• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziesięciu tenorów oczarowało publiczność w Filharmonii Bałtyckiej

Aleksandra Wrona
27 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • 10 Tenorów wykonało przeboje operetkowe i musicalowe, a także muzykę estradową, łącząc repertuar światowy z utworami kompozytorów polskich i ukraińskich.
  • Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem publiczności.
  • Projekt jest też efektem współpracy z dyrektorem generalnym Teatru Operetki Kijowskiej, Bohdanem Strutynskym.
  • Występ 10 Tenorów był jednak przede wszystkim pretekstem do wyśmienitej zabawy.
  • Tenorzy czarowali publiczność nie tylko głosem, ale też teatralnym sznytem i szerokim uśmiechem.

W poniedziałkowy wieczór na scenie Filharmonii Bałtyckiej wystąpiło aż 10 Tenorów, którzy przy akompaniamencie orkiestry Teatru Operetki Kijowskiej zaprezentowali brawurowe interpretacje najpopularniejszych arii, piosenek popularnych czy pieśni neapolitańskich. Koncert przypadł do gustu słuchaczom, którzy licznie wypełnili widownię. Owacjom nie było końca.



Publiczność kocha tenorów, a ci nie mają najmniejszych problemów, aby wkupić się w jej łaski. Zresztą kompozytorzy na przestrzeni wieków zapewnili im tak bogaty i atrakcyjny repertuar, że trudno wobec niego pozostać obojętnym. "Granada", "Caruso", "Nessun dorma", "La donna e mobile" czy rozsławione przez Kiepurę "Brunetki, blondynki" elektryzują publiczność od pierwszych dźwięków. A to skromny zarys tego, co w piątkowy wieczór na deskach Filharmonii Bałtyckiej zaprezentowało dziesięciu tenorów: Bartosz Kuczyk, Mariusz Adam Ruta, Mirosław Niewiadomski, Dymitro Foszczanka, Volodymir Holkin, Sergiy Hurets, Yury Kovalcuk, Anatoly Pohrebnoy, Petro Cheliali i Mykhailo Gumennyi.

Koncert zapowiadaliśmy w naszym Kalendarzu imprez oraz cyklu Planuj Tydzień.

- Jest nam niezwykle miło, że chcieliście państwo przybyć na nasz koncert. Przyznam szczerze, że jesteśmy trochę zszokowali tak liczną publicznością, ponieważ jeszcze nigdy nie zdarzyło nam się, żeby widzowie siedzieli od nas w odległości ok. 115 cm, co jest korzystne w przypadku kilku młodszych i przystojniejszych ode mnie kolegów, a niekorzystne w moim - kokietował publiczność Bartosz Kuczyk, pełniący tego wieczoru również rolę konferansjera. - Niemniej jednak mam nadzieję, że dzisiejszy koncert, który dla nas jest koncertem wyjątkowym, przypadnie państwu to gustu. Nie ukrywam, że jest to miejsce, w którym jesteśmy w stanie maksymalnie się rozpędzić, a publiczność jest najlepsza z najlepszych, bo gdańska.
Projekt "10 Tenorów" jest odpowiedzią na wzrastające w Polsce zainteresowanie sztuką wokalną artystów z Ukrainy i stanowi most łączący kultury obu krajów. Dlatego też artyści, obok przebojów operowych, operetkowych oraz musicalowych (m. in. z "Króla lwa" oraz "Dzwonnika z Notre Dame", wykonali też muzykę estradową, łącząc repertuar światowy z utworami kompozytorów polskich ("Lubię wracać tam, gdzie byłem już" Z. Wodeckiego) i ukraińskich ("Czerwona ruta"). Nie sposób nie docenić też orkiestry prowadzonej przez dyrektora generalnego Teatru Operetki Kijowskiej Bohdana Strutynskiego.

"Brunetki, blondynki" - 10 Tenorów

Koncert miał formułę dwuczęściową. W pierwszej tenorzy wystąpili w eleganckich strojach i poważniejszym repertuarze, choć i tu nie zabrakło kierowanych w stronę publiczności muzycznych żartów. O dobrą atmosferę podczas całego wydarzenia dbał Bartosz Kulczyk, który perfekcyjnie spełnił się w roli konferansjera, zgrabnie przeplatając żarty z ciekawostkami dotyczącymi prezentowanych przez tenorów pieśni. W drugiej części wieczoru repertuar okazał się być bardziej różnorodny, a przede wszystkim rozrywkowy, dlatego też tenorzy zaprezentowali się widzom w mniej formalnej odsłonie. Zgodnie z zapowiedzią prowadzącego było musicalowo, baśniowo, tanecznie i romantycznie.

Tenorzy zadbali też o to, żeby publiczność czynnie uczestniczyła w koncercie, niejednokrotnie stwarzając jej okazję do wspólnego śpiewu, klaskania do rytmu czy podnoszenia w górę zapalonych latarek. W kulminacyjnym momencie wieczoru tenorzy rozbiegli się po sali, żeby poprosić do tańca zauroczone słuchaczki.

Sprawdź inne wydarzenia w Filharmonii Bałtyckiej.


Nie trzeba było jednak tańca, żeby skraść serca publiczności, bo wobec programu złożonego z samych hitów trudno pozostać obojętnym. Co więcej, każda z arii, pieśni czy piosenek została zaaranżowana w taki sposób, aby wyeksponować potęgę brzmienia śpiewających wspólnie dziesięciu tenorowych głosów. A że tenorzy to divy i lubią błyszczeć, aranżer dla każdego z nich przygotował fragmenty, w których mogli zaśpiewać też solo, prezentując publiczności pełnię możliwości swoich głosów.

Nic dziwnego, że tenorzy obdarzeni zostali gromkimi brawami. Niektórzy widzowie poderwali się z miejsc, żeby osobiście podziękować śpiewakom i wręczyć im kwiaty. Czas na uściski, zdjęcia i podziękowania przyszedł jednak później, kiedy tenorzy wyszli do publiczności, żeby złożyć autografy na płytach.

"Król lew" i 10 Tenorów

Wydarzenia

10 Tenorów

80-140 zł
muzyka poważna

Miejsca

Opinie (12)

  • Piękny koncert

    To był magiczny wieczór ze wspamniałą muzyką :)

    • 12 6

  • Brawo (2)

    I to jest odmóżdżenie

    • 11 5

    • Takie wycie (1)

      Aż mi w domu szklanki skakały.

      • 0 1

      • to miał być dowcip czy wysiłek intelektualny?

        • 2 0

  • Byłam

    Wspaniała muzyka, artyści, atmosfera - więcej takich pięknych występów. Byłam, widziałam, słyszałam i chętnie jeszcze raz zobaczę i usłyszę.

    • 7 2

  • To magia i czar dzięki, utworom ale przede wszystkim wspaniałym artystom.Dziękuję!

    • 7 2

  • Chciałem iść ale popcornu nie było :(

    • 1 5

  • Rewelacja

    • 1 0

  • Rewelacja

    Byłam dzisiaj na koncercie 17-03-2019 i jestem zachwycona. Panowie gratulacje

    • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Utwór z Króla Lwa w wykonaniu 10 Tenorów

    super!!

    Ja tez bylam dzis.

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film "Brunetki, blondynki" w wykonaniu 10 tenorów

    Coś wspaniałego polecam

    • 0 0

  • Gdyby nie repertuar to nie warto

    Byłem wczoraj , szału nie było . Może to wina zbyt małej sceny na tak duży zespół śpiewaków , może to że wśród tych tenorów nie wszyscy byli tenorami . Mnie uderzył chaos na scenie no i ta komercja "koniecznie kup płytę ". Można to robić ale w sposób subtelniejszy .Były również jaśniejsze fragmenty choćby poproszenie do tańca pań spośród publiczności . Faktem jest że sala była pełna . Czy pójdę na występ tego zespołu ....raczej .....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedynym w Polsce przeglądem spektakli musicalowych w Polsce jest...?

 

Najczęściej czytane