- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 5 "Spektakl o ciemności, lęku, manipulacji" (29 opinii)
90 lat polskiej bandery na "Darze Pomorza"
13 lipca "Dar Pomorza" będzie świętował 90-lecie służby pod polską banderą. Z tej okazji w poniedziałek bilet będzie kosztował 1 zł. Wieczorem odbędzie się koncert szantowy, a po zmroku - przez cały weekend - będzie można podziwiać efektowną iluminację żaglowca.
Pamiątkowa gazetka i zwiedzanie za złotówkę
Goście "Daru Pomorza" dostaną też jako upominek gazetę "Jednodniówkę", przybliżającą atmosferę wydarzeń z 13 lipca 1930 r. i zawierającą opis prezentowanych na wystawie eksponatów.
- Ważnym punktem trzydniowych obchodów będzie uroczystość poświęcenia i podniesienia nowej bandery, która odbędzie się 13 lipca o godz. 10 - mówi Marcin Pawelski z "Daru Pomorza". - Tego dnia nasi goście będą mogli zwiedzać żaglowiec za symboliczną złotówkę - dodaje.
W poniedziałek wieczorem, w godzinach 20-21, odbędzie się występ Męskiego Chóru Szantowego "Zawisza Czarny", koncertującego z rufy statku-muzeum. We wszystkich wydarzeniach będzie można uczestniczyć, stojąc na nabrzeżu Pomorskim.
Historia powstania "Daru Pomorza"
Powołana w 1920 roku Szkoła Morska w Tczewie przez 10 lat szkoliła uczniów na starym
żaglowcu "Lwów", zbudowanym jeszcze w XIX wieku. Zaczęto szukać nowej jednostki, ale kryzys ekonomiczny nie pozwalał na zakup statku przez państwo, więc uruchomiono publiczną zbiórkę. Najwięcej datków zebrano na Pomorzu. Zakup wsparły dotacje Ligi Morskiej i Kolonialnej oraz Ministerstwo Przemysłu i Handlu.
Odpowiedni żaglowiec znaleziono we francuskim porcie St. Nazaire. Była to niemiecka jednostka przekazana Francji w ramach reparacji wojennych "Prinzess Eitel Friedrich". Żaglowiec zakupiono i wyremontowano w duńskiej stoczni Nakskov. Całość kosztowała blisko 1,5 mln zł. Pierwotnie żaglowiec miał nazywać się Pomorze, ale w związku z hojnością Pomorzan uznano, że odpowiedniejszą nazwą będzie "Dar Pomorza".
Żaglowiec przypłynął do Gdyni w czerwcu 1930 roku, a uroczystość podniesienia polskiej bandery odbyła się 13 lipca. Uczestnicy na żaglowiec zostali przetransportowani motorówkami i holownikami. Gości przywitał kapitan "Daru Pomorza" Konstanty Maciejewicz, składając raport ministrowi przemysłu i handlu Eugeniuszowi Kwiatkowskiemu, który razem z Marią Jantą-Połczyńską został ojcem chrzestnym jednostki. Na pokładzie obecni byli najważniejsi ówcześni oficjele państwowi.
Oprócz Kwiatkowskiego przemawiał m.in. generał Zaruski. Po oficjalnych uroczystościach gości zaproszono pod pokład na wykwintne śniadanie.
Kilka dni później żaglowiec wypłynął w rejs pod polską banderą do Hawru, Bergen i Kopenhagi.
Dar Pomorza na filmach
Miejsca
Opinie (58) 4 zablokowane
-
2020-07-12 12:45
Hańba pilotowke kupili zagranica
To już nawet motorówki nie umieją zrobic ? Jeszcze niedawno żaglowce w Polsce budowano. Szczurek póki co port i stocznie niszczy..
- 0 2
-
2020-07-12 13:25
Cumuje ... przy Strefie Wstydu
Piękny żaglowiec cumuje przy nabrzeżu Pomorskim w Porcie Gdynia, kwoli ścisłości. To że władze miasta przytuliły sobie ten teren wizerunkowo, nie zmienia faktu że ten teren portu, ktory dla celów CSR za 22mln wyremontował i serwisuje nabrzeże bez przychodu jak na kazdym innymi nabrzeżu. Warto na to wskazywać by pokazać politykę Gdyni, ktora zamknęła teren na końcu skweru Kościuszki robiac tam strefę relaksu/ wstydu. zabrano parking, miejsce na koncerty, a postawiono ... nawet trudno napisać co!
- 2 0
-
2020-07-12 13:55
Pięknie. Jeszcze ten niebieski kolor, pasujący w dniu wyborów!
- 0 0
-
2020-07-12 18:01
Łza
w oku. Rok 1967 kandydatka na Darze - niezapomniane przeżycia, czechosłowacka ekipa filmowa kręcąca dokument o Darze, rejs do Tallina i Leningradu. Estońskie dziewczyny do tańca nie chcące mówić po rosyjsku, usztywnione - nie dziwię się/ no i alkoholowy poczęstunek. Chłopaki wyciągali nas, pojedyńczo do jednej z sal, w której pod ścianami stały " połówki"; lali szklankę i następny. Tak było! Minęły 53 lata i wszystko mam w oczach. St. Of. Kwiatkowski i dobre oczy Komendanta Jurkiewicza.
- 0 0
-
2020-07-12 21:17
Zbiorka na Dar, to byla wielka sprawa w przedwojennym Pomorzu.Ostatni raz, kiedy Pomorze było tak zjednoczone dla Polski.
- 0 0
-
2020-07-13 10:01
Pomorze - jezioro w gminie Giby, powiat sejneński, województwo podlaskie. Wpływa do niego, a później wypływa rzeka Marycha. Nazwa ta jest wynikiem slawizacji jaćwieskiego słowa ,,mary" które oznacza jezioro.
- 0 0
-
2023-02-28 17:47
Kawał morskich dziejów...
... pewnego narodu, który stać było wtedy na ambicję. Polska morska to jedyny trwały sukces Drugiej RP. Wciąż powód do słusznej dumy, bo wciąż jesteśmy na morzach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.