W weekend 15-17 października, nietypowy jubileusz 25-lecia pobytu w Polsce obchodzi Maestro José Maria Florencio. Niewiele osób wie, że ten znakomity muzyk trenuje karate i nawet ma w tym sporcie pewne osiągnięcia. Jak zapewnia, właściwe opanowanie oddechu bardzo pomaga mu w codziennej pracy z Orkiestrą Państwowej Opery Bałtyckiej.
Dlaczego Polska? A czemu nie? - o swoim pobycie w Polsce opowiada José Maria Florencio.
2010-10-16 16:38
W pełni podpisuję się pod wypowiedzią Haliny, gdzyż miała odwagę napisać prawdę. Jubileusze, wywiady - czysta kpina!!! To ktoś kto stresuje zespół opery, tworzy fatalną atmosferę pracy, de facto przez swoje chore nerwy żle dyryguje spektaklem i obniża jakość produkcji. A najdziwniejsze to to, że naczelny udaje, że tego nie słyszy. Chora, toksyczna sytuacja. Na nic te jubileusze i torciki! Prawdy ukryć się nie da, a słodzenie o "prezentach, które dała mi Polska" to kpina do kwadratu!
2012-07-23 00:47
"Miałeś chamie złoty róg,miałeś chamie czapkę z piór..."
2010-10-17 21:37
Naczelny nie widzi ????- a czym sie różni naczelny od maestra Florencja ...???? tylko tym ,że ma kolejna żonę i nie molestuje ale za to torturuje psychicznie pracowników ...czyz nie tak ...???? zastanowcie się kiedy pęknie ta hermetyczna puszka... - POB...????? im dluzej bedziecie tak siedziec i milczec to tak bedziecie mieli jeszcze przez lata ......!!!! cała ta Opera Baltycka z obecnym rządzeniem i programem repertuarowym to jedna WIELKA tragedia dla TRÓJMIASTA !!!! żal
2010-10-31 10:16
W końcu w orkiestrze jest dyscyplina i porządek!!I nawet okazało sie że fajnie gramy.Kogoś takiego trzeba było.Łagodnością i dobrocią w tej instytucji nikt , nic nie zdziała
2010-11-01 20:51
Święta prawda, ale.....często ten krzyk jest niepotrzebny. Porównywanie do zdechłych psów, stwierdzenia typu-"koniec dobroci dla zwięrząt", "podludzie", hm....nie muszę komentować. Mimo to cieszę się, że jest u nas tak dobry dyrygent...ale czy wszyscy na dłuższą metę to wytrzymają? Balon w końcu pęknie....
2010-10-31 10:14
Ja tam go uwielbiam....
2010-10-15 21:21
cham i prostak !!!
niech lepiej się nie wychyla .... lub niech opowie ile juz pań w orkiestrze straszył niech Pan napisze jak Pan ciągle chodzi za paniami z baletu, próbuje wywrzeć presje na intymne spotkania..
szkoda gadać
maestro ??? buc jeden -- na orkiestrę się wydziera podczas prób !!!
2010-10-26 23:31
czy tym nie powinna zainteresować się w takim razie prokuratura?
2010-10-17 17:43
"ciagle slyszymy"
Pani slyszala ze.......
"a ja slyszalem,ze pani jest k...a"/j.g.
2010-10-16 15:24
Anonimowo to można krzyczeć :) Powiedz jemu to wprost a nie tutaj krzyczysz
2010-10-16 23:31
Halinko, pokrzycz tez.Co,boisz sie krzyczec?Jak sie dajesz to juz twoj problem;
a moze za toba nie chodzi bo woli ladniejsze,mlodsze,a moze madrzejsze ?
"Ciagle slyszymy"?
jakos jeszcze dotad o tych bajeczkach nie slyszelismy
Gratulacje dla baletu!Pewnie tam sa ladne,zgrabne panienki-panie,wiec gratulujemy dobrego wyboru.
2010-10-24 09:27
Na głowie kwietny ma wianek... Jakiż on uroczy w tej wypowiedzi, normalnie wielka kultura i łagodność... szkoda, że w rzeczywistość jest inna. Dlaczego nie pokażą fragmentów z prób, gdzie pan F. pokazuje prawdziwą twarz? Czyli (...) i (...) jakich mało... Pozdrowienia dla wszystkich, którzy muszą to znosić! Trzymajcie się, my w Poznaniu też to przechodziliśmy,, więc jesteśmy z Wami!
2010-10-17 22:46
gratulacje
2010-10-16 09:57
taaa... wszedzie Pana wyrzucali wiec został Panu Gdańsk. No i trzeba dyrygować wszystko, żeby na koncie się zgadzało...
2010-10-17 20:24
konto -jesli zwyzkuje to super ,a jak z kontem u ciebie?Pewnie jestes na debecie?
to niedobrze,oj,niedobrze.Wez sie jeszcze dzisiaj porzadnie do roboty i graj wszystko,byle dobrze!!!
Czy Gdansk to moze jakies zeslanie?A coz ty robisz w tym Gdansku?No i...
Gdzie pojdziesz jak ciebie stad wyrzuca?
2010-10-17 20:16
wyrazy współczucia dla ludzi kultury z opery bałtyckiej, a w szczególności dla orkiestry
2010-10-17 08:00
Tak jak artysta nie jest od tego by schlebiać gustom publiczności,tak i dyrygent nie jest od tego by było miło. Jak chcę żeby było miło idę na piwo a nie do pracy gdzie wymaga się profesjonalizmu.Jeśli ktoś nie rozumie,że muzyka to cholernie trudny kawałek chleba niech sobie przygrywa u cioci na imieninach!
2010-10-17 17:38
jesli w pracy nie jest milo,to prosze zadac sobie pytanie dlaczego?dlaczego dyrygent musi krzyczec na muzykow?
Przeciez zazwyczaj to krzyczy sie na niegrzeczne dzieci,prawda?
wiec moze muzycy orkiestry OB sa ...jacy sa?
Gratuluje dobrego poziomu przedstawien,w kazdym razie niewatpliwie lepszego niz to bylo jeszcze nie tak dawno w tej naszej Operze Baltyckiej.
Jak widac muzycy potrzebuja 'twardej reki'?
2010-10-17 10:21
Człowiek zajmujący się muzyką, to jedno.
Kultura osobista człowieka, jego stosunek do ... wszystkiego, to drugie.
2010-10-17 14:23
to samo jest w ratuszu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
W jednym z oddziałów Muzeum Narodowego w Zielonej Bramie znajduje się:
