• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielka manipulacja w Teatrze Wybrzeże

Katarzyna Moritz
23 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Orzechowski (z lewej) już w tym roku odebrał nagrodę teatralną od marszałka Kozłowskiego. Czy jego plany na nowy sezon teatralny przyczynią się do kolejnych nagród? Orzechowski (z lewej) już w tym roku odebrał nagrodę teatralną od marszałka Kozłowskiego. Czy jego plany na nowy sezon teatralny przyczynią się do kolejnych nagród?

Na tle dotychczasowych dwóch lat rządów Adama Orzechowskiego w Teatrze Wybrzeże, jego plany na sezon 2008/2009 są dość intrygujące. Czeka nas 10 premier, międzynarodowa edycja festiwalu Wybrzeże Sztuki czy nowy festiwal 10 w skali Beauforta na którym zobaczymy arcydzieła z innych teatrów w Polsce



Władcy Marionetek - to wbrew pozorom nie jest tytuł przedstawienia, ale hasło pod jakim upłynie nowy sezon w Teatrze Wybrzeże. -Będzie to sezon nieco inny, sezon tematyczny. Hasło odnosi się do różnych form manipulacji; ideologicznych, korporacyjnych czy też między kobietą a mężczyzną. W dzisiejszym, zrelatywizowanym świecie; w świecie, w którym wszystko zależy od wizerunku, od socjotechniki, chcemy przyjrzeć się zjawisku powszechnej manipulacji. W każdej sytuacji. - wyjaśnia Adam Orzechowski.

W tym sezonie teatr przedstawi 10 premier, m.in. "Szefa wszystkich szefów" Larsa von Triera, "Pieszo" Sławomira Mrożka, "Ożenek" Nikołaja Gogola oraz "Łowcę androidów" Philipa K. Dicka. Spektakle wyreżyserują m.in. Anna Augustynowicz, Grzegorz Wiśniewski, Adam Nalepa i Adam Orzechowski.

Teatr otwiera się także na pracę z młodymi reżyserami, w ramach projektu Wyspa Pełna Krzyków. - Zobaczymy dość radykalną propozycję repertuarową. Będą to przedstawienia zero jedynkowe -źródłem określenia jest szekspirowskie "być albo nie być". Reżyser będzie musiał się zmierzyć z trudną interpretacją tekstów dramatycznych epoki elżbietańskiej ( Alchemik - Bena Jonsona, Poskromienie złośnicy -Williama Shakespeare'a oraz Zwodnicę -Thomasa Middletona i Williama Rowleya), doświadczonym zespołem aktorów. Do tego w trakcie spektaklu będą budowane relacje aktor -widz . - tłumaczy Orzechowski.

Nowy sezon, to także nowa edycja festiwalu Wybrzeże Sztuki, którego formuła zostanie poszerzona o wymiar międzynarodowy - Teatr Wybrzeże chce do roku 2016 zaprezentować najciekawsze zdarzenia teatralne ze wszystkich krajów Unii Europejskiej.

- Często otrzymuje pytania dlaczego do Gdańska nie przyjeżdżają spektakle z innych teatrów? Chcemy to zmienić, ale należy pamiętać że sprowadzenie takiego spektaklu to średni koszt 100 tysięcy złotych. Szukamy jeszcze dofinansowania. Pod hasłem 10 w skali Beauforta, chcemy prezentować spektakle z Teatru Narodowego czy Starego - zapowiada Orzechowski. Już w nadchodzącym sezonie Teatr Wybrzeże będzie zapraszał do Gdańska najlepsze spektakle z minionych lat. Natomiast od następnego sezonu planuje dodać do przeglądu nowości.

Ale nie samą sztuką teatr żyje. Planowane są remonty w Malarni, gdzie leje się woda na instalację elektryczną oraz modernizacja Sali Prób. Kino Bałtyk w Sopocie ma być do 2011 roku zaadaptowane na teatr. W siedzibie Teatru Wybrzeże ma powstać w interakcji z Akademią Sztuk Pięknych - Galeria Młynek.

Na pocieszenie dla widzów, którzy chcieliby zobaczyć wszystkie nowości, dyrektor Orzechowski, zapowiada, że ceny biletów będą utrzymane na dotychczasowym poziomie, czyli 30 - 20 zł, a bilety zbiorowe za 15 zł.

Miejsca

Opinie (24) 4 zablokowane

  • kto teraz chodzi do teatru? teraz, w dobie komputerów (6)

    Ja ściągam filmy i oglądam na moim wielkim 42 calowym LCD :) A do teatru to chodziłem z klasą w podstawówce

    • 0 0

    • ->kinomania

      cud, że chciało ci się to przeczytać, a nie zrobił tego za ciebie komputer. ten tekst dobitnie pokazuje, że warto żeby się teatr rozwijał, bo inaczej nasze społeczeństwo będzie skazane tylko na ludzi myślących tak jak ty (a raczej niemyślących)

      • 0 0

    • nie wierzę

      nie wierzę, że ktoś napisał ten komentarz poważnie, to raczej prowokacja. nikt nie chwaliłby się zubożeniem umysłówym.
      w przeciwnym wypadku, trzeba uznać autora za półgłówka

      • 0 0

    • do kinomania

      I to jest Twój błąd, że tylko siedzisz przed telewizorem.Żywe słowo zawsze pozostawia zupełnie inne, nieocenione wrażenia niż te z małego ekranu. Poza tym pomyśl jak na tym twoje oczy ucierpia. Nic tylko tv i komputer. A gdzie prawdziwa kultura???

      • 0 0

    • ide pojutrze na "zwyczajne szalenstwa"

      i mysle, ze jakbym na to sie dzisiaj zdecydowal, to biletu juz bym nie dostal...

      • 0 0

    • "42 cale - wielki ?

      Chłoptasiu ,taki to mam w sypialni, a w salonie 65 ",
      ale do teatru i tak chodzę .

      • 0 0

    • Współczuje, najciekawszy film i najlepszy telewizor nie zastąpi teatru. Pewnie nie wiesz co tracisz, ale chce Ciebie zapewnić, na niektóre spektakle trzeba rezerwować bilety z miesięcznym wyprzedzenie.

      • 0 0

  • teatr

    brakuje sceny mlodych, offowych , teatru wspolczesnego to bardzo zle wrozy

    • 0 0

  • (2)

    apropo budowy nowego ratuszu w Gdyni nie chialem tu pisac ale tam juz ponad 300 komentarzy uważam ze priorytetem pana prezydenta powinien byc teraz stadion Arki Gdynia tak jak to bylo zakladane przed paru laty i przed ponowna kandydatura ile mozna wodzic za nos kibicow i fanow Arki kiedy w koncu zobaczymy buldozery koparki dzwigi na Olimpijskiej kiedy w koncu powstanie piekny stadion na 20 tysiecy ludzi z wiekim herbem Arki i telebimami kiedy sie pan zajmie sprawami wazniejszymi niz swoja wybujala wyobraznia wierzylem w pana glosowalem na pana zwatpilem i zawiod mnie pan

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • "Wielka manipulacja w Teatrze Wybrzeże".Tytuł dobry.Jedzie tu jakimś kompleksem poprzednika.(Nie szukamy czegoś oryginalnego,tylko inaczej niż ten pan)To jest żałosne.No i ten Szekspir to jakiś podliz do panów miłościwie nam na władzę miejscową wpływających?

    • 0 0

  • TO DOPIERO JAJA!!!.

    Ze strony Teatru W.:"SPEKTAKLE ZEROJEDYNKOWE

    W ramach projektu Wyspa pełna krzyków do repertuaru Teatru Wybrzeże wchodzi nowa forma spektakli teatralnych: spektakle zerojedynkowe. Źródłem tej nazwy jest współcześnie przetworzony najważniejszy cytat teatralny - szekspirowskie „być albo nie być". Szekspir połączony z językiem informatycznym dwudziestego pierwszego wieku. Być. Nie być. Nie być. Być. Jeden. Zero. Zero. Jeden. Proste decyzje. Być albo nie być. Tak albo nie. Przed takim zadaniem zostali postawieni młodzi reżyserzy Wyspy pełnej krzyków. Stawiamy na siłę ich radykalnych, zdecydowanych wypowiedzi. Ostrych, przejrzystych interpretacji. Bez żadnych zasłon, ucieczek. Zero. Jeden. Nie oddzielamy się rampą. Gramy maksymalnie blisko, między publicznością. W każdym miejscu. Teatr tworzy się w relacji aktor-widz. Stawiamy na aktorów, na ich wewnętrzną siłę kreacji. Nie kryjemy się za rozbuchaną scenografią, za „iluzją świata przedstawionego". Wszystko na oczach widza. Świat, postaci - wszystko tworzy się na styku aktorów z publicznością. Gram, nie gram. Jestem, nie ma mnie. Postać, aktor. Zero. Jeden. W języku komputerów wszystko można rozłożyć na bity, na zero lub jeden. Młodzi reżyserzy tworzący spektakle zerojedynkowe mają za zadanie rozłożyć na czynniki pierwsze dramat, nad którym pracują. Zadać sobie miliony pytań. I stworzyć na nie gigabajty prostych, zdecydowanych odpowiedzi. Wejść do teatru z gruntownie przemyślaną interpretacją. Zero. Jeden. Być albo nie być. Z najmniejszej możliwej w informatyce jednostki danych - bitowego zero lub jeden - można wykreować wszystko. Cały świat za pomocą zer i jedynek.

    Poza trzema wymienionymi powyżej:

    Juliusz Słowacki Zawisza Czarny reż. Adam Orzechowski
    premiera: marzec/kwiecień 2009, Sala Prób (spektakl zerojedynkowy)"


    TO DOPIERO JAJA!!!.Ciekawe kto ten bełkot wymyślił!?Czegoś tak infantylnego dawno nie czytałem!To Pan Orzechowski nic sobie nie rozkłada?Jako mistrz wszystko wie....Ja wymiękam

    • 0 0

  • Podoba mi się pomysł prezentacji gościnnych teatrów.

    A co do systemu zero- jedynkowego to lubię być czymś zadziwiany i jeśli Teatr Wybrzeże mnie "zadziwi " chętnie zaplacę 30 zł "po starej cenie".

    • 0 0

  • (1)

    brzmi zachęcająco, chciałabym zobaczyć gdańską wersję poskromienia złośnicy

    • 0 0

    • powtorka

      to kolejna wersja, z ok 10 lat temu wystawiali juz poskromienie zlosnicy

      • 0 0

  • Teatr? (1)

    Sztuka podtrzymywana sztucznie dla konsumentów tzw kultury wyszej. Innymi słowy jest to słaba alternatywa dla kina i innych rozrywek multimedialnych, ale się chodzi , bo nikt nie chce mieć łatki wiesniaka i chama.Cóż snobizm taki. Sie bywa się jest uważanym;-)
    W dzieiszych czasach to taki skansen rozrywki - podobnie jak cyrk, tylko z lepszym story.W jednym i drugim przypadku to ostoja rzemisła, które już przemineło.Rzeczy wazne dla samych aktorów(bliskość,rlacja aktor-widz) mogą być zupełnie pomijane przez resztę i ci pierwsi pozostają sam na sam ze swoją frustracją...

    • 0 0

    • Teatr?

      Sztuka, która żyje wbrew konsumentom serialu czy reklamy. Teatr ma to coś, czego nie ma kino i rozrywki multimedialne. To prawda, nie wszystkie teatry są jednakowe, jak nie wszystkie filmy reprezentują taki sam poziom. Są teatry-skanseny, których archaizm przyciąga wygodnych snobów, a "story" kopiuje intrygę z m jak miłość. Są teatry rzemieślnicze, pewnie że tak. Ale jeśli się poznało prawdziwy teatr, jeśli się go szukało w życiu - a można go znaleźć - to frustrację zostawmy frustratom i konsumentom masówki. Polecam teatr, który stawia na ruch, taniec, śpiew, tworzy obrazy, oddziałuje na zmysły, a nie opowiada "story". Pozdrawiam.

      • 0 0

  • zawsze mnie ciekawiło, dlaczego osoby niechodzące do teatru czy też nie czytające książek bądź niebywające w galerii sztuki itd (co kto woli), tak chętnie zarzucają tym, którzy chodzą i czytają, że to snobizm, przyzwyczajenie i wogle jakaś strasznie sztuczna motywacja niby za tym stoi... ludzie więcej otwartości, równie dobrze ktoś kto nie przepada za piłką nożną może zarzucić tym którzy fascynują się bandą dorosłych facetów biegających za jedną piłką po boisku (jakby nie było ich stać na drugą) skrajny infantylizm i ogłupienie...
    niech każdy szuka przyjemności w tym co go cieszy i da się cieszyć innym w zupełnie innym miejscu, świat jest wtedy ciekawszy:-)

    • 0 0

  • Kozłowski - manipulator z PO

    Pierwsze przedstawienie już mamy w Gdańsku. Partia pana Kozłowskiego - Platforma Obywatelska prowadzi politykę zniszczenia polskiego drobnego handlu i usług. W tym celu podwyższa się czynsze. Manipulację dokonano zgodnie z najlepszymi kanonami Machiavellego. Najpierw "komputer się pomylił" i podwyższono czynsz nawet o 500%, a potem "tylko" o 200% już bez pomyłki. Wszystko po to , aby przeciętny Kowalski pomyślał, że nie jest już tak źle, skoro tylko dwa razy więcej ma płacić!A przecież to ogromna podwyżka!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie przechowywany jest obecnie księgozbiór Johanna Uphagena?

 

Najczęściej czytane