• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

15 pomysłów na aktywne zabawy z dzieckiem w domu

Katarzyna Lubańska
20 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W domu również można spędzać aktywnie czas. Przedstawiamy propozycje aktywnych zabaw z dziećmi. W domu również można spędzać aktywnie czas. Przedstawiamy propozycje aktywnych zabaw z dziećmi.

Jesienna pogoda oraz dodatkowo obostrzenia związane z przejściem do czerwonej strefy nie zachęcają do wyjść. Na szczęście w domu również możemy zadbać o to, by nasze dzieci dostały odpowiednią dawkę ruchu.




Czy lubisz aktywnie spędzać czas z dzieckiem/dziećmi w domu?

Według zaleceń WHO powinniśmy zapewnić maluchom do około 4. roku życia co najmniej 180 minut dziennie aktywności fizycznej, najlepiej w różnych formach i o zmiennej intensywności. Dzieci w wieku od 5 do 17 lat potrzebują minimum 60 minut różnorodnego wysiłku dziennie.

1. Zabawa z dzieckiem w domu: tor przeszkód



Zróbcie domowy tor przeszkód oraz oznaczcie pola, gdzie należy wykonać wybraną aktywność, np. zrobić pajacyki czy przysiady. Wykorzystajcie do tego to, co znajdziecie w domu: poduszki, matę, butelki z wodą, krzesła, pudełka itp. Z maty możecie stworzyć tunel, przez krzesła będzie trzeba przejść górą lub dołem, nad poduszkami przeskoczyć, a z butelek zrobić pachołki potrzebne do przejścia slalomem. Każdy uczestnik zadania musi przejść przez wszystkie pola w jak najkrótszym czasie.

2. Zabawa z dzieckiem w domu: trening z książką



Niektóre dzieci szybciej zasypiają, gdy przed snem pozbędą się nadmiaru energii. Czytanie bajki na dobranoc może być dobrym pretekstem do zabawy fizycznej. Wybierzcie książkę, w której często powtarza się wybrane słowo, np. "Kubuś" lub "miodek" w historiach o przygodach "Kubusia Puchatka". To będzie słowo klucz, gdy dziecko je usłyszy podczas słuchania bajki, będzie musiało wykonać określone ćwiczenie, np. przysiady czy podskoki.

3. Zabawa z dzieckiem w domu: modelka/model na wybiegu



Książek można również użyć, tylko w inny sposób, do naszej kolejnej propozycji. Polecamy zwłaszcza rodzicom, którzy narzekają, że ich dzieci się garbią. Zróbcie zawody, kto przejdzie najszybciej określony odcinek z książką na głowie. By utrudnić zadanie, po każdym przejściu dokładajcie kolejną lekturę albo zróbcie tor przeszkód, który trzeba pokonać, nie gubiąc przy tym książki.

4. Zabawa z dzieckiem w domu: zabawy z balonem



Do tej zabawy potrzebujecie tylko balona i najlepiej więcej osób. Liczcie, ile razy uda wam się odbić balon, zanim dotknie podłogi. Możecie również z kawałka tasiemki, linki czy włóczki stworzyć pomiędzy dwoma krzesłami prowizoryczną siatkę i zagrać mecz. Jeśli macie ochotę utrudnić sobie zadanie, spróbujcie odbijać balon tylko nogami.

5. Zabawa z dzieckiem w domu: klasyczne hula-hoop



Wszyscy doskonale znamy to ćwiczenie gimnastyczne, a zarazem zabawę zręcznościową polegającą na utrzymywaniu w nieustannych ruchu lekkiego pierścienia, zazwyczaj w okolicy talii. Warto wiedzieć, że jest to również świetny pomysł na aktywność fizyczną w domu. Zabawy z obręczą kręcącą się wokół bioder, ramion czy nóg na pewno wpłyną bardzo korzystnie na mięśnie całego ciała naszych dzieci.

6. Zabawa z dzieckiem w domu: na skakance skacz



Kolejny przyrząd gimnastyczny, który może rozkręcić - i to dosłownie - świetną zabawę w domu. Możecie użyć skakanki klasycznie, czyli mama i tata trzymają za oba końce i kręcą, a dzieci przeskakują. Można również trzymać skakankę tylko z jednej strony i obracać nią tak, żeby sznurek przesuwał się po podłodze promieniście, a zadaniem dzieci będzie podskakiwanie w odpowiednim momencie, by na niej nie stanąć. Można mierzyć czas i porównywać wyniki.

7. Zabawa z dzieckiem w domu: rak nieborak chodzi wspak?



Chodzenie jak rak może być świetną zabawą. Pokażcie swoim dzieciom, jak poruszają się raki: kładziemy dłonie i stopy na ziemi, brzuch mamy skierowany w stronę sufitu. W tej pozycji można się bawić w gry, które ćwiczą równowagę, np. starajmy się utrzymać różne przedmioty na brzuchu. Dobrym pomysłem jest też urządzenie rakowych wyścigów przodem lub tyłem - uśmiejecie się do łez!

8. Zabawa z dzieckiem w domu: kto będzie Lewandowskim?



Żeby rozegrać dobry mecz piłki nożnej, nie potrzeba wcale dużego ogrodu, wystarczy wytyczyć małe boisko w pokoju, ustawić bramki i podzielić rodzinę na drużyny. Pamiętajmy, by do tej zabawy dzieci używały małej i miękkiej piłki - dzięki temu uchronimy wiele wartościowych przedmiotów w domu.

9. Zabawa z dzieckiem w domu: skarpetkowa wojna



Jeśli wasza pralka również w magiczny sposób pozbywa się skarpetek, na pewno macie wiele takich bez pary. Pora to wykorzystać. Ze skarpetek można zrobić świetne naboje czy śnieżki: zwińcie je w kulkę i rozpocznijcie skarpetkową wojnę. Uderzenie takim pociskiem nie boli, a plus jest taki, że może jakimś sposobem uda wam się kilka skarpetek sparować.

10. Zabawa z dzieckiem w domu: rzut do celu



Do tej zabawy możecie wykorzystać np. wspomniane w poprzedniej propozycji skarpetki zwinięte w kulkę, którymi będziecie rzucać. Ale możliwości jest wiele, można celować również klasycznie - piłeczkami. Postawcie parę pudełek, miseczek czy papierowych kubeczków (aby były różne poziomy trudności) i starajcie się trafić do celu, by zdobywać punkty.

11. Zabawa z dzieckiem w domu: taniec zamrażaniec



Zasady są podobne do gry "Raz, dwa, trzy - Baba Jaga patrzy", z tą różnicą, że tutaj główną rolę odgrywa muzyka. Dopóki gra, wszyscy tańczą, a w momencie, gdy osoba, która została wybrana DJ-em, zatrzyma piosenkę, wszyscy zastygają bez ruchu w miejscu. Można poszaleć z pozami, będzie więcej śmiechu.

12. Zabawa z dzieckiem w domu: laserowy labirynt



Zróbcie np. z przedpokoju za pomocą czerwonej włóczki laserowy labirynt. Poprzyklejajcie nici od ściany do ściany pod różnymi kątami. Zadaniem dzieci będzie pokonanie labiryntu bez dotykania linii. Nie dość, że to świetny test sprawnościowy, to dodatkowo zabawa ta sprawi, że nasze pociechy poczują się jak bohaterowie filmów akcji.

13. Zabawa z dzieckiem w domu: wylosuj zadanie



Napiszcie na małych karteczkach różne zadania, takie jak: "skacz jak żaba", "poruszaj się jak pingwin", "zachowuj się jak piesek", czy różne ćwiczenia fizyczne, jak: pajacyki, przysiady, stanie na jednej nodze. Następnie włóżcie karteczki do słoika i niech każdy członek rodziny losuje zadanie dla siebie.

14. Zabawa z dzieckiem w domu: łowienie kulek



Przygotujcie dwie większe miski, jedną z nich napełnijcie wodą i wrzućcie do niej kulki lub np. małe gumowe zabawki do kąpieli. Zadaniem dzieci będzie przenoszenie przedmiotów za pomocą stóp do pustej miski. Wygrywa osoba, która najszybciej poradzi sobie z zadaniem. Można również pominąć wodę w tej zabawie i po prostu starać się przenosić przedmioty z miski do miski w jak najkrótszym czasie.

15. Zabawa z dzieckiem w domu: podłoga to lawa



Na koniec klasyk - podłoga to lawa! Kto z nas nie zna tej zabawy? Polega ona na przemieszczaniu się po domu w taki sposób, aby nie dotknąć podłogi. Czasem trzeba się naprawdę nagłowić i nagimnastykować, żeby przejść z punktu A do punktu B.

Sprawdź także: Planujemy rodzinny weekend. Kreatywne warsztaty czy domowa zabawa z dynią?

Mamy nadzieję, że powyższe propozycje aktywnych zabaw z dziećmi urozmaicą wasz domowy czas i zainspirują do wymyślania kolejnych.

Opinie (127) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Przymocować na sprężynie do kaloryfera (3)

    a 10cm za granicą zasięgu ustawić miskę ulubionych cukierków. Porusza się, schudnie i w dodatku nigdzie nie ucieknie. A jak się zmęczy, to zaśnie.

    • 30 2

    • współczuje wspomnień z młodości...

      • 7 7

    • pomysłowe, kradnę.... :DDD

      • 8 0

    • Sprężynę?

      Chcesz żeby się o własny kaloryfer dziecko zabiło?

      • 1 5

  • pkt 2 - aktywność fizyczna przed snem (21)

    Genialne. Zamiast wyciszać - pobudź dziecko! Autorka sama na to wpadła?

    • 22 12

    • Albo nie ma dzieci i wyobraźni (11)

      albo brak jej zwyczajnie mądrości... Szczególnie z tymi skakankami. Po mieszkaniach się nie skacze i nie biega jak małpy. Od tego są place zabaw, tam można do woli. Mieszkanie jest miejscem odpoczynku, więc dajcie ludziom spokój.

      • 5 5

      • Bez przesady (1)

        Cóż... niektórzy ludzie mieszkają w domach lub na parterze, to chyba wtedy mogą sobie poskakać?
        A co do aktywności przed snem - na niektóre dzieci to po prostu działa. Współczuję dzieciom, jeśli do wszystkich podchodzicie tak samo, bez względu na ich charakter.

        • 3 5

        • W domach tak

          Ale nie w budynkach wielorodzinnych, jak mieszkają na parterze, to też niesie i do sąsiadów obok i w górę, zgodnie z zasadami rozprzestrzeniania się dźwięku. Jak ktoś chce się tak bawić z rodziną, niech sobie kupi dom, a nie mieszka w bloku nad lub pod kimś. Takie zachowanie to czysta patologia.

          • 7 3

      • W domku (3)

        Z tego wynika ,że u państwa nie ma dzieci. Jakie dzieci siedzą w domu cichutko? Nie muszą od razu biegać jak małpy. Ale bawić się to każde dziecko chce i to z rodzicami

        • 4 3

        • Normalne dziecko siedzi cicho

          Niewychowane bez przerwy się drze i chce się bawić. Z tego wynika, że u państwa są niewychowane, rozwydrzone dzieci, które trzeba bez przerwy zabawiać.

          • 3 6

        • (1)

          Wszyscy tacy wrażliwi na każdy dźwięk z sąsiednich mieszkań... Ciekawe, czy sami cały dzień siedzicie cichutko, a chodzicie tylko w puchatych kapciach.

          • 2 4

          • Właśnie - chodzimy normalnie

            Nie skaczemy, nie biegamy, nie gramy w piłkę i wychowujemy dzieci w poszanowaniu drugiego człowieka. Więc weź te Twoje patologiczne dzieci naucz czegoś pożytecznego - normalnego zachowania.

            • 2 1

      • Głupi ludzie (4)

        To wy wszyscy jesteście nie pato, a psychorodzicami, nie potrafiąc wychować dzieci w zdrowy, normalny sposób

        • 3 0

        • Zdrowy i normalny sposób wychowania (3)

          oznacza, że są zasady i szacunek do drugiego człowieka. Są miejsca na zabawę i na pewno na głośną zabawę nie jest to mieszkanie.

          • 0 2

          • (2)

            Czyli dziecko ma być zastraszane we własnym mieszkaniu, schronieniu, że nie może poczuć się swobodnie?

            • 2 1

            • Po mieszkaniu się nie biega i nie skacze (1)

              To jest zupełnie normalna zasada. Jeśli Twoje dziecko zastraszasz to szykuj się na wizytę opieki społecznej. Mieszkanie to nie plac zabaw, to jest miejsce na swobodne zachowania - po to place zabaw są. A, jeśli musi skakać i biegać to rozważ czy nie zachowuje się jak małpa i zacznij uczyć czegoś pożytecznego. Masz 500+ to się wykaż w rodzicielstwie.

              • 0 0

              • :)

                Powiedział co wiedział

                • 0 0

    • Dzieciństwa (2)

      Jeśli dziecko jest pozytywnie zmęczone oczywiście szybciej zaśnie. Chyba już zapomniałeś czy zapomnialas jak było się dzieckiem. Dzieci bawiące się mają pogodny dom

      • 3 3

      • (1)

        No tak, a sąsiad nie ma prawa do ani jednego spokojnego wieczoru, bo od 19 do 22 czyjeś dziecko musi się wybiegać. Żałosne.

        • 4 3

        • Ma prawo!

          Wzywać policję, powiadamiać dzielnicowych. Te patorodziny wykorzystują pandemię, żeby dzieci nie wychowywać i jeszcze się drą albo z nimi albo na nie, i znęcają się, i klną.

          • 3 1

    • (3)

      No u nas syn musi się wybiegać tuż przed snem i później zasypia jak niemowlę ;-)

      • 2 4

      • (1)

        A sąsiedzi na środkach uspokajających? Nerwica to nie są żarty.

        • 4 1

        • Są na to paragrafy i wyroki na takich sąsiadów, którzy doprowadzają do złego stanu psychicznego innych hałasem. Radzę przestać zachowywać się jak patologia i uczyć dziecko normalnych zachowań, a znerwicowanym polecam prawników i policję.

          • 2 0

      • Patorodzice

        • 1 0

    • Hehe, moja żona to samo, (1)

      też żyje jakimś mitem o wyciszaniu dzieci i atmosferze, męczy się z nimi, myśli, że 'łagodne światełko' spowoduje, że dzieci będą chciały spać. A jak nie ma żony, to dzieciaki skaczą, latają, bujają się, a jak się zmęczą, to do łóżek i spać.

      • 2 1

      • To nie jest mit patorodzicu. Dziecko nie musi bez przerwy się bawić, biegać, skakać, latać i drzeć się. Po prostu nie umiesz wychowywać swoich własnych dzieci. Wstyd! Jak można przeszkadzać innym ludziom. Mam nadzieję, że ludzie zaczną wzywać służby do takich zachowań. Mieszkanie to nie plac zabaw!

        • 2 1

  • (5)

    Haha, fajne pomysły :) My znowu przez COVID zaszyjemy się w naszym mieszkaniu na Nowej Letnicy - będzie co robić. Natomiast współczuję osobom, które mają małe mieszkanka i muszą pracować, a jednocześnie zajmować się dziećmi - my mieliśmy taką sytuację i niedawno się przeprowadziliśmy, jest dużo prościej w większym lokalu.

    • 6 17

    • Jak poskaczesz na skakance w domu

      to będziesz miał policję na karku. Nie wolno tak się zachowywać. Po mieszkaniach się nie biega ani nie skacze. To jest przekroczenie norm hałasu, który może dochodzić z innych mieszkań.

      • 3 1

    • (1)

      O jaaa, ale Robyg wziął słabą firmę od e-marketingu :DDD

      • 16 0

      • Próbują sprzedać Letnicę i nie mogą

        Nie ma się co dziwić. Kolejne blokowisko i to w dzielnicy przemysłowej.

        P.S. Po domu/mieszkaniu/restauracji i każdym miejscu, które nie jest do tego przeznaczone - plac zabaw, sala fitness, sala gimnastyczna, itd. się nie skacze, nie krzyczy i nie biega. A już w ogóle jak ktoś mieszka w budynku wielorodzinnym. Proste.

        • 6 0

    • czy to reklama nowej letnicy ? wyjdz na dwor z dzicmi i otworz oczy a nie siedz w 4 scianach

      • 3 0

    • na Nowej Letnicy to możecie pójść z łopatą wygrzebywać żużel spod bloku :)

      • 5 0

  • (8)

    A potem do 22 muszę wysłuchiwać wrzasków i skoków bombelków od sąsiadów z góry. Hałas jakby w tym mieszkaniu cross fit uprawiali.

    • 19 7

    • Wzywaj policję i niech ich uciszą (2)

      Zamiast 500+ będą mieli 500- mandatu za uciążliwy hałas i po sprawie. Jakim trzeba być gąbczakiem, żeby skakać z dziećmi po mieszkaniu?

      • 5 5

      • (1)

        Już to widzę jak policja daje mandat, pouczenie dla 2 stron, bo hałasować nie można, ale dziecka do kaloryfera nie przywiążesz :( i w ogóle sąsiad menda bezdzietny się czepia o każde szurnięcie, to co że są głośniejsi niż remont. Zdają sobie z tego sprawę!

        • 3 1

        • Daje, daje

          Człowiek, który chce mieć spokój to nie menda, nie ważne czy ma dzieci czy nie. A jak się stara to co? Jak już wychował to co? Wychowuj swoje dzieci na ludzi, to nie będziesz mieć problemów.

          • 5 1

    • cisza nocna (3)

      cisza nocna jest od 22

      • 2 3

      • Cisza trwa i dzień i noc, nie można jej zakłócać (2)

        A po 22 jest szczególniej chroniona. Tylko tyle. Jak ktoś hałasuje i przekracza normy, na przykład skacząc na skakance całą rodziną w budynku wielorodzinnym należy wezwać policję, żeby wlepiła mandat. Tyle w temacie.

        • 4 1

        • Smutek (1)

          Jesteś bardzo smutnym człowiekiem. Współczuję:(

          • 0 1

          • A ja popieram

            Wzywamy policję, powiadamiamy dzielnicowych i będzie porządek. Dzieci należy wychowywać i za dzieci odpowiedzialni są rodzice.

            • 0 0

    • Urok

      Tym charakteryzuje się mieszkanie w bloku, masz sąsiadów z każdej strony, powinieneś się z tym liczyć przy wyborze rodzaju nieruchomości.

      • 0 0

  • bardzo fajne pomysły ;) (2)

    kilka znałam, a z kilku na pewno skorzystam. dzięki!
    ale mamy też koty, więc nastepny artykuł może o zabawach dla kotów?

    • 5 9

    • Ale ty masz gąbczaka

      Pseudointeligencja normalnie. I Wy dzieci wychowujecie... Dramat.

      • 1 3

    • niech dziecko porzuca kotem, trzymając go za ogon

      zabawa dla wszystkich gwarantowana

      • 2 0

  • Skakać na skakankach w mieszkaniach? (13)

    Czy wyście oszaleli z taką propozycją spędzania czasu? Po pierwsze od takich i**otycznych zabaw trzęsie się sufit. Po mieszkaniach się nie skacze, ani nie biega, chyba, że ktoś ma ochotę na wizytę dzielnicowego. Nie wolno generować hałasu przekraczającego normy, a jak ktoś całą rodzinką skacze na skakankach to musi się liczyć z tym, że zostanie wezwana policja i mandacik gotowy.

    • 13 2

    • Serio? (12)

      Broń Boże od takich sąsiadów, gdzie w sąsiadującym mieszkaniu nie można chwilę poskakać - przecież nie skacze się na skakance codziennie. Sąsiadowi z wiertarką też powiesz, żeby nie robił remontu, bo trzęsie ci się sufit?

      • 5 6

      • Nie można (11)

        Skaczcie sobie na placach zabaw, gdzie jest specjalne miejsce dla Was, patorodzinki. Remonty też można robić tylko w określonych godzinach, a każdy uciążliwy hałas należy zgłaszać.

        Broń Boże od takich patorodzinek, którym się wydaje, że mogą wszystko, bo mają dzieci, których nie wychowują i zachowują się jak małpy, nie ludzie.

        • 9 5

        • Opinia wyróżniona

          Zapomniał wół jak cielęciem był (4)

          Widzę, że komentarze opanowała jakaś bardzo sfrustrowana osoba :D Czytam od góry i wszędzie to samo o patorodzinach, małpach, skakankach i ciszy nocnej. Albo ma Pani/ Pan bardzo złe doświadczenia z sąsiadami albo nie ma Pani/ Pan dziecka albo miała/ miał Pani/ Pan bardzo smutne dzieciństwo. Przecież nie chodzi o walenie dzień i noc w podłogę buciorami na betonowych podeszwach! Poza tym, nie zawsze można wyjść z dzieckiem na dwór - co wówczas? Przywiązać do krzesła czy włączyć ogłupiającą tv? I to, że dziecko się bawi oznacza, że rodzina jest patologiczna? W Polsce zawsze coś musi być albo białe albo czarne, nikt nie idzie na kompromis, nikt nie stawia się w sytuacji innych. Moja racja jest mojsza niż twojsza. Smutne.

          • 18 7

          • Jak tak się bawi to jest patologiczna

            A ludzie tak właśnie walą innym specjalnie, starszym osobom, niepełnosprawnym, i innym, którzy już dzieci wychowali i chcą mieć święty spokój od takich i**otycznych zachowań. Jest jedna racja! Cisza jest chroniona prawem. Nie Twoje widzimisię, że jak chcę to mi wolno. Zawsze można wyjść na dwór! Wystarczy odpowiednie ubranie. Leniu jeden.

            • 5 4

          • (2)

            Ciekawe czy to samo byś pisała, gdyby ktoś codziennie przez kilka lat robił remont w godzinach 17-23? Skaczące dziecko nie jest mniej głośne niż walenie młotkiem po ścianie, uwierz mi.
            Miałam nad sobą taką rodzinkę, tv na full a dzieciaki zostawione same sobie skakały po łóżku albo waliły po ścianach.

            • 5 0

            • Z ciekawości (1)

              Zgłosiła to Pani do dzielnicowego? Ze dzieci się głośno zachowują? Jeśli tak, to podziałało? Pozdrawiam

              • 2 0

              • Podziałało

                Bo są normy hałasu. Za dzieci odpowiadają dorośli. Wystarczy zmierzyć poziom hałasu. Zrobić filmik i działać. I nie dać się patologii.

                • 5 0

        • (5)

          Remont nie, bawiące się dziecko nie. Człowieku to co Ty robisz w mieszkaniu? Skoro nie potrafisz żyć w społeczności i próbować zrozumieć innych, przeszkadza ci każdy hałas to przeprowadź się do domu i to na jakimś odludziu. Tam będziesz miał spokój.

          • 4 6

          • Co Ty, człowieku, robisz w mieszkaniu? (4)

            Sama się przeprowadź na odludzie skoro nie potrafisz koegzystować z innymi ludźmi. Mieszkanie jest po to, żeby mieć w nim spokój, a nie wysłuchiwać patologii innych ludzi. Remont - tak, w określonych godzinach, są regulaminy wspólnot na to, ale nie ma zgody na skakanie, bieganie, głośne zabawy patorodzin. Dzieci powinny być wychowywane w szacunku do innych! A nie, tylko wejść na głowę.

            • 4 3

            • (3)

              Szkoda mi dzieci wychowujących się u takich ludzi. Same zakazy. Potem są tacy sami zgorzkniali jak rodzice
              .Dzieciństwo bez zabawy z rodzicami

              • 4 2

              • Szkoda mi dzieci, które są tak głupie jak ich rodzice (2)

                Potrafią tylko patolować, bo ich nikt niczego w życiu nie nauczył. Rodzice zawiedli, bez ambicji, bez przyszłości. Współczesne patorodziny.

                • 4 1

              • (1)

                Skończ już z tymi patologiami, bo nudno się robi sfrustrowany człowieczku. Nie mówimy o sytuacjach, gdzie dzieci są pozostawione same sobie, hałas jest non stop, a rodzice mają wszystko w nosie. Takie sytuacje należy oczywiście zgłaszać odpowiednim służbom, jako zakłócanie spokoju. Ale tutaj mówimy (i artykuł o tym właśnie jest) o opcjach dla fajnych, kochających rodziców, którzy spędzają z dziećmi popołudnie w domu, bo np. wali deszczem i nie mogą wyjść na dwór.

                • 2 2

              • Fajny kochający rodzic nie uczy dzieci patologicznych zachowań

                czyli skakania innym ludziom na przykład nad głową, bo ich podłoga to czyiś sufit. I skończę wtedy, kiedy zechcę. A widać sfrustrowany to jesteś Ty i urażony tym, że są rodzice, którzy są zwyczajnie głupi i chamscy, a może też do nich należysz?

                P.S. Nawet jak wali deszczem to można wyjść na dwór - kwestia ubrań, a jeśli wali Ci deszczem i na dwór Ci się nie chce z dziećmi, to zaproponuj im coś innego, niż skakanie i robienie hałasu wokół siebie.

                • 1 1

  • Yyy? (1)

    Czy ja zwariowałem?

    • 5 2

    • Nie, to właśnie są współczesne patorodzinki

      Przeszkadzać innym, drzeć się, biegać, skakać, grać w mieszkaniach w piłkę. Tylko tyle potrafią. Rodzice bez żadnych umiejętności, dzieci zachowujące się jak małpy, ludzie bez ambicji, bez przyszłości.

      • 7 5

  • Spacer na plaży, w lesie, oddychać świeżym powietrzem (4)

    Dużo warzyw i owoców. Nie siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu !!!!
    Niemcy przeznaczają na wymianę wentylacji 500 mln euro a tutaj glupie art o zamykaniu się w domu

    • 11 4

    • (3)

      Jak masz kwarantannę, to na spacer nie pójdziesz...

      • 2 1

      • (2)

        To odpoczywaj skoro jesteś chory.

        • 0 2

        • (1)

          Kwarantanna nie oznacza, że jest się chorym

          • 1 0

          • A odpoczywać nie możesz?

            • 0 0

  • Taaa (8)

    A później będę musiała słuchać wrzasków i tupania bombelkow sąsiadów z góry... Może następny artykuł będzie o tym w jaki sposób wytrzymać takie głośne zabawy obcych dzieci podczas Home office? Bo niestety muszę pracować w domu a wspomnieni sąsiedzi za nic sobie maja ciszę i spokój innych lokatorów

    • 7 8

    • Niech Pani wezwie policję (7)

      i skontaktuje się ze swoim Dzielnicowym. Pomogą. Sąsiad dostanie mandacik. Będzie cicho siedział. A jak ma Pani środki to prawnik i powództwo cywilne.

      • 4 5

      • (1)

        Hahaha

        • 0 0

        • Pewnie jesteś jednym z patoli, skoro Ciebie to tak bawi. Rób dalej jak robisz i zobaczymy gdzie wylądujesz.

          • 0 0

      • Nerw (4)

        Jeżeli nie radzisz sobie pracując w domu, to proszę znaleźć sobie taka pracę, do której będziesz jeździł;) nie pozdrawiam.

        • 2 1

        • Jeśli nie radzisz sobie ze swoimi dziećmi, to proszę wynieś się z budynku wielorodzinnego (3)

          i znajdź miejsce, gdzie nikt Twojej patologii nie będzie musiał ani słuchać ani oglądać.

          • 0 1

          • (2)

            Jeżeli Twoim zdaniem nie radzenie sobie z dziećmi - to ich normalna, codzienna zabawa (mówimy tu o naprawdę niedługim czasie!!) to współczuję wszystkim, którzy muszą z Tobą przebywać... zarażasz smutkiem i ponurością. Kij w tyłku:)

            • 2 1

            • Wrzaski, skakanie i bieganie to nie jest normalna zabawa w mieszkaniu (1)

              Nie ważne o jakim czasie mówimy. A jeszcze codziennie to już w ogóle przegięcie. Obok, pod i nad Wami mieszkają ludzie i po to są normy hałasu i normy społeczne. Jesteś najwyraźniej głupcem, który nie potrafi nawet dzieci wychować, a do tego takim, który uwierzył, że to normalne dziecięce zachowanie. Po prostu masz głupie dzieci. Normalne dzieci tak się nie zachowują. Powiedz im to, to zobaczysz co wybiorą czy wolą być głupie w oczach społeczeństwa czy zachowywać się normalnie.

              • 0 1

              • Brak słów

                Człowieku Ty tak na serio, czy naprawdę jesteś taki głupi? W ogóle skąd ta rozmowa, artykuł jest o polecanych zabawach z dziećmi, a nie o pseudoporadach samych wykwalifikowanych psychologów czy można, czy nie można. Ja pier...

                • 1 0

  • Każdy ma swoj rozum - to tylko inspiracje (4)

    Jezu... ludzie! Każdy ma swój rozum i wie, na co można sobie pozwolić a na co nie. Przecież to są tylko pomysły. Nie ze wszystkich trzeba korzystać! Jeśli ktoś ma dom, to sobie skacze na czym chce i gra w piłkę, jeśli ktoś nie ma w d*pie upierdliwych sąsiadów - to tego nie robi. Proste. Wiele dzieci ma na jakiś czas przed snem tzw. głupawkę i na takie dzieci nie działa wyciszenie. Lepiej pozwolić, żeby dziecko, które rozpiera energia, spędzało czas przed telewizorem czy na tablecie, bo sąsiedzi? Będziecie wzywać policję do niemowlaka, bo za głośno płacze? Słabe

    • 7 5

    • (2)

      Jeśli nie widzisz różnicy między płaczącym niemowlakiem a skaczącym 5 latkiem tak, że aż żyrandole się trzęsą 2 piętra w dół to gratuluję inteligencji.

      • 4 2

      • (1)

        Współczuję dzieciństwa

        • 1 2

        • Współczuję Twoim sąsiadom i Twoim dzieciom również. A później szok, że w szkole na tyłku 45 min trzeba wysiedziec.

          • 3 1

    • A tak, niech wzywają, bo ludzie się znęcają też nad niemowlakami. Ile tego w telewizji jest, a potem, że nikt nie reaguje. Reagujcie ludzie na każdą patologię! Szczególnie jak Wam przeszkadzają niewychowane dzieci i ich mało inteligentni rodzice. Chcesz biegać, skakać, latać, pływać? Kup sobie dom na wsi i mieszkaj tam ze swoją patorodzinką.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakich latach wybudowany został Ratusz Staromiejski, w którym aktualnie znajduje się siedziba Nadbałtyckiego Centrum Kultury?

 

Najczęściej czytane