• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

All Inclusive (36 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 301-13-28
wystawia:
Teatr Wybrzeże
czas trwania:
1 godz. 10 min. (bez przerw)
data premiery:
9 czerwca 2007
7.3
170 ocen
Kto nie zna urlopu w stylu "all inclusive" odnajdzie tu komplet stereotypów na jego temat. Kto zaś był, pokiwa głową, że coś jest na rzeczy. Spektakl o wakacjach, napisany w wakacyjnym, niedbałym stylu, z bardzo letnią grą aktorów. Tylko temperatury brak.
Marek Modzelewski
All Inclusive

Wspólny wyjazd Oli, Ady, Rafała i Marka- głównych bohaterów sztuki, przypomina raczej podróż przez przez piekło niż romantyczny urlop dwóch zakochanych par. Nieustające kłótnie, fatalna obsługa hotelowa, brudny basen i tanie drinki- zapraszamy na przyśpieszony kurs pt. "Jak spędzić najgorsze wakacje w życiu i przetrwać?".

Reżyseria, scenografia, opracowanie muzyczne: Ewelina Pietrowiak
Kostiumy: Katarzyna Zawistowska

Obsada
Mirosław Baka: Rafał
Monika Chomicka: Ola
Grzegorz Falkowski: Marek
Joanna Kreft-Baka: Ada

Przeczytaj także

Opinie (36) 4 zablokowane

  • nam się podobało ;) (opinia sprzed 15 lat)

    Cóż, mi się podobało. Przyznaję, dużo wulgaryzmów, a ja nie jestem ich zwolennikiem, ale w tej sytuacji naprawdę pasowały.
    Hej, to ma oddawać naszą polską rzeczywistość! A czy tak właśnie ona nie wygląda w wielu wypadkach? Teatr już za czasów Straożytnej Grecji miał za zadanie nie tylko uwzniaślać, ale również wyśmiewać. Tak przecież powstały komedie.

    Byliśmy większą grupą i wszyscy wyszliśmy w świetnym nastroju. Byliśmy po prostu zachwyceni trafnością niektórych sytuacji i wypowiedzi.

    • 3 0

  • KATASTROFA!!! (opinia sprzed 15 lat)

    Nie polecam! To była najgorsza " sztuka”, na jakiej byłam. Kim jest prawdziwy Polak? Jeśli takim człowiekiem, jakiego przedstawili nam Polscy aktorzy to widocznie miał w życiu pecha i nie spotkał na swojej drodze człowieka, który by mu wytłumaczył i pokazał, kim jest człowiek…. Tylko współczuć. Temat faktycznie mógłby być ciekawy, ale niestety nie było w tym przedstawieniu żadnej treści ani prawie innych słów niż wulgarne przekleństwa. Teatr powinien przypominać widzowi o czymś, co jest w życiu ważne a nie brudne i złe. Ta sztuka była wyjątkowo słaba pod każdym względem, szkoda pieniędzy i czasu. Widownia śmiała się tylko w chwilach, gdy padały przekleństwa jakby z zażenowania jednak wokoło można było dostrzec ludzi, którzy wahali się czy nie wyjść. Sama zostałam tylko, dlatego, że spodziewałam się jakiegoś krytycyzmu tego, co sami przedstawili, ale niestety „ sztuka” do końca brnęła ku dnu. Sztuka powinna ludzi zmieniać, ukazywać to, czego nie dostrzegli w życiu codziennym a nie utwierdzać, że to, co głupie i złe jest śmieszne i normalne. Jeśli czegoś jest więcej ( głupoty czy zła) nie znaczy to wcale, że to jest normalne…….

    • 1 3

  • wulgaryzmy na scenie (opinia sprzed 15 lat)

    ze sceny pada mnóstwo przekleństw, co czyni cały spektakl bardzo żałosnym

    • 1 3

  • słabo.... (opinia sprzed 15 lat)

    rozczarowałam się... nawet uśmiac się do łez nie było z czego... mnie nie bawiło szmoczące się towarzystwo... bark zaskoczenia, puenty, przesłania, dobrej zabawy... słabiutko... szkoda kasy... zdecydowanie najsłabsza sztuka z tych, ktore widziałam na scenie kameralnej...

    • 2 3

  • Bardzo Fajna sztuka (opinia sprzed 15 lat)

    Ludzie podchodzicie chyba zbyt powaznie do tego jak ktos wymaga nie wiadomo jakiej glebi niech idzie do opery. Ta sztuka w 100% oddaje obraz prawdziwego Polaka na wakacjach ilosć wulgaryzmow niczym sie nie rozni od tej ktora poslugujemy sie na codzien tylko nie wiadomo czemu co po niektorzy czuja sie zbulwersowani ze slysza je w teatrze i odrazu uwazaja ze sztuka jest beznadziejna. Ja bylem juz dla niej dwa razy i strasznie mi sie podoba jej realizm ktory przedstawie nasze niestety narodowe i negatywne cechy. Polecam wszystkim zdystansowanym , niepolecam zakompleksionym i pseudoambitnym konsereom szukajacym ,,wielkiej głebi''

    • 3 0

  • Lekkie i przyjemne... (opinia sprzed 15 lat)

    :)

    • 3 0

  • nie polecam (opinia sprzed 15 lat)

    Bardzo słaba sztuka

    • 1 3

  • rozczarowanie (opinia sprzed 15 lat)

    spektakl "All inclusive" jest wg mnie najgorsza propozycja sceny kameralnej w Sopocie. Nie uwazam sie za osobe przewrazliwiona na punkcie wulgaryzmow, czy jakiego poczucia humoru ale ta "sztuka" po prostu smieszna nie byla. Zdziwila mnie postawa widowni, ktora chichotała po kazdym "grubszym słowie" ze sceny, tworzylo to klimat amerykanskiej komedii sitcomowej. Zgadzam sie z tym, ze ilosc wulgaryzmow byla niepotrzebna, nie widzę zadnej głębi w przekazie tego przedstawienia. A szkoda.. po temat był calkiem niezly, mozna bylo zrobic ciekawa sztuke.. Niestety nie tym razem.

    • 1 2

  • Wszystko co na codzien sie dzieje.. (opinia sprzed 16 lat)

    ..w naszym Zyciu jest odzwierciedleniem sztuki.Wiadomo ,ze ludzie chodzacy do teatru raczej nie zachowuja sie na codzien jak postacie grane przez aktorow wiec czemu by sie nie posmiac z freewolnych slow i sytuacji ktora kto wie czy czasem i Ciebie nie spotka w Zyciu..Pozdrawiam i Polecam sztuke.

    • 2 0

  • Polecam ! :-) (opinia sprzed 16 lat)

    Witam wszystkich.Tak jak Poprzednicy,chciałam wyrazic swoje zdanie odnośnie przedstawienia,ktore wg mnie bylo bardzo udane.Lekki scenariusz,pełen humoru, ukazujący świat prawdziwy, realistyczny czasami takze...dramatyczny."Wspaniały" wyjazd nie koniecznie musi sie okazac rewelacja,a relacje międzyludzkie mogą okazac sie zwykłą farsą.Wszyscy moi znajomi wyszli usmiechnieci z wyrazem: na "TaK" :).Pozdrawiam wszystkich bywalców Teatru i oczywiście z osobna -aktorów.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery