• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złoty wiek Flamandów: Rubens i van Dyck już w Gdańsku

Michał Stąporek
7 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 16:12 (7 stycznia 2008)
Najnowszy artykuł na ten temat Wielka wystawa w twierdzy muzeum już otwarta

"Złoty wiek malarstwa flamandzkiego" to najbardziej spektakularna wystawa organizowana przez gdańskie Muzeum Narodowe od czasu "Transalpinum". Najcenniejsze prace, m.in. Rubensa i van Dycke'a już są na miejscu. Wystawa będzie otwarta od poniedziałku, 14 stycznia.



W sobotę do Gdańska przyjechała najcenniejsza część ekspozycji, z pracami pochodzącymi ze zbiorów Künsthistorisches Museum i Akademie der Bildenden Künste w Wiedniu. Skrzynie z piętnastoma obrazami przyjechały do Gdańska z Warszawy, gdzie wystawę zobaczyło 100 tys. osób. Po wymaganym względami konserwatorskimi 24-godzinnym leżakowaniu, zostały otwarte w niedzielę. Prace flamandzkich mistrzów zawisły już w salach na pierwszym piętrze muzeum.

Jakie dzieła będziemy mogli oglądać w ciągu najbliższych miesięcy (wystawa potrwa do 26 marca)? Do najsłynniejszych należą z pewnością portrety Vincenzo Gonzagi, pędzla Petera Paula Rubensa i Carla d'Este, stworzony przez Anthonisa van Dycke'a. Ale to nie wszystko: w salach gdańskiego muzeum zawisną także obrazy Abraham Janssensa, Jana Brueghela (starszego), Davida Teniersa, Jacoba Jordaensa.

- Jeśli chodzi o Rubensa i van Dycke'a to pokazujemy obrazy z ich wczesnego okresu. To o tyle emocjonujące, że wtedy jeszcze sami malowali, a nie wysługiwali się pomocnikami - opowiada Beata Purc-Stępniak, komisarz wystawy.

Pomysł zorganizowania wystawy prac Flamandów z wiedeńskich muzeów narodził się przed trzema laty, gdy w Polsce święciła triumfy wystawa Transalpinum. Według pierwotnej wersji ekspozycja miała być poświęcona wyłącznie Rubensowi. - Potem okazało się, że sam Rubens to za mało, ponieważ część jego prac z obu wiedeńskich kolekcji miała w tym czasie lecieć do Azji. Więc dobraliśmy innych malarzy flamandzkich, dzięki czemu możemy się cieszyć tą wspaniałą kolekcją w Gdańsku - tłumaczy Beata Purc-Stępniak.

W sumie na "Złoty wiek malarstwa flamandzkiego" składa się ponad 80 prac. Choć trzon wystawy stanowią obrazy ze zbiorów Kunsthistorisches Museum i Akademie der Bildenden Künste (15 sztuk) towarzyszy im kilkadziesiąt obrazów z polskich kolekcji, m.in. Fundacji Czartoryskich, Fundacji Raczyńskich, Zamku na Wawelu i Zamku Królewskiego w Warszawie, Muzeów Narodowych z Krakowa, Poznania, Wrocławia i Warszawy. Dzieła sztuki z polskich zbiorów dojadą do Gdańska we wtorek.

"Złoty wiek malarstwa flamandzkiego"
Muzeum Narodowe w Gdańsku
wystawa czynna od 14 stycznia do 26 marca
pon-pt w godz. 10-18
sob-niedz w godz. 10-19
bilety:
normalny 16 zł
ulgowy 8 zł
rodzinny (2 normalne + 2 ulgowe) 20 zł
grupowy (dla grup opowyżej 20 osób) 2 zł od osoby

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (13) 10 zablokowanych

  • cudownie (4)

    Brawo Muzeum.
    Jedyne co mnie z lekka martwi, to że obrazy pewnie znowu zawisną w ciemnych salach ze sztucznym oświetleniem???:(

    • 0 0

    • (3)

      Sale są "ciemne" bo taki są wymogi konserwatorskie. Jaśniej Możesz oglądać w internecie.

      • 0 0

      • (2)

        Nie chcę ogladać "jaśniej" tylko przy świetle dziennym.
        Światło dzienne szkodzi??

        • 0 0

        • (1)

          nie słońce, które pada na obraz, tylko rozproszone światło dzienne

          • 0 0

          • Owszem, światło dzienne szkodzi. Nie ważne, czy rozproszone, czy nie - zawiera pasma UV, bardzo szkodliwe dla obrazów. Ponadto światło widzialne w wysokim natężeniu również jest szkodliwe. Dlatego sale MUSZĄ być ciemne, aby oko dostosowało się do niskiego poziomu oświetlenia i eksponaty były widoczne. Pozdrawiam

            • 0 0

  • Świetnie

    Nareszcie Gdańsk stanął na wysokości zadania

    • 0 0

  • Extra !

    TRANSALPINUM było świetne... To pewnie też będzie... :-)

    • 0 0

  • to się wyjaśniło dlaczego od kilku dni policja

    cały czas stoi obok muzeum :))))

    • 0 0

  • a jednak (1)

    a jednak szkoda że poza treścią wystawy nie ma w Muzeum nic europejskiego, nic co było by w standardzie muzeów europejskich np. kawiarenka aby móc w Muzeum spędzić miło więcej czasu, ani sklepu z publikacjami, ani przewodników w formie MP3, ani obsługi znającej wiecej niż jeden, polski język i witającej z usmiechem kazdego kto odwiedza Muzeum,same obrazy to za mało aby dzisiaj przyciągnąć ludzi do Muzeum

    • 0 0

    • mała kawiarenka:)

      • 0 0

  • mała kawiarenka...

    jesem bardzo za, przydałaby się winda, ten sklepik - szczególnie z publikacjami, eprodukcjami mp3kmi itp związanymi z aktualnym wydarzeniem - to też byłoby super, pzypominam sobie że na wystawie impresjonistów (zresztą dość ubogo epeentowanych ale to ma zwiąek kasą zapewn) dużym powodzeniem ciesyły się reprodukcje.
    w ogóle zgadzm się z opinią wyżej za gdańskie muzeum nar. jest bardzo w połowie ubiegłego stulecia.

    • 0 0

  • ciagle narzekacie

    jeszcze sie taki nie narodzil, co by kazdemu dogodzil. zamiast sie cieszyc, ze muzeum organizuje naprawde ciekawe wystawyi ze macie niepotarzalna okazje obejrzec te obrazy, ciagle tylko "szkoda, ze nie ma" albo "przydaloby sie". Jak chcecie kawiarenke, to zalozcie firme i sami ja tam stworzcie. fajnie by bylo, gdyby ludzie nauczyli sie doceniac, to co maja, a nie tylko krytykowali.

    • 0 0

  • NIE TYLKO RAJ DLA OCZU

    SPOTKANIE Z MALARSTWEM TO SZANSA NA ROZWÓJ WEWNĘTRZNY,DUCHOWY. OPRAWA WYSTAWY, JEJ KLIMAT, NASTRÓJ I ZAARANŻOWANE MIEJSCE DO ZAMYŚLEŃ I TOWARZYSKIEJ ROZMOWY TO BARDZO WAŻNA CZĘŚĆ TEJ "STRAWY DUCHOWEJ". CZEMU TU ZANIEDBANA?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaką premierą teatralną zainaugurowano działanie obecnego gmachu Teatru Muzycznego w Gdyni?

 

Najczęściej czytane