyk - certyfikowany przewodnik Gdyńskiego
Szlaku Modernizmu, badacz historii Gdyni, publicysta
www.facebook.com/ModernizmGdyni
Wprowadzenie:
Włodzimierz Prochaska przyjechał do Gdyni tuż po zdobyciu dyplomu na Wydziale Architektury na Politechnice Warszawskiej, wiosną 1927 r., mając przeprowadzić budowę (jako kierownik budowy) kamienicy nazwanej dzisiaj Grażyną. Architekt, ze szczególnym sentymentem wspominał obraz Gdyni, który zapamiętał w pierwszym dniu po swoim przyjeździe: Gdynia to wówczas jedna ulica Starowiejska i zaczątki ulic 10 Lutego oraz Świętojańskiej w jej początkowym odcinku. Natomiast kontakt z morzem był bardzo bliski. Czysta, piaszczysta plaża ciągnęła się od budującego się portu daleko w stronę
cyple Redłowskiego. Klamrą spinającą miasto z morzem było drewniane molo wybiegające z osi ulicy 10 Lutego. Piaszczysta przestrzeń pomiędzy tą ulicą a molem, to późniejszy skwer Kościuszki. Miasto choć malutkie tętniło życiem, a średnia wieku mieszkańców wynosiła znacznie poniżej 30 lat. Podstawą rozwoju Gdyni był port wcinający się w łąki, wokół ujścia rzeczułki Chylonki. Budowie portu rozmachu dodawała potrzeba: fochy Gdańska oraz wielka węglowa koniunktura wywoła strajkiem górników w Anglii.
I choć początki jego pracy w Gdyni przy budowie Grażyny nie nastrajały optymistycznie, bo jak wspominał: Nie można było nabyć cegły. Jak się później przekonałem , równocześnie zostało rozpoczętych wiele budowli, bardziej centralnie położonych. Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomił znaczne kredyty na budowę, nikt jednak nie zadbał o zaktywizowanie produkcji cegły.
Finalnie architekt odniósł ogromny sukces. Zarówno wspólnie Tadeuszem Jędrzejewskim i Stanisławem Garlińskim - z którymi zakładał i współprowadził biuro architektoniczne, jak i wspólnie z Adamem Knauffem, Stanisławem Odyńcem-Dobrowolskim oraz trakcie samodzielnej praktyki, zaprojektował i zrealizował dziesiątki obiektów architektonicznych na terenie Gdyni, w tym kamienice dochodowe, pensjonaty, domy prototypowe, nowoczesne wille, czy kompleksy ekonomicznych budynków i bloków mieszkalnych zaprojektowanych na Wzgórzu Focha w duchu szkoły BAUHAUS oraz osiedli Nowego Frankfurtu Ernsta Maya.
Prochaska bez najmniejszych wątpliwości, zasłużył na miano czołowego architekta i budowniczego Gdyni pioniera gdyńskiego modernizmu.
Cytaty z Rocznika Gdyńskiego - 1992/1993, nr 11
Filmy
){kind=link}