• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nieskrępowana "ŚĘ" Arszyna i Dudy

Jakub Knera
5 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Arszyn/Duda, "ŚĘ", Lado ABC 2010. Arszyn/Duda, "ŚĘ", Lado ABC 2010.

"ŚĘ" najprościej określić jako "zaplanowane spotkanie z improwizowaną muzyką nagraną na żywo w studiu". To płyta doskonale obrazująca wolność w muzyce, przykuwająca uwagę każdym detalem, w rezultacie czego trudno jest się od niej oderwać.



O współpracy Krzysztofa Topolskiego i Tomasza Dudy na Pomorzu nie wiele można było usłyszeć, bowiem wspólnie nie grali jeszcze tutaj koncertu - "ŚĘ" to wynik ich współpracy. Ukrywający się pod pseudonimem Arszyn, Krzysztof Topolski to trójmiejski perkusista, który grał m.in. w Kobietach czy zespole Ludzie, ale przede wszystkim zasłynął z eksploracji muzyki elektroakustycznej i przeróżnych nagrań terenowych. Saksofonista, Tomasz Duda, znanego z bardziej "przebojowych", jazzowych zespołów - Mitch and Mitch czy Baaba. "ŚĘ" to ich wspólne spotkanie, godzinny akustyczny set, zarejestrowany na żywo w studiu.

Płyta już od pierwszych dźwięków brzmi niepokojąco. Muzyka wynurza się tajemniczo z oddali i wprowadza odrobinę niepokoju - zarysowują się lekkie uderzenia w perkusję, na które nakłada się wyraziście brzmiący saksofon. Muzycy hałaśliwie penetrują możliwości swoich instrumentów, łącząc w sobie potężne brzmienie talerzy i bębnów Topolskiego z piskliwym i zawodzącym saksofonem Dudy. Innym razem, niemal na granicy ciszy, w skupieniu koncentrują się na sonorystycznym brzmieniu swoich instrumentów i najdrobniejszych dźwiękowych detalach.

"ŚĘ" jest pełne zwrotów akcji - od swobodnie snujących się dźwięków, po szaleńcze, pędzące na złamanie karku popisy Tomka Dudy, którym towarzyszy burza perkusyjnych uderzeń. Jednak ani na chwilę nie załamuje się tutaj narracja - kiedy muzyków ponosi energia, wznoszą się na granice hałasu i rozszalałych improwizacji, a potem "spuszczają z tonu", przechodząc do bardziej wyciszonych czy wręcz kontemplacyjnych struktur. Oderwanie uwagi od tego krążka chociażby na chwilę grozi utratą któregoś z frapujących fragmentów tej muzycznej opowieści. Album efekt uzyskuje tylko słuchany w całości, mimo że trwająca ponad godzinę płyta, została podzielona na 3 utwory.

"ŚĘ" to zapis niesamowitego spotkania dwóch muzycznych indywidualności. Jednak Topolski i Duda potrafią się ze sobą doskonale komunikować i zaskakująco celnie spajać swoje muzyczne pomysły, będące zobrazowaniem ich energii i dźwiękowej eksploracji.

To płyta pełna luzu - wszystko, co tutaj powstaje jest zapisem chwili, wspólnego dialogu. Czasem może wydawać się wręcz niemożliwe, że tak dziwne dźwięki powstają z gry perkusji lub saksofonie. "ŚĘ" to intuicyjna komunikacja i zrozumienie, z jednej strony niezobowiązujące i pełne swobody, a z drugiej dające świetne rezultaty z dopracowanymi najmniejszymi szczegółami. Jednak przede wszystkim to doskonałe zobrazowanie muzycznej wolności, w której granice można przekraczać na wiele sposobów, jednocześnie tworząc muzykę, której słucha się w pełnej koncentracji z ogromnym zainteresowaniem.

Efekty wspólnej gry Topolskiego i Dudy, można usłyszeć także na kompilacji "Wieża ciśnień" wydanej kilka tygodni temu przez Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Album to zbiór najnowszych nagrań zestawu polskich artystów balansujących na granicy eksperymentalnej elektroniki, którzy w minionym roku koncertowali w tytułowej Wieży Ciśnień - Galerii CKiS w Koninie. Wśród dwunastu nagrań znalazły się tam utwory także innych trójmiejskich wykonawców, nigdzie do tej pory niepublikowane - "Nanika" Voice Electronic Duo, "Podmuch" Michała Jacaszka, "Un du la" Emitera i "Folk Science" Arszyna.

Opinie (4)

  • Daj pan spokój...

    bleeeeeeeeee...

    • 0 6

  • (2)

    kurcze, słaba ta recenzja, taka "Guldowska" Panie Jakubie:-)
    najpierw proponuje zwrócić na redukcję kilkukrotnego rozpoczynania akapitu od tytułu płyty - kiepsko się to czyta
    pozdrawiam!

    • 0 0

    • temat (1)

      sie czepiasz Jakuba-nudzi Ci się?

      • 0 1

      • pisze słabe teksty, tylko tyle:) nie odmawiam Panu Jakubowi inteligencji, jedynie jego styl jest marny

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co to są rzygacze?

 

Najczęściej czytane