- 1 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (66 opinii)
- 2 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (16 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 4 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
- 5 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 6 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
VII R@Port mniejszy, ale treściwy. Znamy program festiwalu
Zaledwie siedem spektakli w konkursie a osiem podczas całego festiwalu obejrzą widzowie tegorocznego R@Portu. Wyjątkowo skromna teatralnie edycja ma bardzo bogaty program imprez towarzyszących. Spektakle oglądać można w Teatrze Miejskim, sali YMCA w Gdyni i na Scenie Kameralnej w Sopocie.
Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni ma za zadanie konfrontować spektakle oparte na polskim dramacie najnowszym. Skład festiwalowych propozycji jednak z roku na rok staje się uboższy. Po kilkunastu produkcjach konkursowych z początku jego istnienia, czy konfrontacji polskich i zagranicznych realizacji polskiego dramatu, nie ma już śladu.
- Po obejrzeniu około 30 spektakli opartych na polskiej dramaturgii wybrałem siedem. To zestaw autorski. Wybrane propozycje mówią nam wiele o stanie polskiej dramaturgii współczesnej. Dobierałem spektakle tak, by pozostawały między sobą w dialogu - tłumaczy Bogdan Ciosek, dyrektor programowy festiwalu.
Nie zmienia to faktu, że widzowie zobaczą w konkursie tylko cztery przedstawienia dotąd w Trójmieście nie pokazywane (piątym jest pokazywany dodatkowo "Jesienin" w reż. Józefa Opalskiego). W nurcie festiwalowym znalazły się dwie propozycje trójmiejskie - "Ciała obce" Teatru Wybrzeże oraz "Miki Mister DJ-" Teatru Miejskiego w Gdyni i prezentowany już na Festiwalu Wybrzeże Sztuki latem spektakl "W imię Jakuba S." Teatru Dramatycznego w Warszawie w reżyserii Moniki Strzępki.
Podczas festiwalu, poza wymienionymi trójmiejskimi przedstawieniami i wspomnianego "W imię Jakuba S." Pawła Demirskiego, zobaczymy "Nieskończoną historię" autorstwa Artura Pałygi w reżyserii Piotra Cieplaka z Teatru Powszechnego w Warszawie, "Aleksandrę. Rzecz o Piłsudskim" Sylwii Chutnik z Teatru im. Szaniawskiego w Wałbrzychu, którą wyreżyserował Marcin Liber, "Taurydę. Apartado 679" Teatru Współczesnego w Szczecinie (tekst i reżyseria Antonina Grzegorzewska) oraz "Popiełuszkę" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk z Teatru Polskiego w Bydgoszczy, które przygotował Paweł Łysak.
Po raz piąty Festiwal R@Port poprzedzi finał Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej, do którego zakwalifikowano 5 sztuk: "Popiełuszko" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, "Zakład doświadczalny Solidarność" Szymona Bogacza, "Zgaga" Ewy Madeyskiej, "Śmierć Kalibana" Magdy Fertacz oraz "Joannę Szaloną. Królową" Jolanty Janiczak. Najlepszą sztukę poznamy w niedzielę 18 listopada podczas gali poprzedzającej otwarcie R@Portu (festiwal zainauguruje spektakl "Tauryda. Apartado 679").
Bilety na spektakle kosztować będą od 10 do 60 złotych (od wtorku 30 października można je rezerwować w kasie teatru). Budżet całego festiwalu (włącznie z Gdyńską Nagroda Dramaturgiczną) wynosi ponad 800 tys. zł.
Miejsca
Spektakle
Zobacz także
Opinie (12) 4 zablokowane
-
2012-10-30 18:17
pan Ryszard tym razem poskąpił dla Gdyni pieniędzy ???
- 2 0
-
2012-10-30 18:38
Jacek Bunsch
Gdzie ten dawny R@PORT zapoczątkowany przez najlepszego z dotychczasowych dyrektorów Teatru Miejskiego?
- 3 2
-
2012-10-30 19:20
skład jury (1)
Mam pytanie natury ogólnej: czy nie można by wymyślić mniej oczywistego składu jury? Sieradzki, Kopciński, Cieślak, Wakar jeżdżą z festiwalu na festiwal. Cała nadzieja w Głowackim. Tylko trochę wątpię, czy on na pewno chodzi do teatru... Poza tym ten skład wskazuje na opcję "konserwatywną", niekoniecznie pożądaną na festiwalu sztuki współczesnej.
- 7 2
-
2012-10-30 21:36
Eee, z Dżanusa Głowackiego akurat żadna konserwa. A nuż sypnie jeszcze kilkoma ciekawymi opowieściami z rejonu Niu jork- Łorsoł i uratuje sytuację.
- 1 0
-
2012-10-30 21:53
R@Port
bardzo biednie to wygląda - pięć spektakli plus Teatr Ateneum - to śmieszne, że spektakle Miejskiego i Wybrzeża biorą udział jako pełnoprawne spektakle, a nie jako dodatkowe, chociaż spektakl "Ciała obce" jest bardzo dobry, ale "Mister Miki" to hmmm, nieporozumienie...
- 8 0
-
2012-10-31 08:15
Zastanawiające jest...
... dlaczego na OFICJALNEJ stronie festiwalu nie ma aktualnego programu, tylko zeszłoroczny. Na stronie Teatru Miejskiego jest program, ale w takiej rozdzielczości, że trzeba się natrudzić, aby odczytać cokolwiek. Poza tym program festiwalu na niecałe trzy tygodnie przed jego rozpoczęciem. Troszkę późno, zważywszy rangę imprezy.
Szkoda.- 6 0
-
2012-10-31 08:38
Cudu potrzeba (1)
żeby znależć gdzie który spektakl się odbywa. po 5 minutach szukania nie udalo mi sie odnalezc cennika. a teraz jest juz 6 minuta i musze wracac do pracy.. wiec na festiwalu chyba sie nie pojawie....
- 2 1
-
2012-10-31 17:35
cóż za tragedia ...
- 1 0
-
2012-10-31 08:48
A spektakl Arabela nie zagrają?
widziałam reklamę w autobusach
- 0 0
-
2012-10-31 09:17
Gdzie Rzym, gdzie...
Festiwal z prawdziwego zdarzenia powinien zaoferować własne projekty, które nie powtórzą się nigdzie indziej. Wystarczy porównać propozycję Bogdana Cioska z krakowską Boską Komedią Bartosza Szydłowskiego, który zamawia nowe spektakle, występując w roli współproducenta. W Gdyni aż się o to prosi, bo są przecież sztuki z finału GND. A tak mamy lokalny przegląd z czterema spektaklami nie pokazywanymi dotąd w Trójmieście i trzema już znanymi (grono widzów jest mniej więcej to samo - aż tak wielu pasjonatów współczesnej dramaturgii w Gdyni nie ma...). Chociaż - mam wrażenie - i tak jest lepiej niż w zeszłym roku, bo przynajmniej zrezygnowano z absurdalnego pomysłu łączenia sztuki współczesnej z teatrami polonijnymi. Z jednym punktem zdecydowanie negatywnym - po zmianie regulaminu straciły sens czytania sztuk z finału GND, skoro aż dwie miały już swoją prapremierę ("Popiełuszko" nawet jest w programie festiwalu). Chociaż z drugiej strony bardzo interesujący jest zestaw reżyserów czytań: Maciej Podstawny, Iga Gańczarczyk, Łukasz Chotkowski to poszukujący młodzi reżyserzy. Szkoda, że nie ma ich spektakli w głównym programie - to by dopiero była sztuka współczesna.
- 0 0
-
2012-10-31 17:34
Przeżywacie tą śpiewogre jak nie zamknięty dach na Stadionie Narodowym.
Czy ta impreza ma jakieś szersze znaczenie oprócz kilkunastu osób
oderwanych od rzeczywistości ?
Ale jak by kto pytał - nie ma pieniędzy na nic.- 2 1
-
2012-11-02 09:39
czterech Jacków i Janusz w komisji :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.