- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Tłumy na otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności
Tak wyglądało otwarcie ECS
Przez cztery lata, za ponad 230 milionów złotych, powstawała gigantyczna instytucja, która stać ma się symbolem Gdańska w skali całej Europy. W sobotę 30 sierpnia tłumy chętnych odwiedziły Europejskie Centrum Solidarności, które w zgodnej opinii zwiedzających, w środku robi imponujące wrażenie.
Nim budynek ECS-u został oficjalnie otwarty, na specjalnej mównicy w przyczepie samochodu dostawczego z epoki PRL-u nieopodal Pomnik Poległych Stoczniowców przemawiali Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności), były prezydent RP Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Następnie zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina wspólnie ochrzcili budynek ECS, rozbijając na nim butelkę cydru (najmłodszego polskiego symbolu solidarności).
Tłum chętnych do obejrzenia ECS-u w dniu jego otwarcia gęstniał z każdą chwilą. Wielka przestrzeń ECS-u w środku ocieplona została zielenią (na parterze znajduje się duży Ogród Zimowy). Na piętrach podziwiać można ukończoną już wystawę stałą ECS, złożoną z siedmiu sal zajmujących przestrzeń 7 tys. m kw. Sale przeznaczone na potrzeby wystawy stałej zatytułowano: "Narodziny Solidarności", "Siła bezsilnych", "Solidarność i nadzieja", "Wojna ze społeczeństwem", "Droga do demokracji", "Triumf wolności" oraz "Sala im. Jana Pawła II".
Cała wystawa pełna jest najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Zgodnie z najnowszymi trendami, zadbano o to, by nie przytłaczać jej opisami, umożliwiając zwiedzającym poznanie lub przypomnienie sobie realiów okresu PRL-u dzięki fotografiom i nagraniom archiwalnym oraz eksponatom. Zobaczymy na nich m.in. wierną kopię celi więziennej i pokój przesłuchań, z jakimi do czynienia mieli poddawani represjom członkowie Solidarności, czy pokoik z typowego PRL-owskiego mieszkania. Będzie okazja, by wejść do suwnicy, którą kierowała Anna Walentynowicz lub poczuć się jak aresztowani w milicyjnej więźniarce z tamtych lat. Podziwiać można z bliska również m.in. drukarnię opozycyjną, a nawet zamknąć się w więziennej klatce. Imponujące wrażenie robią detale i wykończenia wystawy (choćby kaski, którymi wyłożony jest dach sali "Narodziny Solidarności").
W budynku ECS znajdziemy również (naprzeciwko wystawy stałej) Bibliotekę i Mediatekę oraz nowoczesne audytorium mogące pomieścić ponad 400 osób, a także salę konferencyjną, restaurację czy sklep z pamiątkami. Ciekawym punktem widokowym jest taras umieszczony na IV piętrze ECS-u. Zadbano również o okolicę budynku - między siedzibą ECS-u a pl. Solidarności uruchomiono fontannę i ścianę wodną.
Część przestrzeni dopiero uzyskuje swój ostateczny kształt. Biblioteka i Mediateka zostaną wyposażone w najbliższych miesiącach. Większość ekranów dotykowych i projekcji wideo na wystawie stałej w dniu otwarcia była nieczynna, zaś wystawa czasowa "Solidarność. Przygody idei" jeszcze nie jest gotowa.
Charakterystyczny "zardzewiały", dzięki płytom cor-tenowym, budynek ECS-u powinien stać się ważnym punktem Trójmiasta. Bardzo bogata, nowoczesna ekspozycja w czytelny sposób przybliża dzieje Solidarności od jej zarania do czasów obecnych. Nietypowa bryła budynku zaskakuje, jednak sprawiająca dla wielu osób przygnębiające wrażenie zardzewiałego kadłuba z zewnątrz, w środku zaskakuje swobodną przestrzenią i jakością wykonania.
- Budynek ECS-u z zewnątrz bardzo mi się nie podoba. Jednak to, co zobaczyłem w środku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo ważne miejsce dla Gdańska, Trójmiasta i Polski, z którego wszyscy możemy być dumni - przyznał nam pan Marian, były stoczniowiec.
Warto przyjść do ECS-u, by przekonać się, że ta opinia nie jest odosobniona. Przez cały wrzesień zwiedzanie wystawy stałej będzie bezpłatne.
W niedzielę, w związku z wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego i oficjalnym otwarciem obiektu, ECS nie będzie - przynajmniej przed południem - otwarty dla zwiedzających. Zwiedzać centrum będzie można znów od poniedziałku.
Miejsca
Opinie (444) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-30 18:26
ale centrum wow!!! (1)
tyle kasy w to poszło na co to komu potrzebne,a na emerytury głodowe to jakos kasy nie ma
- 43 6
-
2014-08-31 00:16
na lepsze emerytury dla wszystkich i tak nie starczy
ale dla grupy wybrańców przy korycie to już jest całkiem niezły apanaż
- 1 3
-
2014-08-30 18:29
taki mamy rząd PO (2)
najlepiej zamknąć stocznie ,wywalić tysiace ludzi na bruk i zbudować se centrum i sie tym szczycić
- 48 9
-
2014-08-30 20:03
podziękuj Jaworskiemu (1)
- 5 1
-
2014-08-30 22:24
Zreszta z Pis
- 2 1
-
2014-08-30 18:30
Przyszły tłumy (2)
bo pomyśleli, że będzie coś darmowego do zjedzenia... bo w Polsce bida z nędzą dzięki solidaruchom!!!
- 31 12
-
2014-08-30 22:25
Biedny w tamtych czasach to nawet czesto motoroweru nie mial
- 2 2
-
2014-08-31 08:52
Faktycznie, było coś do zjedzenia.
Faktycznie, między godz. 20:00 a 21:00 było żarcie /ciasteczka i wafelki / oraz picie / wody mineralnej, kielszeczka wina/ w towarzystwie wielu osób znanych z publikacji medialnych. Oficjalnie pracownicy ochrony przy zamkniętych drzwiach wejściowych tłumaczyli fakt przerwy w zwiedzaniu - " przerwa techniczna ".
Zwiedzający po otwarciu drzwi o 21:00 z darmowymi wejściówkami faktycznie mogli "do syta " konsumować pozostałości kawy, herbaty, wody mineralnej i ciasteczek. Lampki wina już zabrakło, całą pulę darmowego napitku skonsumowali wybrańcy na spotkaniu w godz. 20:00 - 21:00- 2 2
-
2014-08-30 18:45
REAL
I po co to wszystko, żeby zadowolić kilku oszolomów styropianowych? Ludzie, opanujcie sie, ile to kosztowało? Brak przedszkoli, żlobkow, mieszkań dla ludzi normalnie pracujących i zarabiających polskie grosze a tu sie nadymamy taką inwestycją. Wstyd dla prymitywów rzadzcych Polską, tą Polską.
- 49 3
-
2014-08-30 18:49
elewacja
jadac od dworca w kierunku ecs widać kadłub statku w budowie stojącego przy nabrzeżu.elewacja bardzo trafna
- 10 10
-
2014-08-30 19:01
Czce się żyć.... Czwartra władza najważniejszą..
Pan Marian - były stoczniowiec - stał się sumieniem i wyrazicielem wszystkich gdańszczan a może i polaków. Cudowne dziennikarstwo panie...Rudziński,,,, Cudowne. Gratuluje również "cenzorom" i właścicielom portalu.
- 16 6
-
2014-08-30 19:03
Solidarność w muzeum..
Odnośnie architektury tego czegoś to w jaki sposób taka architektura nawiązuje do pięknych zabytkowych budynków w okolicy? Po co są plany zagospodarowania przestrzennego? Żeby w środku miasta w którym są naprawdę piękne i zabytkowe budynki budować takie coś?
Odnośnie "Solidarności" to faktycznie pojęcie te jest w chwili obecnej kompletnie martwe.. Nie ma żadnej solidarności w tym narodzie uważam. I ekipa która nami rządzi mająca usta pełne sloganów, sama ta ekipa chyba nie wie na czym polega solidarność w państwie, w stosunku do obywatela, czy pomiędzy obywatelami.. Reasumując muzeum to dobre miejsce dla martwego już pojęcia"Solidarność".- 21 7
-
2014-08-30 19:15
Zerdzewiałe straszydło i gniotek
Robię bojkot żeby tam pójść dopóki, dopóty tego nie upiększą z zewnątrz ( wystarczy że to ładnie pomalują)
- 10 16
-
2014-08-30 19:17
Olbrzymie pieniądze wyrzucone w błoto
- 28 7
-
2014-08-30 19:17
Her Basil !
Czy jest sala poświęcona kilkumilionowej rzeszy obecnych bezrobotnych żyjących latami poniżej minimum egzystencji ?Moja stawka dzienna na wyżywienie to 3 zł 22 gr ! To też dzięki Solidarności !
- 39 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.