• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Prosimy dotykać eksponatów (13 opinii)

Wystawa "Prosimy dotykać eksponatów", która kierowana jest do osób z dysfunkcjami wzroku, prezentowana będzie w Dworze Artusa do 30 września 2014 roku.

6 - 26 kwietnia 2024

Gdańsk,
Wstęp wolny

16 maja - 13 czerwca 2024

Gdańsk,
Wstęp wolny
GODZINY OTWARCIA:
Poniedziałek - nieczynne
Wtorek - 10:00 - 13:00
Środa - 10:00 - 16:00
Czwartek - 10:00 - 18:00
Piątek - 10:00 - 16:00
Sobota - 10:00 - 16:00
Niedziela - 11:00 - 16:00

Wtorek jest dniem wolnego wstępu.

Podczas wernisażu wystawy "Prosimy dotykać eksponatów" zaprezentowane zostanie jednotomowe wydawnictwo "Dwór Artusa - Bez Barier" zawierające szczegółowe opisy w piśmie Braille' a wraz z wielkodrugiem najważniejszych eksponatów Dworu. Wystawa wraz z przewodnikiem są nierozłączną częścią, eksponaty, które nie zostały przedstawione za pomocą tyflografik, audio deskrypcji, bądź opisem brajlowskim zostały opisane w przewodniku. Każdy egzemplarz tego unikalnego vademecum będzie zawierał 10 wypukłych rycin, z których każda zostanie poprzedzona stosowną grafiką. Ryciny będą przedstawiać m.in. rzuty 4 ścian Wielkiej Hali, felukę - śródziemnomorską galerę, zbroję turniejową, rzeźbę Kazimierza IV Jagiellończyka oraz fasadę Dworu Artusa - opowiada Krzysztof Majko, tyflospecjalista Fundacji Szansa dla Niewidomych. Przewodnik jest bogaty w bardzo szczegółowe opisy wielu eksponatów, obrazów oraz rzeźb. Całości dopełni wersja audio, którą będzie można za darmo ściągnąć ze strony internetowej Fundacji Szansa dla Niewidomych oraz Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Podczas wernisażu wystawy w Dworze Artusa odbędzie się pokaz sprzętu specjalistycznego dla osób niewidomych i słabo widzących, zorganizowany przez Fundację Szansa dla Niewidomych. Monitory oraz linijki brajlowskie, sprzęt lektorski, oprogramowanie lektorskie i powiększające, powiększalniki cyfrowe, systemy udźwiękowienia przestrzeni, nawigacje GPS dla niewidomych, czytniki książki mówionej, okulary wykrywające przeszkody, urządzenia codziennego użytku takie jak mówiące zegarki, termometry, a nawet specjalne igły bez oczek i wiele innych sprzętów będzie można zobaczyć, przetestować oraz uzyskać poradę od konsultantów sprzętu specjalistycznego. Osoby, które są ciekawe świata w ciemności będą mogły pod kontrolą instruktora poruszać się po obiekcie bez użycia zmysłu wzroku przy pomocy białej laski i poznać wystawę z zupełnie innej perspektywy, a nawet zagrać w chińczyka przystosowanego dla osób niewidomych.

- Ta inicjatywa to odpowiedź na potrzeby środowiska osób niewidomych i słabowidzących, które pragną uczestniczyć w działaniach kulturalnych i edukacyjnych organizowanych przez Muzeum Historyczne Miasta Gdańska. Do współpracy zaproszona została Fundacja Szansa dla Niewidomych, która od 1992 roku działa na rzecz osób z niepełnosprawnością wzroku. Propozycja została przyjęta z dużym entuzjazmem oraz życzliwością - opowiada kurator wystawy Hubert Grzegorczyk, z-ca kierownika Działu Edukacji, Promocji i PR-u Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Jako miejsce wspólnych działań wybrano gdański Dwór Artusa, oddział Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, którego początki sięgają połowy XIV wieku. Należał on wówczas do Bractwa św. Jerzego, kultywującego tradycję rycerską m.in. poprzez urządzanie turniejów rycerskich. Od 1481 roku Dwór Artusa stał się ekskluzywną siedzibą gdańskich bractw kupieckich. Przybrał charakter głównego salonu towarzyskiego miasta, w którym spotykała się elita nadmotławskiego portu i w którym goszczono polskich królów, książęta, namiestników królewskich, a także przybyszów z całej Europy. Obok zabaw, biesiad, koncertów, przedstawień teatralnych w Dworze Artusa odbywały się również posiedzenia sądowe. W 1742 roku Dwór przekształcony został w giełdę zbożową. W XIX wieku służył jako miejsce wielkich uroczystości, przyjmował monarchów, cesarzy, towarzystwa naukowe, członków Zgromadzenia Hanzeatyckiego itd. Przed II wojną światową został ostatecznie przekształcony w muzeum.

Dwór Artusa jest dziś jedną z największych atrakcji turystycznych Gdańska. W jego wnętrzu podejmuje się najwyższych przedstawicieli państw, w tym osobistości koronowane, a także wybitnych ludzi świata nauki i kultury. Obecnie obok funkcji muzealnej pełni rolę recepcyjną (oficjalne uroczystości organizowane przez władze Miasta Gdańska, regionu i państwa), konferencyjną oraz kulturalną (koncerty, festiwale, wystawy okolicznościowe).

Dzięki przeprowadzonej w 1943 roku ewakuacji wyposażenia Dworu, ocalało ok. 70% zabytków. Jednak duża część obrazów i rzeźb z Wielkiej Hali Dworu Artusa została zniszczona lub zaginęła w wyniku działań II wojny światowej.
W ramach wystawy "Prosimy dotykać eksponatów" przedstawimy dzieje oraz wystrój najważniejszego pomieszczenia Dworu Artusa, jakim jest Wielka Hala. Wchodząc do naszego oddziału niewidomy turysta pozna jego topografię dzięki wypukłej mapie. Następnie wypożyczony mu zostanie sprzęt multimedialny, na którym będzie mógł wysłuchać przygotowanych audiodeskrypcji na temat:: fasady Dworu Artusa, rzeźb św. Jakuba, św. Krzysztofa, św. Rajnolda, św. Jerzego walczącego ze Smokiem oraz Wielkiego Pieca - największego renesansowego obiektu kaflowego, zwanego "królem wszystkich pieców" - opowiada Ewelina Martys, jedna z autorek audiodeskrypcji, edukator-animator Działu Edukacji, Promocji i PR-u Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Nagrania te nie powstałyby gdyby nie pomoc Fundacji Audiodeskrypcja oraz gdańskiego Pałacu Młodzieży - ośrodka edukacji pozaszkolnej.

Jeszcze przed wejściem do Wielkiej Hali Dworu Artusa turysta dowie się, że w 2010 roku Oddział ten zajął pierwsze miejsce w V Edycji Konkursu "Miejsce przyjazne osobom niepełnosprawnym".

W "sercu obiektu" usytuowano trzy termoformowalne tyflografiki przedstawiające symulakry cyfrowo-fotograficzne zaginionych obrazów:
1. "Orfeusz wśród zwierząt" Hansa Vredemanna de Vries z 1594 roku, który przedstawia siedzącego przy fontannie trackiego śpiewaka i poetę, trzymającego w rękach lirę, otoczonego przez zwierzęta, reprezentujące różne antagonistyczne gatunki, niczym jednak nie zdradzające swych instynktów, jakby zasłuchane w wygrywaną melodię;
2. "Diana w kąpieli z metamorfozą Akteona" opowiadająca o tym, jak myśliwy podpatrzył podczas polowania nagą Dianę, ściągając na siebie gniew bogini łowów, która zamieniła go w jelenia;
3. "Sąd Ostateczny" Antonego Möllera z 1603 roku, będący jednym z najsłynniejszych obok dzieła Memlinga przedstawień tematu.
Zwiedzającym udostępnione zostaną także do dotykania monument Saturna, elementy zbroi rycerskiej, kopie kafli Wielkiego Pieca oraz inne rekonstrukcje będące w zbiorach Muzeum. Opowieści towarzyszyć będą opisy w piśmie Braille'a wyjaśniające rolę i znaczenie Dworu Artusa.

Patronat Honorowy nad wystawą objął Okręg Pomorski Polskiego Związku Niewidomych.
Sponsorami wystawy są: STBU Brokerzy Ubezpieczeniowy Sp. z o.o., Willis Polska S.A., Altix Sp. z o.o.

Więcej informacji:
Krzysztof Majko - tyflospecjalista Fundacji Szansa dla Niewidomych, tel. 881 946 501, email: krzysztof.majko@szansadlaniewidomych.org
Hubert Grzegorczyk - z-ca kierownika Działu Edukacji, Promocji i PR-u Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, tel. 512-418-756, email: edukacja@mhmg.pl

Informacja o biletach

  • Bilet normalny
    10 zł
  • Bilet ulgowy
    5 zł
  • Kontakt
    789-449-654
Normalny: 10 zł
Ulgowy: 5 zł
Rodzinny*: 20 zł
Normalny grupowy**: 9.00 zł
Ulgowy grupowy**: 4.00 zł
* do ośmiu osób (w tym dwoje dorosłych)
** co najmniej 10 osób

Opinie (13) 2 zablokowane

  • EKSPONATÓW

    nie widać, czy co?

    • 2 9

  • Błąd ortograficzny w tytule wystawy - WSTYD!!! (5)

    Piszemy:
    "Prosimy nie dotykać eksponatów", dopełniacz (kogo? czego?).
    "Prosimy dotykać eksponaty", biernik (kogo? co?).
    Wstyd pani Kryger, wstyd. Dyplomowany filolog???? i do tego rzecznik prasowy.

    • 11 34

    • Do poprzedniego komentarza

      To zabieg zastosowany celowo!!!! Żeby się kojarzyło ze słynnym "proszę NIE dotykać eksponatów". Celowo tak zrobiono, żeby było widać, że wycięto "nie".

      • 12 2

    • (2)

      Pomysłodawcy chodziło zapewne o stworzenie kontrastu językowego dla znanego z muzeów napisu "prosimy nie dotykać EKSPONATÓW". Autorzy wystawy zachęcają jednak do dotykania, stąd - choć błędy gramatycznie - zabieg. Trzeba czasem umieć czytać "między słowami" - to dobra umiejętność.

      • 22 1

      • eee tam. błąd to błąd. brzmi fatalnie

        • 1 6

      • Brzmi to fatalnie

        Przeczytaj sobie na głos pseudofilologu

        • 1 2

    • Panie krytyk

      Jak już to nie błąd ortograficzny tylko zła odmiana przez przypadek, a po drugie to jest celowy zabieg i to widać od razu. Ze zdanie nie dotykać eksponatów zostało zabrane "nie". To jest tytuł wystawy kolego i tutaj nazwa jest podkreśleniem charakteru wystawy. Dlatego czepianie się jest całkowicie bez zasadne.

      • 3 1

  • ... xponatuf!

    Zawsze uważałem, że przestrzeganie ortografii to debilizm (a czasami jedynie bardzo wredna, instrumentalna forma przemocy symbolicznej). Takie wpisy jak powyżej tylko mnie w tym przekonaniu utwierdzają.

    • 12 7

  • Może o wystawie coś?

    Ktoś był? Jak wrażenia?

    • 0 0

  • zabawa słowem... (1)

    to jest wystawa sztuka, może tytuł i ten "błąd" to celowa artystyczna gra słowem, taka przewrotna zmyłka bo w pierwszej chwili można przeczytać zachowawczo i nie zarejestrować braku "nie" przed dotykać :)

    • 11 1

    • Ortograficzny?? Chyba Gramatyczny....

      Zarzuca sie komus blad ortograficzny przy błednej odmianie a nie odroznia sie gramatyki od ortografii dobre;)

      • 1 1

  • Dyskusja wrze

    zatem Tytuł wystawy spełnił swe zadanie;)

    • 5 0

  • w sprawie tytułu wystawy

    W zależności od kontekstu dotknąć może łączyć się z dopełniaczem- w znaczeniu zbliżać się do kogoś lub czegoś aż do zetknięcia, uzyskania kontaktu lub z biernikiem- w znaczeniu przenośnym - słownik poprawnej polszczyzny

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Aktorka Dorota Lulka debiutowała w: