- 1 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
Obraz trzeba dotknąć. Wystawa dzieł Georgesa Braque'a
Zobacz film z wernisażu wystawy "Metamorfozy" Georgesa Braque'a w PGS w Sopocie.
Kształcił się na malarza pokojowego, a został jednym z najwybitniejszych twórców XX wieku. W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie można oglądać wystawę "Metamorfozy", na którą składa się 259 artystycznych obiektów prekursora kubizmu, Georgesa Braque'a. To jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych tego roku nie tylko w Trójmieście, ale i w Polsce.
Tytułowe "Metamorfozy" obejmują ostatni okres twórczy w życiu Braque'a, który rozpoczął w 1961 roku. Zdający sobie sprawę ze swojej starości, artysta postanowił stworzyć więcej prac w trzech wymiarach, czyli takich, jakie najbardziej lubił. W tym celu wykonał cykl gwaszy, na których udokumentował swoje najważniejsze dzieła i które później posłużyły jako podstawa do stworzenia rzeźb, ceramiki, a także biżuterii. Mawiał, że "nie wystarczy zobaczyć, co się namalowało, trzeba też tego dotknąć".
W okresie "Metamorfoz" Braque był schorowany i nie miał sił samodzielnie budować mebli czy tworzyć rzeźb. Zawarł więc umowę ze swoim przyjacielem, mistrzem szlifierstwa kamieni szlachetnych, Hegerem de Loewenfeldem. To on miał tworzyć jego dzieła za pomocą ceramiki, tkaniny, biżuterii i rzeźby. Po śmierci mistrza, Loewenfeld został spadkobiercą dorobku artysty, a prawa do jego dzieł przekazał w ręce eksperta sztuki, Armanda Israela. To dzięki niemu (i staraniom dyrektora PGS, Zbigniewa Buskiego) "Metamorfozy" przyjechały do Sopotu.
Na wystawie znalazło się 259 artystycznych obiektów, w tym 12 oryginalnych gwaszy, 20 litografii, 28 dzieł ceramicznych, 24 rzeźby, 10 dywanów oraz biżuteria.
W PGSie można zobaczyć najważniejsze rzeźby artysty : "Delos", "Helios" czy "Hecate", a także unikatową, bo jedyną kubistyczną rzeźbę Braque'a, zatytułowaną "Hermes", która jest syntezą wcześniejszych prac artysty.
Nie można przejść obojętnie obok kolekcji biżuterii, która należy do najpiękniejszej na świecie. Charakterystyczne dla artysty wzory (np. ptaki) i kolory (błękity, czerwienie i turkusy) połączone ze złotem i brylantami zachwycają prostotą formy.
Na wystawie znalazły się dwa niezwykle cenne dzieła. To pierwszy znany obraz Braque'a pt. "Le Parc Monceau" z 1900 roku, który całkowicie odbiega od późniejszego stylu artysty. Drugie dzieło to "Błękitne Ptaki" z 1963 roku - artystyczny hołd dla Pabla Picassa.
Warto też zwrócić uwagę na stoliki kawowe, konsole z lakierowanego drewna i klimy i gobeliny. Braque początkowo pracował jako "rzemieślnik - dekorator", co może tłumaczyć jego zamiłowanie do łączenia sztuki z przedmiotami użytkowymi.
"Metamorfozy" były wystawiane w największych muzeach Francji, w tym w Luwrze i w Centrum Pompidou oraz w Ermitażu w Petersburgu. Sopocka odsłona jest więc okazją do uczestniczenia w wystawie sztuki światowej klasy. Nie można jej przegapić.
Wystawa "Metamorfozy" Georgesa Braque'a będzie czynna do 18 września codziennie w godz. 11-21. Do 30 czerwca bilety w cenie 15 zł i 10 zł (ulgowy); od 1 lipca: 20 i 13 zł.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (9) 2 zablokowane
-
2011-06-17 11:10
Niezła sztuka
Super, że mamy możliwość oglądać sztukę z najwyższej półki u nas w Trójmieście. Wystawy jeszcze nie widziałam, ale chętnie się wybiorę, Braque to w końcu prekursor kubizmu, więc niezwykle ważna postać.
- 15 0
-
2011-06-17 12:19
(3)
Gdansk organizujac takie wystawy tylko potwierdza, ze powinien zostac Europejska Stoilca Kultury 2016!:)
- 4 10
-
2011-06-17 22:52
(1)
To nie Gdańsk to organizuje dziewczynko tylko Sopot
Gdańsk jakoś nie potrafi zbyt często sztuki wysokiej prezentować.- 3 2
-
2011-07-15 14:00
Gdańsk pokazuje oryginały!Sopot sprzedaje pamiątki.
- 0 1
-
2011-06-18 14:45
Gdańsk........
to nie Gdański tylko Sopot
- 2 1
-
2011-06-17 12:48
No nareszcie tak fajne wnętrze będzie miało wystawę odpowiedniej rangi
- 4 2
-
2011-06-17 13:53
"Kształcił się na malarza pokojowego, a został jednym z
najwybitniejszych twórców XX wieku. "
myślałem, ze o kim innym ten artykuł :)- 5 0
-
2011-06-17 16:16
do JB
moze zagramy w łańcuszek św. Antoniego. Ta korespondencyjna ,,gra" ma wieloletnią tradycję w naszym kraju.Przypominam ,że to jest łowienie jeleni
- 2 1
-
2011-06-21 10:31
zaciekawiło
Dzięki za ciekawy artykuł, bardzo zachęcający do odwiedzenia wystawy.
Koniecznie trzeba pójść, bo rzeczywiście to bardzo twórczy artysta XXw i z takim ważnym dorobkiem w tym czasie.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.