• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy dyrektor programowy R@Portu

Łukasz Rudziński
3 czerwca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat R@Port: Triumf teatru odważnego. Podsumowanie
Joanna Puzyna-Chojka nie jest już dyrektrem programowym R@Portu. Tak zadecydował dyrektor festiwalu Ingmar Villqist. Joanna Puzyna-Chojka nie jest już dyrektrem programowym R@Portu. Tak zadecydował dyrektor festiwalu Ingmar Villqist.

Joanna Puzyna-Chojka nie jest już dyrektorem programowym gdyńskiego Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port. Jej miejsce zajął Paweł Wodziński.



Najbliższa, piąta edycja Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni ma być inna niż dotychczasowe. Poprzedni dyrektor Teatru Miejskiego - Jacek Bunscha oraz Joanna Puzyna-Chojka, R@Port prezentował polskie sztuki współczesne wystawiane w Polsce i zagranicą w konfrontacji z realizacjami dramatów najwybitniejszych polskich dramatopisarzy ubiegłego wieku. Teraz dyrektor Teatru Miejskiego i całego festiwalu Ingmar Villqist zamierza skierować festiwal w kierunku konfrontacji międzynarodowej.

Oprócz nowej formuły festiwalu zmieniony zostanie również jego dyrektor programowy. Za przygotowanie merytoryczne programu R@Portu przez pierwsze cztery lata odpowiedzialna była Joanna Puzyna-Chojka (od 2006 do 2008 była także kierownikiem literackim gdyńskiej sceny dramatycznej). Dyrektor Villqist począwszy od najbliższej edycji R@Portu funkcję dyrektora programowego powierzać zamierza co roku innej osobie.

- Uważam, że różnorodność i odmienna wrażliwość wybieranego co roku innego dyrektora programowego przyczyni się do wzbogacenia festiwalu i podniesienia jego atrakcyjności dla publiczności. Zależy mi na tym, by za każdym razem stworzenie programu festiwalu powierzyć prawdziwej osobowości. Program najbliższej edycji ułoży Paweł Wodziński - komentuje swoją decyzję Ingmar Villqist.

Zaskoczenia - nie tylko faktem odwołania, ale też jego formą - nie ukrywa była już dyrektor programowa, Joanna Puzyna-Chojka.

- Przyjmując w październiku ubiegłego roku propozycję tworzenia festiwalu w roli dyrektora programowego, nie byłam świadoma tego, że dotyczy ona tylko jednej edycji. O planach odwołania dowiedziałam się z wywiadu przeprowadzonego przez portal trojmiasto.pl [Ingmar Villqist mówił o zmianie dyrektora programowego w naszej rozmowie z grudnia ubiegłego roku - dop. red.]. Nigdy nie doszło do żadnej rozmowy z dyrektorem Villqistem na ten temat. W tej sytuacji nie wyobrażam sobie prowadzenia projektu Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej i rezygnuję ze stanowiska sekretarza kapitały nagrody.

Dyrektor Villqist odmówił komentarza na ten temat. - Mam najwyższe uznanie dla pracy pani Puzyny-Chojki. Jeżeli pani Joanna czuje się dotknięta tą decyzją, to bardzo mi przykro - dodał.

Gdyńska festiwal został dostrzeżony w kraju. Miniona IV edycja w zgodnej opinii obserwatorów festiwalu była najlepszą z dotychczasowych. Paweł Wodziński (podobnie jak dyrektor Villqist jest aktywnym twórcą teatralnym) ma trudne zadanie zbudowania ciekawego programu, godząc go z własną pracą artystyczną. O planach na R@Port 2010 poinformujemy niebawem.

Paweł Wodziński
Urodził się w 1968 roku. Ukończył Wydział Aktorski (1989) i Wydział Reżyserii (1993) warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (PWST). Reżyseruje i tworzy scenografie do spektakli.

W latach 1989-93 był aktorem, asystentem reżysera, a potem reżyserem w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Reżyserował i był autorem scenografii w Teatrze Polskim w Warszawie, w Teatrze im. Osterwy w Lublinie, w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. W 1998 roku Paweł Wodziński wraz z Pawłem Łysakiem (obecny dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy) założył grupą młodych aktorów, reżyserów oraz muzyków "Towarzystwo Teatralne", dające prapremiery współczesnej dramaturgii na scenie warszawskiego Teatru Rozmaitości oraz w dawnej Fabryce Norblina przy ul. Żelaznej w Warszawie. W 2000 roku objął stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Polskiego w Poznaniu (Paweł Łysak został jego zastępcą). Uruchomił Centrum Dramaturgii Współczesnej, warsztaty dla młodych dramatopisarzy, czytania nowych sztuk, głównie z obszaru literatury niemieckojęzycznej.

Wyreżyserował m.in. "Woyzecka" Georga Büchnera (1992), "Letników" Maksyma Gorkiego (1993), "O upadku Cuchulaina" według jednoaktówek Williama Butlera Yeatsa (1995), "Zamianę" Paula Claudela (1997), "Zbombardowanych" Sarah Kane (1999), "Roberto Zucco" Koltesa Bernard-Marie (2003), "Krasińskiego. Nie-Boską komedię. Instalację teatralną" wg dramatu Zygmunta Krasińskiego (2008), "Polacy umierają" Franza Xavera Kroetza (2009).

Stworzył scenografie do m.in. "Shopping and fucking" Marka Ravenhilla, reż. P. Łysak (1999), "Noc Helvera" Ingmara Villqista, reż. P. Łysak (2000), "Entartete kunst" Ingmara Villqista, reż. I. Villqist (2001), "Preparaty" Ingmara Villqista, reż. I. Villqist (2001), "Helmucik" Ingmara Villqista, reż. P. Łysak (2002), "Woyzeck" Georga Buchnera, reż. G. Kania (2004), "Lilla Weneda" Juliusza Słowackiego, reż. W. Rubin (2007), "Sprawa Dantona" Stanisławy Przybyszewskiej, reż. P. Łysak (2008).

Miejsca

Zobacz także

Opinie (9)

  • Gdynia i kultura? Toż to oksymoron

    • 0 6

  • Pani Dyrektor

    Pani Joanna świetnie dobrala przedstawienia w tym roku; no i jak zawsze podobałay mi e sie "Fotografie" ;-)

    • 8 2

  • I po R@porcie

    No to po festiwalu... Szkoda. Ale czego spodziewać się po człowieku, który przybrał sobie tak pretensjonalny pseudonim.

    • 9 0

  • no tak

    wg mnie to był jej festiwal, nie bunscha i villqista. no ale powodzenia następnym edycjom życzę

    • 8 0

  • strach się bać

    "O planach odwołania dowiedziałam się z wywiadu przeprowadzonego przez portal trojmiasto.pl " - czytaj portal Trojmiasto.pl a dowiesz się o swoim zwolnieniu...

    No strach się bać po prostu. :)

    • 5 0

  • prawda

    juz dawno jej w teatrach gdanskich nie bylo a iwona z radia klamala jak z nut

    • 0 2

  • KOLESIOSTWO

    No i po Festiwalu. Bo Teatr w Gdyni padł pod rządami tego grafomana w ciągu jednego sezonu. Dziwię się władzom Gdyni, że toleruje ewidentną prywatę i kolesiostwo. A może oni wszyscy skorumpowani na tym wybrzeżu.

    • 9 0

  • Niestety Teatr Gombrowicza upada. Władze miasta patrzą na powolną śmierć świetnie działającej jeszcze rok temu instytucji. Pan Dyrektor nie ma pojęcia o zarządzaniu Teatrem, o repertuarze dla widza. Nie ma pomysłu na ten teatr. Rozwalił dobrze funkcjonujący teatr, odstraszył widzów bezpowrotnie. samorządowcy nie robią z tym nic to przykre. Przecież to był fantastyczny Teatr.
    Dlaczego tak się dzieje, gdzie jest Komisja Kultury, Wydział Kultury?

    • 7 0

  • UPADEK TEATRU

    Teatr w Gdyni upadł. Nie liczy się w ogóle.Fatalne premiery ubiegłego sezonu. Gdzie władze? Chyba, że im na teatrze nie zależy. Dyrektor nie ma pojęcia o niczym. Rozwalił dobry teatr. Nie ma co zbierac.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile scen ma Teatr Muzyczny w Gdyni?

 

Najczęściej czytane