• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza Teatr Portowy w Gdyni. Nowa scena impresaryjna

Łukasz Rudziński
6 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Sala Koncertowa Portu w Gdyni (na zdjęciu podczas koncertu Artura Andrusa) od lutego stanie się siedzibą impresaryjnego Teatru Portowego Gdynia. Na widowni zmieści się ok. 450 osób. Sala Koncertowa Portu w Gdyni (na zdjęciu podczas koncertu Artura Andrusa) od lutego stanie się siedzibą impresaryjnego Teatru Portowego Gdynia. Na widowni zmieści się ok. 450 osób.

Nowa scena teatralna zainauguruje działalność w lutym w Gdyni. Teatr Portowy w Sali Koncertowej Portu w Gdyni zobacz na mapie Gdyni ma być impresaryjnym ośrodkiem kultury, gdzie pokazywane będą m.in. spektakle teatralne z całej Polski i koncerty jazzowe.



Czy nowa scena impresaryjna jest w Trójmieście potrzebna?

Sala Koncertowa Portu Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A została oddana do użytku w ubiegłym roku, po gruntownym remoncie. Okazjonalnie korzystało z niej dotąd Centrum Kultury w Gdyni. Teraz miejsce to będzie wykorzystywane dużo częściej.

- Teatr Portowy to projekt długofalowy. Chcemy zrobić coś dla gdynian, wierzymy, że to miejsce będzie żyło, a dostęp do niego nie będzie ograniczony przez zbyt wysokie ceny biletów. Dlatego będziemy się starać nie przekraczać stu złotych za bilet. Przy współpracy z Zarządem Portu w Gdyni pragniemy stworzyć miejsce dla ciekawych spektakli, spotkań autorskich oraz koncertów jazzowych. Nie jesteśmy konkurencją dla Centrum Kultury w Gdyni, będziemy dzielić się terminami i liczymy na dobrą współpracę - tłumaczy Michał Bastgen z agencji Eve Vision Group, która prowadzić będzie scenę.

Pierwszy spektakl pod szyldem Teatru Portowego odbędzie się 22 lutego. Będzie to "Kobieta Pierwotna" z Hanną Śleszyńską w roli głównej.

- Mieszkamy w Gdyni od półtora roku, polubiliśmy to miasto, jego atmosferę i postanowiliśmy część swojego życia zawodowego przenieść tutaj. Nasz projekt Teatru Portowego Gdynia na szczęście zyskał aprobatę Zarządu Portu Gdynia - dodaje Agata Ślósarska z Eve Vision Group.

W planach na najbliższe miesiące są m.in. pokazy spektakli warszawskiego Teatru Polonia: "Matka Polska terrorystka" w wykonaniu Anety Todorczuk-Perchuć i w reżyserii Macieja Hycnara, "Ojciec bóg" w wykonaniu Marcina Perchucia (reż. Waldemar Śmigasiewicz), "Związek otwarty" (reż. Krystyna Janda i Maria Seweryn) oraz "Ojciec Polski" w wykonaniu Rafała Rutkowskiego (reż. Michał Walczak). Spodziewać się można też koprodukcji Teatru Montownia i Teatru Powszechnego w Warszawie - "Szelmostwa Skapena" (pod opieką artystyczną Jana Englerta), "Jak zostać SEX-GURU?" w wykonaniu Tomasza Kota (reż. Gabriel Gietzky) oraz spektaklu Krakowskiego Teatru Scena Stu - "Scenariusz dla trzech aktorów" w obsadzie z Andrzejem i Mikołajem Grabowskimi i Janem Peszkiem (reż. Mikołaj Grabowski). Placówka ma mieć opiekuna artystycznego - osobę, która swoim nazwiskiem firmować będzie pokazywane produkcje i tym samym współtworzyć repertuar Teatru Portowego.

- Zaczynamy od spektakli teatralnych. Będziemy dobierać je w miarę możliwości finansowych i możliwości sali, która nie jest przecież salą teatralną, więc musimy brać pod uwagę jej ograniczenia. Chcemy sprowadzać przedstawienia z Warszawy, Krakowa, Poznania czy Wałbrzycha. Być może niektóre przedstawienia uda się nam pokazać przedpremierowo w Gdyni - uzupełnia Agata Ślósarska.

Bilety na "Kobietę Pierwotną" (22.02, godz. 19) kosztują 75 zł.

Spektakl

5.3
48 ocen

Kobieta pierwotna

komedia

Miejsca

Spektakle

Opinie (18)

  • Cena biletu to małe przegięcie (1)

    pewnie krzesełka trzeba będzie dostawiać tak wiara będzie walić na spektakle.

    • 24 5

    • krzesełka swoje

      • 6 4

  • Akustyka beznadziejna , sala jak stołówka (1)

    Byłam , istny dramat, taki teatr to można zrobić wszędzie. Nazwa Teatr powinna być zastrzeżona dla sal teatralnych a nie stołówek. Nie polecam

    • 23 12

    • dramat to jest w Dramatycznym, a Ty jesteś nudna

      • 9 2

  • No i fajnie.

    • 9 3

  • ZASTANAWIAM SIĘ (2)

    Bardzo dobrze.Warunki może nie są idealne ale chciałam przypomnieć poprzednikowi że TEATR to nie budynek tylko ARTYŚCI.Są teatry na świecie,w Polsce zresztą tez ,które nie mają swojej siedziby:)Bardzo mnie zastanawia tylko jedna rzecz,skoro mnożą się takie inicjatywy,to tylko znaczy że sztuka może byc dochodowa:)Dlatego znowu zastanawiam sie nad celowością istnienia i utrzymywania molochów dla nie wiadomo kogo ,mnożących STRATY.Typu OPERA BAŁTYCKA!!!!!!!14 MILIONÓW dotacji i pusta widownia:)Zresztą właśnie TU przeczytałam taki artykuł.MOŻE CZAS ZNALEŻĆ SPOSÓB NA KULTURĘ W TRÓJMIEŚCIE

    • 19 6

    • Opera Bałtycka (1)

      Chodzę raz na kwartał, na znane tytuły i zawsze jest komplet na widowni.

      • 3 1

      • OPERA

        Ja też tam bywam i nie zauważyłam.Bilety są sprzedawane na pierwsze spektakle a pózniej w gruponie.Z wielkim trudem.Budżet jest tak ogromny że za te pieniadze powinny tam przybywać tłumy!Niestety tak nie jest!Repertuar jest zle przyjmowany przez widownię.Spektakle są niedopracowane.Istnieje tam też jeszcze jedna instytucja BTT która nie wiadomo dlaczego utrzymywana jest z pieniędzy podatników.Jest to zespół działający jako teatr autorski,czyli prywatna wizja żony tamtejszego dyrektora.

        • 5 1

  • Hmm jakby coś zrobili z akustyką to mogłyby się tam odbywać koncerty mniej więcej takie jak w Uchu :)

    • 18 0

  • ooooooooooooooooooooooooooo !!!!!!!!!!!!!

    o ludzie co za cena biletu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 17 0

  • Cena z kosmosu (1)

    cena zdecydowanie za wysoka, spadajcie

    • 12 6

    • a ty nie jestes pracowenikiem ? więc bądź cich bo miałeś pewno taniej ,wieśniaku

      • 4 2

  • scenki

    Scenki rodzajowe to nie teatr to zenada aktorska

    • 6 6

  • Ja tez sie zastanawiam

    Ja tez się zastanawiam dlaczego od smaego poczatku mamy tendencje do krytykowania :( Osobiście ciesze się , że komuś sie chce Nie uważam ,zeby cena biletu byla wysoka i nie rozumiem jaka powinna być aby kogos zadowolić
    Niestety to chyba nie jest dodtowany projekt z miasta i po prostu dany organizator musi wszystko pokryć z własnej kasy chyba tak to wygląda :)
    a chyba bilety gdzie indziej sa dużo droższe i zgadzam sie z poprzedniczką Anią w całości a i na koncerty chętnie wybiore sie z rodzinką

    • 5 1

  • Jeśli jest w Gdyni nisza kulturalna to ktoś stara się ją zapełnić (2)

    Trzeba pamiętać że za socjalizmu port miał specjalny budynek tzw. ośrodek kultury, gdzie stały dwa fortepiany ze sporą salą widowiskową . Oprócz tego biblioteka beletrystyczna i techniczna świetnie wyposażona i niezwykle popularna wśród prawie 4000 pracowników i sporej grupy emerytów .Budynek ten już nie istnieje lecz pozostała w porcie biblioteka.
    Sala widowiskowa w zarządzie portu o którą tu chodzi to spore pomieszczenie, które przed wojną służyło dla odpraw celnych a po wojnie odbywały się tam zebrania partyjne i związkowe oraz zabawy sylwestrowe i okolicznościowe .
    Współczesny teatr nie stawia zbyt wygórowanych wymagań scenograficznych by dotrzeć do wyobraźni widza. Przykładem może być teatr Polskiego Radia , który dociera do słuchacza jedynie z pomocą dźwięku. Ciekawe co zaproponują publiczności gdyńskiej pomysłodawcy nowej sceny. Czy będzie to spotkanie ze sztuką ,czy też jak często się zdarza, spotkanie z komercją .

    • 11 0

    • Jesli w Gdyni jest nisza kulturalna?

      Myślę ,ze w dzisiejszych czasach trzeba łaczyć sztukę z komercja inaczej nie da się
      ważne czego bedzie więcej jeśli te proporcje nie będa zachwiane to bedzie ok
      Niech komercja zarabia na sztukę :)
      Grazyna

      • 2 0

    • Ma;a poprawka

      Za socjalizmu to się nazywało ZDK - Zakładowy Dom Kultury, a pracowników w porcie było nie 4 a 8 tys. (w 1979r) Tam ćwiczył m.in. Janusz Popławski po odejściu z Niebiesko Czarnych, a spektakle dawały i teatry i kabarety. Bywał Kofta z Friedmanem (słynny okrzyk Kofty na występie 22 lipca: "- Niech żyje 22 lipca! Dawniej E.Wedel...") bywały nawet operetki, a więc akustyka nie była widać taka zła. Szkoda, że to ma być kolejny "teatr" impresaryjny, czyli taki, który zarabia na sprowadzaniu artystów nie robiąc niczego swojego. Są studia aktorskie, gdzie szkoli się młodzież, można by zrobić coś własnego.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Najstarszy teatr w Polsce to:

 

Najczęściej czytane