• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyspowiadaj się z bezrobocia

Łukasz Rudziński
22 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Niespodziewane zwolnienia z pracy, matactwa i omijanie prawa przez kolejnych szefów, ludzka naiwność w poszukiwaniu przyzwoicie płatnego zajęcia, praca na czarno, walka o zasiłek... brzmi znajomo? W "Spowiedzi bezrobotnego" autorstwa Ireneusza Gębskiego znajdziemy o wiele, wiele więcej.



Autor postanowił opisać 18 lat swojego zawodowego życia, spędzonych na przeszukiwaniu ofert pracy, sporządzaniu CV, rozmowach kwalifikacyjnych, wreszcie na podejmowaniu mniej lub bardziej rozważnych decyzji zawodowych.

Bezrobocie Ireneusza Gębskiego zaczęło się w kuriozalnych okolicznościach. Wypowiedzenie otrzymał podczas firmowego przyjęcia noworocznego 31 grudnia 1990 roku w obecności współpracowników. Przez szereg lat, opisywanych drobiazgowo w pamiętnikarskim stylu, autor i bohater "Spowiedzi bezrobotnego" przybliża swoje zawodowe losy. A te Ireneusz Gębski ma wyjątkowo bogate - referent-sprzedawca, autor płatnych informatorów i poradników (chałupnictwo wysyłkowe), magazynier, kierownik magazynu, sprzedawca i prezenter pościeli, sprzedawca w sklepie, ochroniarz, przedstawiciel towarzystwa emerytalnego i wreszcie zbieracz owoców i robotnik budowlany na saksach.

Obszerne opisy zagranicznych wojaży, zakończonych raz w dramatycznych okolicznościach we Włoszech ucieczką z obozu pracy, stanowią najciekawsze fragmenty książki. Autor szczegółowo opisuje swoje podróże zarobkowe do Francji, Szwecji czy Norwegii. Przybliża przygody początkującego zbieracza, swoich towarzyszy podróży, relacje, jakie między nimi się tworzyły, atmosferę na polu namiotowym itd. Poznajemy dzienne stawki za jagody czy borówki, zyski i straty, nastroje całej ekipy.

Książkę liczącą blisko 450 stron, trudno nazwać inaczej niż "zapiski z życia" czy właśnie tytułowa spowiedź. Autor cytuje fragmenty korespondencji urzędniczej, pisma od pracodawców, często i celnie wskazując ich absurd. Chętnie posiłkuje się też fragmentami rozmaitych artykułów prasowych (obficie jej przytaczając), szczegółowo odnotowuje zarobki, opisuje walkę o wyegzekwowanie wynagrodzenia, nieetyczne zachowanie pracodawców i współpracowników, w dialogach usiłuje oddać ich sposób mówienia. Ale na tym, niestety, nie poprzestaje.

Historia przemian gospodarczych i rozwój kapitalizmu odbijające swoje dyskretne piętno na opowieści Ireneusza Gębskiego, okraszona jest wieloma niezbyt odkrywczymi, a nieraz wręcz banalnymi spostrzeżeniami na temat losu bezrobotnego i - przede wszystkim - bieżącej polityki. Bardzo silnie rozbudowany wątek autobiograficzny rozwija się momentami do perspektywy jakiegoś reality show, w którym znajdują się autor i jego rodzina. Wątek ten rozmywa się nagle podczas jednego z ostatnich opisanych doświadczeń zawodowych autora-bohatera, czyli podczas pobytu na zmywaku w Anglii.

"Spowiedź bezrobotnego" należy traktować jako ważny głos o bezrobociu z perspektywy doświadczającego go człowieka. Trudno nie docenić bezpretensjonalnej szczerości autora, który sam przyznaje się do nieznacznych malwersacji, ujawniając kulisy kolejnych podejmowanych zajęć. Luźna koncepcja książki sytuuje ją gdzieś w kategorii sylwy współczesnej - zawiera wątki autobiograficzne, elementy pamiętnika, dziennika i reportażu, wraz z urywkami z gazet czy przemyśleniami i krótkimi opowiadaniami autora.

Wprawdzie książka ta nie ma specjalnych walorów artystycznych, ale umożliwia zmianę postrzegania kwestii bezrobocia jako problemu ludzi biernych i mało przedsiębiorczych. I to jest największą wartością "Spowiedzi bezrobotnego".

Opinie (7)

  • sprzedaż

    Książkę nabyć można na portalu zaczytani.pl lub L&L

    • 8 1

  • efekt motyla (2)

    czytałem tą książkę, całkowiecie zgadzam się z ostatnimi zdaniami autora recenzji

    • 5 1

    • Ile zdań? (1)

      Ile ostatnich zdań miałeś na myśli? Czy może tylko ostatni akapit?

      • 0 0

      • dokładnie

        ile, ile - liczby to nie wszystko ;p

        • 0 0

  • Książka o skutkach żałosnej polityki kolejnych partii: (1)

    UD, UW, KLD, PO

    • 9 2

    • A o obrońcach ludu z AWS,SLD,PSL,Solidarności i innych

      to zapomniałeś ???

      • 2 1

  • Gorąco polecam

    Książka ta w sposób szczególny oddaje atmosferę zjawiska bezrobocia ówczesnych czasów, pisana w sposób zrozumiały trafia bezpośrednio do czytelnika.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Rzeźba mężczyzny z koszem pełnym ryb na głowie (można je – w wersji z brązu lub terakotowej – znaleźć w kilku sopockich lokalizacjach) to:

 

Najczęściej czytane