- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (15 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (27 opinii)
- 4 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (69 opinii)
- 5 "Spektakl o ciemności, lęku, manipulacji" (29 opinii)
Trójmiejscy bohaterowie zapisani w książce. Recenzja "Opowieści magicznego Trójmiasta"
Bohaterowie trójmiejskich legend lokalnych, rzeczywiści i fikcyjni, stali się inspiracją Dominiki Kraski do napisania zbioru opowiadań na ich temat pod tytułem "Opowieści magicznego Trójmiasta". Te fabularyzowane wersje opowieści o nieznanych szerzej bohaterach napisane są prostym językiem i stanowią ciekawą próbę ich przypomnienia.
Książka składa się z sześciu opowiadań. Autorka zdecydowała się napisać o księdzu prałacie Stanisławie Zawackim, rozdającym dzieciom cukierki, o klanie cukierników i producentów czekolady i marcepanów Georg Mix, o losach 10-letniej Erwinki Barzychowskiej, uważanej za pierwszą dziecięcą ofiarę II wojny światowej, o chłopcu, który dyrygował falami (fikcyjne opowiadanie zainspirowane rzeźbą "Marzyciela - Dyrygenta fal" w gdyńskim porcie), o Elżbiecie i Jakubie Scheibe, uwiecznionych na pomniku "Ławeczka pary Kaszubów" oraz o słynnym sopockim Parasolniku (Czesławie Bulczyńskim).
Większość z tych postaci doczekała się rzeźb na terenie Trójmiasta: Erwinka Barzychowska w Zespole Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej na Podwalu Staromiejskim 51-52, "Marzyciel - Dyrygent fal" w porcie gdyńskim, 40 metrów od brzegu, niedaleko Akwarium Gdyńskiego i Mola Południowego) lub pomników (ks. Stanisława Zawackiego przy skwerze Królowej Marysieńki w Orłowie, Elżbiety i Jakuba Scheibe na Placu Kaszubskim w Gdyni, Parasolnika na ul. Bohaterów Monte Cassino. Z kolei willa przy ul. Mickiewicza 12 w Sopocie zwana też "Czekoladową willą" jest dziś zabytkiem Sopotu.
Niedługie, kilkunasto- lub kilkudziesięciostronicowe opowiadania autorka ilustruje fotografiami wspomnianych obiektów, tworząc - dzięki dość wiernemu trzymaniu się faktów z życia bohaterów - opowiadania paradokumentalne. By zachować równowagę i uprzytomnić czytelnikom, że opowiadane historie są jednak fikcją literacką, Dominika Kraska w opowiadania wplata elementy magii (np. czary, pozwalające ukochanej Parasolnika na zachowanie wiecznej młodości dzięki jej parasolowi, mające lecznicze właściwości pralinki z opowiadania o Czekoladowej Willi czy tajemnicze poskramianie fal dzięki dyrygenckiej pałeczce). W tej osobliwej mimo wszystko formie literackiej najciekawiej wypada opowiadanie o Parasolniku - najsprawniej napisane, ciekawie skomponowane, przypominające baśń. Na drugim biegunie sytuują się "Cukierki księdza Zawackiego" - licealne, mało zgrabne opowiadanie pozbawione cienia dramaturgii.
Myślę, że nieprzypadkowo są to pierwsze (o ks. Zawackim) i ostatnie ("Parasolnik") opowiadanie książki. Pomiędzy nimi Dominika Kraska umieszcza nieco naiwną, ale ciekawie opisaną historię Erwiny, córki pracownika Poczty Polskiej w Gdańsku, ukazaną z perspektywy małej bohaterki i przygód gołębia Filipa, pozbawioną najbardziej dramatycznych zdarzeń (wybuchu II wojny światowej). W stylu baśni, choć w sposób mniej skondensowany niż losy Parasolnika, autorka opisuje dzieje rodziny Georga Mixa - seniora i juniora, czyli cenionych w Gdańsku i Sopocie cukierników. Nieźle czyta się również "Muzykę fal" i "Opowieść z gdyńskiej ławeczki" - oba opowiadania nie są zbyt wyszukane, ale napisane zostały prostym językiem i przypominają bajki.
Cała książka skierowana jest raczej do młodszego czytelnika, który za pomocą sześciu opowiadań może poznać kilka mniej znanych faktów z życia Trójmiasta na przestrzeni XX wieku. Rzeczywistość i fikcja, z których autorka buduje swoje opowiadania, służyć mogą stworzeniu nowych legend miejskich. I właśnie taki cel, odkurzający zapomniane nieco postaci i ubrania faktów z nimi związanych w literacką otoczkę, wydaje się przyświecać autorce "Opowieści magicznego Trójmiasta".
Opinie (17) 3 zablokowane
-
2014-10-21 17:56
Ksiądz Stanisław Zawacki a nie Zawadzki.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 2 1
-
2014-10-21 18:33
cukierki
Cala moja klasa dostawała cukierki od ks. Zawackiego w gdyńskiej jedenastce!
- 5 1
-
2014-10-21 18:39
(1)
A gdzie historia o naszym ukochanym wodzu? O św. Pawle Budyniu co suchą stopą przeprowadził swoje owieczki przez Martwą Wisłę?
- 8 5
-
2014-10-22 12:04
ale sam utopił w oświadczeniu majątkowym
- 0 0
-
2014-10-21 19:48
Okładka (1)
Na okładce cos jakby wzór mandelbrota chyba.
- 4 1
-
2014-10-21 23:02
fraktale
- 3 1
-
2014-10-21 20:10
Ciekawe. (2)
Brzmi ciekawie, muszę przeczytać. Ale okładka straszliwa.
- 6 4
-
2014-10-21 20:44
Straszliwy (1)
jest brak wyobraźni i nadmierny krytycyzm
- 3 2
-
2014-10-21 22:14
?
Autor okładki? ;)
- 1 3
-
2014-10-21 20:34
Opowiadania (2)
Zapowiada się ciekawie. Okładka podoba mi się. Wydaje mi się, że ma symbolizować muszlę, masę perłową, morze... Lubię takie turkusowe kolory.
- 2 4
-
2014-10-21 20:54
Erwinka
To wspaniale, że autorka przypomina postać Erwinki Barzychowskiej. Ta dziewczynka zasługuje, aby Gdańszczanie o niej pamiętali. Brawo!
- 1 0
-
2014-10-22 06:36
Ewinka
Chętnie przeczytam opowiadanie o Erwince. Jej historia chwyta za serce...
- 1 0
-
2014-10-21 20:58
Erwina Barzichowska
Tak miała w dokumentach.
- 1 1
-
2014-10-22 15:43
Brawo, Domi! (1)
Niemałe zaskoczenie :) Gratulacje i najgorętsze pozdrowienia dla męża i maluszka! Książka zamówiona. Czekam na następne dzieła ;)
- 1 1
-
2014-10-22 18:00
Dziękuję! :)
Dziękuję i zapraszam na spotkanie w Bibliotece Głównej w Sopocie 6 listopada o 17.30. Miłego czytania! Dzieła się piszą;)
- 0 0
-
2014-10-23 07:48
Magiczne opowiadania. (1)
Piękne opowiadania pięknej autorki :-) Polecam gorąco lekturę na chłodne jesienno-zimowe wieczory :-)
- 5 0
-
2014-10-23 22:06
:)
A to koniecznie! :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.