Statyści wcielający się w postaci z epoki Mozarta, wydobywająca się z głośników muzyka, tłumy ludzi przechadzających się po Parku Oliwskim to znaki rozpoznawcze Międzynarodowego Festiwalu Mozartowskiego Mozartiana. Tegoroczna edycja, choć na pierwszy rzut oka wizualnie skromniejsza, pod względem artystycznym dopieści gusta najbardziej wybrednego melomana. Część plenerowa rozpoczęła się wczoraj. Festiwal potrwa do soboty.
, już po raz kolejny koncerty plenerowe poprzedziły prezentacje muzyki kameralnej, odbywające się w gdańskim Domu Uphagena . Słuchaczom szczególnie przypadł do gustu koncert poniedziałkowy, podczas którego wysłuchaliśmy kompozycji Mozarta przetranskrybowanych na sekstet smyczkowy, w tym opracowane przez M. Zdunika fragmenty "Requiem" KV 626.
chwilę później odbył się pokaz tańczącej fontanny, który tradycyjnie cieszył się ogromnym zainteresowaniem festiwalowej publiczności.
.
2015-08-21 15:36
Nie byłam nawet świadoma, że tylu ludzi ma ochotę słuchać Mozarta. Jest nadzieja w narodzie!
2015-08-26 12:11
Wbrew pozorom jest sporo ludzi, którzy mają wysmakowany gust i z niecierpliwościa wyczekują koncertów muzyki poważnej. W Ergo Arenie wystąpi Andrea Bocelli, więc zdecydowanie polecam.
pozdrawiam miłośników muzyki ;)
2015-08-26 12:08
Uwielbiam taką muzykę. Serce się cieszy, że możemy doświadczać takich dzwięków. A nie tylko radiowe "hity". Jedne z ciekawszych koncertów moim zdaniem to Andrea Bocelli w Ergo Arenie. To chyba jedna z ostatnich okazji by usłyszeć go w Polsce na żywo.
2015-08-23 18:11
Koncert był przecież wykonywany przez Polaka :-o
2015-08-23 12:16
Jazzowa środa na Mozartianie nie była może powalająca na kolana, jednak czwartkowy utwór "wyśpiewany" po niemiecku i to na dodatek w wykonaniu Polaka pana Pawła okazał się totalną porażką na samym wejściu i już przy pierwszym brzmieniu tego nijak nie pasującego do polskiej scenerii militarnego niemieckiego języka!! Nie dało się tego słuchać, bo uszy nie przyjmowały tych sucho i sztywno brzmiących słów. Gdyby wykonywał taką muzykę Niemiec to jeszcze można by było przymknąć oko, ale Polak to już przesada... Dziwne odczucia, język nie pasujący do klimatu polskiej imprezy i w niczym nie przypominający prawdziwego mozartowskiego koncertu. Ciężko się słuchało, a praktycznie z wielkim trudem dało się wysłuchać tego do końca (jeśli w ogóle się dało). Za to dzisiejszy prawdziwie polski piątek przebił wszystko i wszystkich!!! Sinfonia Varsovia i jej dyrygent uratowali honor tegorocznej Mozartiany i pokazali jak wygląda prawdziwy koncert w polskim wydaniu bez niemieckiego szw...
2015-08-23 16:19
byłn Polakiem ?
2015-08-23 18:05
Koncert był wykonywany przez Polaka :-o
2015-08-23 17:42
To nie ma nic do rzeczy jakiej był narodowości, koncert odbył się w PL:-o
2015-08-22 00:24
Program ciekawy, wykonawcy świetni, ale:
1. Uważam, że opłata typu 5, czy nawet 2 zł od osoby nie stanowi bariery dla melomanów, a poprawa komfortu odbioru tej wspaniałej muzyki będzie ogromna. 2. Nagłośnienie Sinfonia Varsovia było dzisiaj bardzooo kiepskie: za mało wysokich tonów - kontrabasy i wiolonczele dudnią, a skrzypce przytłumione.
2015-08-20 11:52
2015-08-21 23:06
plebsu było więcej niż ludzi pragnących kultury. Co drugi nabąbany, gimbaza pijana sikająca gdzie się da i najbardziej wku...ący wieśniacy z fajkami. A ogólnie to spoko impreza.
2015-08-20 23:01
no bo Mocart fajnym kąpozytorem był
2015-08-21 19:15
czy ktoś wie o której jest pokaz fontanny
2015-08-21 10:40
Byłam wczoraj. Było pięknie. Po pokazie fontann, poszłam na koncert iiiiiiiii, nie ma czym wrócić do domu. Pozostaje tylko taryfa. Szkoda, że Włodarze miasta nie zabezpieczają powrotu. Tramwaje kończą jazdę, konkretnie chodzi o tramwaj nr. 2 i koniec. Czekaj do 4,48 na następny.
2015-08-21 10:13
bylam w czwartek bardzo fajne widowisko, milo posluchac koncertu na zywo i obejrzec fontanny, tylko szkoda ze palac byl oswietlony, ze zgaszonymi swiatlami bylby lepszy widok
2015-08-21 09:38
Nas zaskoczyły tegoroczne animacje aktorskie w Parku. Dynamiczne, dobrze przemyślane. Da się także zauważyć brak teatralnych kostiumów. Zastąpiły je bardzo dobre kopie strojów z epoki. Aktorzy są przekonujący i co ważne mają fantastyczny kontakt z dziećmi. Prosimy o więcej!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Akcja powieści "Hanemann" Stefana Chwina dzieje się w:
