- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 4 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (20 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Ocalić płyty muzyczne. Dziś Dzień Sklepów Płytowych
Odwiedziliśmy jedyny sklep z płytami winylowymi w Trójmieście...
Znikają z ulic, bo przenoszą się do internetu. Choć jest ich coraz mniej, to mają wiernych fanów. Sklepy z płytami mają dziś swój dzień, ustanowiony trzy lata temu w USA. Czy w Trójmieście jest gdzie go świętować?
- Materialne nośniki to wartość sama w sobie - opowiada Andrzej Kubiak, jeden z właścicieli sklepu Muzyczna Piwnica na Przymorzu. - Winyle przede wszystkim mają świetne i niepowtarzalne brzmienie, ale ważna jest też okładka, czasem wykonana z pieczołowitością, no i sam sposób odbioru: trzeba włączyć gramofon, położyć płytę i w skupieniu całej jej przesłuchać. To zupełnie inna kultura słuchania niż słuchanie mp3 podczas spaceru po mieście.
"Muzyczna Piwnica", sklep o kilku metrach kwadratowych powierzchni, znajduje się przy alei Rzeczpospolitej na Przymorzu. Istnieje przeszło 15 lat, ale Andrzej Kubiak zbiera płyty już niemal od trzech dekad. Obecnie to jedyny sklep w Trójmieście, gdzie można kupić tyle płyt winylowych - zarówno długogrających albumów, ale też singli jak i pocztówek dźwiękowych.
W innych polskich miastach tego typu sklepów również nie jest wiele. Na Zachodzie granie muzyki z winyli to standard, w Polsce poważani dj'e też nie przerzucają się na laptopy i muzykę odtwarzaną z plików. Ludzie, którzy kupują płyty na fizycznych nośnikach to zdecydowana mniejszość, ale zaciekli audiofile są w stanie ściągnąć krążki swoich ulubionych artystów z każdego miejsca na świecie.
- Płyty winylowe to nie tylko typ nośnika, ale sposób słuchania, jakość dźwięku, no a poza tym okładka - tłumaczy pan Jacek, który winyle kupuje w Trójmieście, ale także za granicą. - Lubię mieć płyty na półce w domu, bo wtedy mam do nich większy szacunek, o czym nie mogę powiedzieć w stosunku do plików na komputerze. Do płyt najzwyczajniej w świecie się przywiązuję.
W Muzycznej Piwnicy można kupić płyty, które są ściągane z całej Europy - od rocka progresywnego po muzykę techno. Właściciele sklepu koncentrują się jednak wyłącznie na płytach starszych sprzed kilku dekad. Oprócz nich w sklepie można siąść i posłuchać muzyki, znajduje się tam także specjalistyczny sprzęt do czyszczenia - pan Andrzej może także doradzić jak konserwować sprzęt i przechowywać płyty, żeby nie ulegały zniszczeniu.
- Winyl przetrwa na pewno, płyty cd przeminą, a pliki komputerowe to zupełnie co innego - tłumaczy. - Taki album ma pietyzm i dla wielu ludzi jest to nieoceniona wartość.
Opinie (121) 5 zablokowanych
-
2011-04-16 17:00
artykuł z d. wyciągnięty (1)
Pisanie o Muzycznej Piwnicy z okazji Record Store Day to nieporozumienie. Jak przyznają sami właściciele tego przybytku, nie sprzedają żadnych nowych płyt, a na tym polega idea Record Store Day.
W całej imprezie w Polsce uczestniczą uwaga uwaga... fanfary... cztery sklepy. Co można sprawdzić na stronie RSD. Żaden z nich nie znajduje się w 3mieście.
A Muzyczna Piwnica? Fajne miejsce, ale ja wolę kupować swoje płyty zagranicą.- 6 0
-
2011-04-16 17:44
taka je praFFda :) polecam zakupy u mnie: phunkey na Discogs [Gdańsk]
- 1 0
-
2011-04-16 17:01
Winyl to podstawa (2)
sam mam ich kilkaset, jakkolwiek ważne też jest wydanie i tłoczenie. Dawniej tłoczone płyty znacznie lepiej brzmią niż te nowo tłoczone, ma to związek min z masteringiem, który główny nacisk kładzie na głośność, który zmniejsza zakres dynamiki. Dlatego wszystkie wczesne wydania, tłoczenia osiągają konkretne ceny, ale także naprawdę genialnie brzmią.
Stare polskie winyle wydawane przez Tonprsess, Polskie Nagrania, Vifon, klub płytowy Razem, znacznie lepiej brzmią, niż wszystkie nówki z Media Markt czy Saturna. Barwa brzmienia, dynamika, tego nowe płyty nie odtworzą, dlatego jeśli winyle, to polecam tylko te starsze. To samo tyczy się gramofonów. Oczywiście Pro-Ject czy Thorens nieźle grają, ale stare Soniacze, Denony, Bang & Olufsen i inne z lat 80-ych i początku 90-ych to klasa sama w sobie.- 5 4
-
2011-04-16 17:06
"Stare polskie winyle wydawane przez Tonprsess, Polskie Nagrania, Vifon, klub płytowy Razem, znacznie lepiej brzmią, niż wszystkie nówki z Media Markt czy Saturna. "
No tu się trochę rozpędziłeś ;-) Mam kilkadziesiąt starych polskich płyt w stanie EX, same ferst pressy, nie żadne z 'archiwum polskiego'. Oprócz nielicznych wyjątków, dowolna zachodnia płyta z analogicznego okresu, miażdży te nasze biedne wydania.
Ale co do wydania i tłoczenia masz rację. Mam kilka reedycji zachodnich i różnica w stosunku do first press bywa bardzo duża.- 2 0
-
2011-04-16 17:09
Od razu widac ze nie masz pojecia o płytach
- 1 4
-
2011-04-16 17:08
Ależ masz rację, ja piszę o tym, że stare polskie tłoczenia lepiej brzmią niż nowe, te które można kupić teraz w sklepach. Tłoczone na bazie remasterów, etc. Co do tego co piszesz, masz rację oczywiście :)
- 5 1
-
2011-04-16 18:22
JA WCIĄŻ KUPUJE CDs i Vinyle !!
Obym nie dożył czasów gdy nie będzie już materialnej formy magazynowania twórczości dźwiękowej :)
- 10 1
-
2011-04-16 18:29
SUPER MUZA (1)
Przepraszam, czy ktos wie KTO GRA i nazwa piosenka???????. DZIĘKUJĘ... :))
- 2 1
-
2011-04-16 18:47
ja wiem
ale niestety nie dziala mi wtyczka
- 0 0
-
2011-04-16 18:44
mam pierwsza plyte kultu na winylu
- 1 1
-
2011-04-16 21:26
Płyty winylowe miały duszę
Gdy się słuchało nowej płyty winylowej na słuchawkach to między utworami słychać było rozmowy ze studia i inne wyciszone dźwięki. Tego brak na CD czy DVD. A co do jakości to żadne mp3 i tym podobne wynalazki nie zastąpią dobrej wieży i dynamiki z CD lub DVD na dobrym sprzęcie. A o klimacie winyli to wie ten co to słuchał - posiadam ich około tysiąca i gramofon Akai z oryginalną wkładką i igłą. To jest klimat !!!
- 6 1
-
2011-04-16 23:37
!
Dobry materiał Kuba. To mi się mocno podoba
- 2 1
-
2011-04-17 00:30
człowiek z przytępionym słuchem dźwięków z winyla nie usłyszy :(
- 4 2
-
2011-04-17 00:44
Pamięta ktoś naszą trójmiejską SAVANĘ? (2)
ARSTON ALP - 002
Jedyny album zespołu totalna perełka z 1984r.- 2 0
-
2011-04-17 08:24
SAVANA
Tak pamiętam super album ,ciekawe czy ktoś ma dostęp do nagrań tego zespołu zrealizowanych długo przed wydaniem płyty w PR.Gdańsk były absolutnie fenomenalne .
- 1 0
-
2011-04-17 13:55
poszedł na allegro za 6zł :)
O_O
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.