• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyła gra o stocznię. Powstanie 21 nowych postulatów?

Łukasz Stafiej
18 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Strona "Gra o stocznię" to połączenie gry z forum dyskusyjnym. Zabrać głos na temat przeszłości i przyszłości terenów postoczniowych może każdy. Strona "Gra o stocznię" to połączenie gry z forum dyskusyjnym. Zabrać głos na temat przeszłości i przyszłości terenów postoczniowych może każdy.

"Gra o Stocznię" to strona internetowa, na której można podzielić się swoją refleksją na temat przeszłości i przyszłości terenów postoczniowych w Gdańsku. - Chciałbym, aby była to baza wiedzy, która ułatwiłaby dyskusję i podejmowanie decyzji na temat tej przestrzeni - mówi pomysłodawca.



Pod adresem www.gra-o-stocznie.org.pl ruszyła strona internetowa, która ma stać się platformą wymiany myśli na temat terenów postoczniowych w Gdańsku. Zabrać głos może każdy - wystarczy wpierw się zarejestrować.

Tereny postoczniowe:

- Strona funkcjonuje na zasadzie zespołu forów internetowych. Zalogowani użytkownicy mogą zakładać wątki dyskusyjne na temat dawnych terenów stoczni na dwóch głównych forach: postulatów i przestrzeni, zarówno w odniesieniu do przeszłości i dziedzictwa kulturowego, jak i przyszłości oraz konkretnych pomysłów na ich zagospodarowanie - mówi autor projektu - Roman Sebastyański, urbanista, który od wielu lat zajmuje się terenami postoczniowymi. - Wszystkie wypowiedzi będą punktowane: poparcie oznaczymy wirtualnym znakiem Victorii, niezgodę - kciukiem w dół. Pierwszych 21 postulatów, które otrzymają najwięcej punktów utworzy strategiczną wizję rozwoju tego obszaru. Skoro dzięki tamtym 21 postulatom, 35 lat temu udało się zmienić Polskę i część Europy, to może te nowe pomogą nam pozytywnie przekształcić ten ważny dla Gdańska, Polski i świata teren.
W zamyśle pomysłodawcy "Gra o Stocznię" ma również stać się bazą wiedzy na temat terenów stoczniowych. Na stronie znajdziemy mapę z naniesionymi budynkami. Mapa pokazuje stan w momencie upadku stoczni, czyli początku transformacji części jej terenów. Prezentuje gęstą siatkę ulic wraz z ich oryginalnymi nazwami, jak również większość istniejących wtedy budynków. Zaznaczono również obiekty obecnie wyburzone, między innymi pod budowę ulicy Nowej Wałowej.

Po kliknięciu na wybrany budynek wyświetli nam się jego wizytówka z opisem historycznym i informacjami budowlanymi. Autor liczy na wsparcie gdańszczan, którzy chcieliby podzielić się swoimi wspomnieniami o tych miejscach.

- Zasadniczo dyskusja będzie dotyczyć przyszłości miejsc i obiektów zaznaczonych na interaktywnej mapie. Jednak aby mądrze planować i decydować o ich wyburzaniu lub rewitalizacji, trzeba mieć zaplecze w postaci wiedzy o ich przeszłości. Mam wrażenie, że wszystkim tej wiedzy brakuje. Nie chodzi mi tylko o twarde dane historyczne czy wartości architektoniczne budynków, ale również o tzw. miękką historię tych miejsc związaną na przykład ze wspomnieniami pracujących tam ludzi albo wydarzeniami z czasów strajków - tłumaczy Sebastyański. - Dobrym przykładem był zburzony dawno temu budynek szpitala zakładowego. Wartości architektonicznej nie miał żadnej, ale symboliczną ogromną: stamtąd pochodzą przestrzelone drzwi prezentowane teraz w ECS, tam walczyli o życie stoczniowcy ranni podczas wydarzeń grudniowych w 1970 roku. Kolejny przykład to warsztat Lecha Wałęsy - zwykły barak, który dzięki swojej historii stał się miejscem legendarnym.
"Gra o Stocznię" oficjalnie ruszy 20 listopada o godz. 18 w klubie Buffet podczas spotkania inaugurującego, na które wstęp jest wolny.

- Mimo że jest to internetowa gra czy rodzaj intelektualnej zabawy dla ludzi zainteresowanych rozwojem terenów postoczniowych, nie ukrywam, że chciałbym, aby było to również ważne narzędzie prowadzenia dyskusji na temat przyszłości tego miejsca w realnej społecznej i politycznej rzeczywistości - dodaje Sebastyański.
Projektowi patronuje międzynarodowa organizacja edukacyjna The International Network for Traditional Building, Architecture & Urbanism oraz znajdujący się przy Uniwersytecie Zachodniej Szkocji instytut badawczy Creative Futures.

Wydarzenia

Gra o Stocznię

Opinie (29)

  • Zburzyli i rozkradają po to żeby ktoś się polansował serwisem www??

    Jest to po prostu bezczelność

    • 28 7

  • Stocznia powinna być stocznią . (1)

    Strasznie dziwna strategia , czyżby ubywało mórz i oceanów ? Popyt na statki zawsze był i będzie po co komu nowa dzielnica blokowisk ? Gdzie ci ludzie będą pracować w hurtowniach ? dyskontach ? galeriach i innych przerzucalniach towarów ?

    • 35 7

    • Zagranico

      • 3 0

  • Powinni wszystko wyburzyć i zbudować (3)

    młode miasto, aquapark, kilka budynków po 100-150 m dla biur. Część terenów przeznaczyć na kluby, puby, galerie itd. Bo w porównaniu z Krakowem trochę tracimy.

    • 8 33

    • Tak tylko,że Kraków nigdy nie był miastem robotniczym tak jak Gdańsk. (1)

      • 6 6

      • ani portowym...

        • 4 0

    • Ponadto w Krakowie puby, kluby i galerie nie powstają na terenach poprzemysłowych a w obrębie Starego Miasta

      więc wracamy tu do koncepcji ożywienia gdańskiego Głównego Miasta, w którym po zmroku życie zamiera (albo przenosi się w inne rejony Trójmiasta)

      • 12 3

  • Na terenie stoczni zalegalizowac marihuane

    Nowa dzielnica Christiania!

    • 10 14

  • Nie za późno na takie gry i zabawy? (1)

    O jakim dziedzictwie kulturowym mówimy, skoro wszystko zostało już kulturalnie przez kulturalnych rozkradzione i rozebrane w diabły? Jak można było zmasakrować tak cenny historycznie i symbolicznie teren?

    • 26 3

    • wlasnie po to - by wymazac historie i symbolizm Polski

      ..wszystko juz jest niemieckie wiec czemu komus ma stara stocznia przypominac, ze tu kiedys byly POLSKIE zaklady, fabryki,..gospodarka..?

      • 7 1

  • Teren prywatny (1)

    Jest to teren prywatny ( kupiony za duże pieniądze) i to właściciel będzie decydował co tam powstanie, a powstać ma Młode Miasto, nowoczesne centrum Gdańska. Można jedynie zostawić ciekawe architektonicznie obiekty a resztę zburzyć. Dziedzictwo po stoczniowe znajduje się w bud. ECS za 500 mln. i koniec. Działania takie jak wyżej to zwykłe bicie piany nawiedzonych artystów

    • 26 8

    • ECS to pomyłka... mozna bylo cala wystawe zmiescic w ktorejs z hal. Wyremontowac, zaadaptowac pod muzeum. W innym zrobic biblioteke. Zreszta byla jedna taka klimatyczna oszklona hala... szkoda tego wszystkiego. To dopiero bylaby atrakcja. Poczuc i zobaczyc prawdziwa stocznie, a nie sztuczny betonowy klocek.

      • 3 0

  • marzy mi się tam mekka rozrywki wtopiona w te stare hale itp. (5)

    różne kluby - dla każdego coś fajnego, kawiarnie, puby, sale koncertowe.
    paintball, gokarty, park linowy, kręgle, bilard.
    centrum sportowe - ścianki wspinaczkowe, coś dla fanów parkouru, aquapark.
    park rozrywki ze świetnymi zjeżdżalniami.

    wiem, wiem, utopia. ale czyż nie byłoby fajnie mieć wszystko w jednym miejscu?

    • 10 10

    • ..żebyś nie wykrakał z tą Mekką..;)

      • 7 2

    • ja to juz wszystko mam w jednym miejscu..

      ..zgadnij - gdzie..?

      • 1 1

    • rozrywka na "zjeździe"

      ale to tak w przerwie od zrywania papryki w Holandii np. jak wpadnę rodzinę tu zobaczyć? :P

      • 1 0

    • ciekawski

      Krystyna gdzie???

      • 0 0

    • Wazne zeby zachowac charakter miejsca. Jak budowac to tylko obiekty, ktore nawiazywalyby do starych budynkow.

      • 1 0

  • Każde ludzkie działalnie musi mieć jakiś motyw.

    Wg mnie ta strona ma na celu wejście w łaski środowisk związanych z Budyniem i jego ECS a następnie zastrzyk jakiejś dotacji. Niestety budżet Budynia na propagandę topnieje bo raz że PO przerżnęła a dwa fatalnego stanu finansów Gdańska nie da się ciągle pudrować kredytami i kolejnymi spółkami miejskimi. Wiadomo, że w Gdańsku jak unia nie da, to jest bieda, bo własne fundusze są skąpe i już dawno obsadzone przez sępy.
    Poza tym beneficjenci gdańskiego układu to zamknięte towarzystwo i byle komu z ulicy nie dadzą tak łatwo wskoczyć a tym bardziej chapnąć jakichś funduszy tylko dlatego, że na stronie WWW rzucił hasło "stocznia". No chyba że autor ma odpowiednie wejścia to wtedy otwierają się szersze perspektywy...

    • 14 2

  • .... (1)

    ..kraj jest w rekach kapitalu niemieckiego (i francuskiego)..zamknieto stocznie w polsce by te w niemczech nie mialy konkurencji tuz za granica.. Polacy pracuja w niemieckich firmach, kupuja jedzenie w niemieckich marketach, trymaja pieniadze w niemieckich bankach, jezdza niemieckimi samochodami (glownie z odzysku - tymi, ktore niemcy gdyby nie utrzymywana w biedzie polska, musieliby zlomowac..), placa za elektrycznosc niemieckim koncerrnom.. Jak jeszcze zabudujemy takie miejsca jak stocznia osiedlami i supermarketami to za 20 lat nikt juz o polsce i jej historii nie bedzie pamietal..

    • 18 1

    • Ale przemysl stoczniowy nadal dziala. Slabo ale dziala i pewnie przyjda czasy ze ktos sie obudzi i skapnie, ze ludzie potrzebuja pieniedzy do zycia, a nie tylko hipermarketow. Nie spij tylko zwiedzaj.

      • 2 0

  • Gdańsk-Lemingrad (3)

    Gdańsk,miasto lemingów.Jak można głosować na złodziejską mafię,która zlikwidowała wam stocznie.

    • 16 1

    • (1)

      pamiętaj że w gdańsku był duży garnizon zomo (ktoś musiał walczyć z 20-tys załogą stoczni)
      plus do tego sporo cwaniaków (urok miasta portowego)
      i już wiesz kto głosuje w gdańsku na po
      oni nie pracowali nigdy w stoczni

      • 6 2

      • mylisz stocznię z portem więc nie ma co dalej dyskutować

        • 0 1

    • myślisz o Jaworskim i PiS?

      w Gdańsku za dużo nie dostali

      • 2 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie odbyły się I Świętojańskie Noce Muzyki Operowej w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane