- 1 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (64 opinie)
- 2 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
- 3 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 5 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
34. Festiwal Filmowy w Gdyni. Przewodnik kinomana.
Od 14 do 19 września oczy wszystkich wielbicieli polskiego kina zwrócone będą w kierunku morza. Powieje filmowym wiatrem od Gdyni. Czy będzie to zaledwie zefirek zwiastujący nowe otwarcie w polskiej konematografii, czy prawdziwy huragan który odmieni oblicze polskiego biznesu filmowego? Tego dowiemy się w najbliższych dniach. Dziś jednak pomyślmy o tym jak najlepiej wykorzystać ten czas.
Pierwszy dzień festiwalu
Najmniej produktywny dla krytyków, dziennikarzy, ale wbrew pozorom bardzo korzystny dla autografożerców. Czatują zazwyczaj w pobliżu Teatru Muzycznego, czyli centrum festiwalowego. Wiedzą co robią, każdy spośród 2 tys. gości musi stawić się w recepcji, by odebrać akredytację festiwalową. Sukces w zbieraniu autografów - murowany. Wada - trudno przewidzieć, o której godzinie upragnione gwiazdy tam zawitają. Dlatego zaopatrzenie się w termos i kanapki - obowiązkowe.
Gala otwarcia festiwalu
Poprowadzą ją Maciej Orłoś i Katarzyna Michalska. Zazwyczaj rozpoczyna się około godz. 20.00, zatem w okolicach Teatru Muzycznego warto stawić się odpowiednio wcześniej. To pierwsza oficjalna prezentacja gwiazd, które ten tydzień postanowiły spędzić w Gdyni. Minus - podczas otwarcia festiwalu zwykle nie ma najbardziej oczekiwanych gwiazd, te dbają o wielkie wejście nieco później. Plus - te, które przybyły, są bardziej przystępne.
W tym roku jednym z wydarzeń uświetniających otwarcie 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni będzie projekcja najnowszego filmu Tomasza Bagińskiego, "Kinematograf" oraz filmu Andrzeja Kotkowskiego "Miasto z morza". Opowieść o powstaniu portu gdyńskiego przyciągnęła na plan, więc zapewne przyciągnie na inaugurację , Małgorzatę Foremniak, Olgierda Łukaszewicza i Mariana Dziędziela.
Drugi dzień festiwalu
Od tego dnia wszyscy na serio biorą się do pracy. Twórcy dwoją się i troją, by wypromować swój film, dziennikarze szukają dziury w całym. Projekcje dla kinomaniaków odbywają się w Multikinie w Centrum Gemini - (do niedawna Silver Screen). Tam można kupić bilety i karnety na filmy. Dlaczego warto? Po pierwsze bilety są tańsze niż zazwyczaj, pod drugie wiele spośród filmów festiwalowych może zwyczajnie nie znaleźć dystrybutora i nigdy nie trafi do kin.
Całe kino zarezerwowane jest dla potrzeb festiwalu filmowego. Pokazy dla dziennikarzy z udziałem reżyserów , aktorów i ekip filmowych odbywają się w sali nr 3. (dobra okazja do zdobycia autografu, zdjęcia, a nawet szansa na rozmowę z artystami).
Każdy może obejrzeć film. Projekcje dla niewidomych
Od kilku edycji festiwal filmowy w Gdyni daje taką szansę. Wszytko dzięki kilku zapaleńcom, którzy, choć utracili wzrok, też chcieli chodzić do kina. Umożliwiła im to technika audiodeskrypcji. W skrócie: polega ona na tym, że obrazowi towarzyszą dodatkowe komentarze. W ten sposób osoba niewidząca może dowiedzieć się nie tylko o czym jest fabuła, ale także co dzieje się na ekranie. Opisywane są: język ciała, wyraz twarzy, przebieg akcji, sceneria, kostiumy.
W tym roku projekcje z adiodeskrypcją będą dwie. Film Wojciecha Pacyny "Nigdy nie mów nigdy" z Anną Dereszowską, w poniedziałek 14 września, czyli pierwszego dnia festiwalu, o 18.00 w Multikinie w Gdyni, oraz w środę 16 września o 11.00 w Multikinie w Sopocie, gdzie w ramach "Gdynia dzieciom" zaplanowano emisję zestawu polskich filmów animowanych.
Projekcja z tłumaczeniem na język migowy
Z myślą o osobach niesłyszących odbędzie się też specjalna projekcja z tłumaczeniem na język migowy. W sobotę, 19.09 o godz. 18.00 w Multikinie w Gdyni, pokazany zostanie film Rafała Wieczyńskiego "Popiełuszko. Wolność jest w nas". Projekcja w sali nr 8.
Pies najlepszym przyjacielem kinomaniaka
O czworonożnych pupilach w tym roku też pomyślano. W Klubie filmowym przy ul. Waszyngtona 1, nieopodal gdyńskiego Multikina, od 17 do 19 września prezentowane będą filmy, w których zagrały psy. Na projekcje pod uroczą nazwą "Koledzy Szarika" podobno wstęp mają także psy.
Gala rozdania nagród
Ostatni dzień festiwalu to jedyna okazja, by w jednym miejscu w Gdyni spotkać całą zaproszoną śmietankę towarzyską . Ponieważ w tym roku obchodzimy 100 lecie polskiego kina, w sobotę 19 września w Teatrze Muzycznym nie zabraknie nawet największych. Tym bardziej, że galę kończącą festiwal reżyseruje Krzysztof Materna. A ten wymyślił, że nagrody wręczać będą aktorzy występujący w największych hitach polskiego kina. Zatem np. nagrodę za najlepszą rolę męską wręczy obsada "Ziemi obiecanej": Andrzej Seweryn, Wojciech Pszoniak i Daniel Olbrychski. Gospodarzem gali będzie Piotr Adamczyk, a zabawiać gości będą artyści Teatru Muzycznego w Gdyni.
Gala nie będzie transmitowana w telewizji na żywo, a retransmitowana z pewnym opóźnieniem. Dlatego ten, kto chce szybko poznać laureatów Złotych Lwów, może obejrzeć galę na telebimie stojącym obok Teatru Muzycznego. Początek transmisji o 21.00, ale warto przyjść dużo wcześniej. Tegoroczna uroczystość, niczym rozdanie Oskarów, ma być pełna niespodzianek dla fanów kina. Czerwony dywan ma być dłuższy i szerszy niż dotychczas, a gwiazdy dostępne i chętne do rozdawania uścisków i autografów. Kto wie, co jeszcze może się wydarzyć?
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (11) 3 zablokowane
-
2009-09-14 11:17
Coraz lepiej
Dobrze, że festiwal wyszedł do ludzi. I dobrze, że jego formuła to nie tylko filmy - to też wystawy, pokazy podsumowujące, retrospekcje... niektórzy nazwali to jarmarkiem, dla wielu to wreszcie jest impreza kina polskiego a nie grupki filmowców, którzy - jeśli chcą- mogą się kisić sami w swoim sosie gdzie indziej. W Oby tak dalej, nawet jeśli za rok święto przypadnie w maju, a nie jak do tej pory, jesienią.
- 5 2
-
2009-09-14 11:42
Gdynia tu chce sie zyc pracowac i wypoczywac :)
Gdynia najlepsza jest !!!
- 6 3
-
2009-09-14 11:43
Super impreza polecam!
- 4 1
-
2009-09-14 13:57
nigdy nie bylo lepiej
towarzystwo wzajemnej adoracji az zenujace ze za publiczne pieniadze
- 2 2
-
2009-09-14 20:13
Gwiazdy???????????Jakie gwiazdy???????
- 0 0
-
2009-09-14 23:47
fantastyczna impreza (1)
dzieki której można poznać najnowsze polskie filmy, takze te, które być mozę nigdy do kin nie wejdą. Po obejrzeniu kilku filmów w dniu dzisiejszym stwierdzam, że będzie w czym wybierać :) Nie wszystko przypadło mi do gustu, ale jesli będzie dalej tak jak dziś to uwazam, że wiekszosć to naprawdę wartościowe dzieła. Super festiwal, polecam kazdemu, w szczególnosci tym, którzy mają złe zdanie o polskiej kinematografii- nie po to,żeby zmienili zdanie, bo możliwe,ze niektórzy nie zmienią, ale po to, by ją choć liznęli :)
- 2 1
-
2009-09-15 00:18
Podaj tytuły tych swietnych filmów
- 1 0
-
2009-09-15 07:41
hahah
Szkoda, że zdjęcie z zeszłego roku i pies też pewnie;)
- 1 0
-
2009-09-15 11:35
Brawo ,,General Nil"!!!!
Film Ryszarda Bugajskiego,,GENERAL NIL" jest wybitnym dzielem!!!!
- 0 0
-
2009-09-15 12:15
ZRÓBCIE COŚ Z TYMI KARNETAMI
Uważam, ze konieczna jest rewolucja w systemie sprzedaży biletów na filmy festiwalowe. Powinno się stworzyć system podobny do rezerwacji biletow na normalne seanse. Imienny karnet, jestes w bazie i masz okreslony czas na odebranie miejscowki. NIe moze przeciez byc tak, ze ktos kto placi 150 zl za karnet moze nie wejsc na zaden film, bo nie jest w stanie odebrac biletu o 8:00 rano bo jest np w pracy !
- 0 0
-
2009-09-16 17:34
choc zamknieto wszystkie male kina
to ekipa zbirow nadal robi festiwal
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.