• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie masz jeszcze prezentu? Kup dobrą płytę!

Ewa Palińska
22 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W gust muzyczny trudno utrafić, szczególnie w przypadku, kiedy nie znamy zbyt dobrze osoby, którą chcemy obdarować. Muzyka filmowa w nowych, często zaskakujących aranżacjach, jaka znalazła się na płycie "Amber Tango"  wydaje się być pod tym względem najbezpieczniejszym wyborem. W gust muzyczny trudno utrafić, szczególnie w przypadku, kiedy nie znamy zbyt dobrze osoby, którą chcemy obdarować. Muzyka filmowa w nowych, często zaskakujących aranżacjach, jaka znalazła się na płycie "Amber Tango"  wydaje się być pod tym względem najbezpieczniejszym wyborem.

Dobra muzyka to zawsze trafiony prezent, dlatego jeśli nie macie pomysłu na to, czym obdarować bliskie wam osoby, możecie skorzystać z naszych propozycji. Wybraliśmy te płyty, które są najbardziej uniwersalne i trafią w upodobania szerokiego grona słuchaczy, a przy tym w większości nagrania stosunkowo nowe, aby uniknąć ryzyka, że obdarujemy kogoś krążkiem, który już posiada.


Najbardziej uniwersalne

W gust muzyczny trudno trafić, szczególnie w przypadku, kiedy nie znamy zbyt dobrze osoby, którą chcemy obdarować. Muzyka filmowa w nowych, często zaskakujących aranżacjach, wydaje się być pod tym względem najbezpieczniejszym wyborem.

Amber Tango, Orkiestra Kameralna Progress pod dyr. Szymona Morusa


Na płycie "Amber Tango", nagranej przez Orkiestrę Kameralną Progress pod dyr. Szymona Morusa, znajdziemy najpiękniejsze filmowe tańce, m. in. tango z "Amelii", walc z "Nocy i dni", kultowe tango "Por una Cabeza" z "Zapachu kobiety", "Oblivion" Astora Piazzoli czy temat z filmu "Lista Schindlera" skomponowany przez Johna Williamsa. Mocnymi stronami tego nagrania, obok doboru repertuaru, są bez wątpienia wysoki poziom wykonania i ciekawe aranżacje, wysuwające na plan pierwszy skrzypce (Natalia Walewska) i akordeon (Paweł A. Nowak). To uniwersalna propozycja, którą bez wahania możemy podarować każdemu. No chyba, że wyjątkowo nie znosi muzyki filmowej.

Scene of a Woman, Baltic String Quartet

Filmowe evergreeny w wersji "chill" znajdziemy natomiast na płycie "Scent of a Woman", wydanej przez "Baltic String Quartet". Moja koleżanka wprawdzie uważa, że orkiestra zawsze jest ciekawsza od kwartetu, ale po wysłuchaniu tej płyty trudno mi przyznać jej rację. Kultowe evergreeny, jak np. "Somewhere Over the Rainbow", "My Heart Will Go On", czy moje ukochane "Tea For Two" z musicalu "No, no, Nanette" dzięki ciekawym, prostym aranżacjom nawet w tak okrojonej obsadzie nie tracą na uroku. Wręcz przeciwnie - przeplatane dialogami i oryginalnymi efektami dźwiękowymi z filmów brzmią niezwykle intrygująco. To znakomity pomysł na prezent zarówno dla szefa, kolegów z pracy, jak i wybranki serca.

Tribute to Edith Piaf, Zagan Acoustic i Ewa Rzeszotarska

"Tribute to Edith Piaf" to hołd złożony francuskiej szansonistce z okazji setnej rocznicy urodzin. Zespół Zagan Acoustic zaprosił do współpracy Ewę Rzeszotarską - artystkę (jak mówią sami muzycy) piękną, naturalną, utalentowaną i, podobnie jak wielka diva, będącą wokalnym samoukiem. Na okładce płyty napisano wprawdzie, że w opracowaniach Joachima Łuczaka słychać zwrot ku tradycji śpiewanych przez Piaf utworów, ale jest to zwrot niewielki, ograniczający się jedynie do kolorystyki. Zagan Acoustic to przecież zupełnie odrębna, unikatowa jakość brzmieniowa i na szczęście również na tym krążku ta indywidualność jest akcentowana. Fenomenalne klarnetowe solówki Andrzeja Wojciechowskiego, klimatyczny akordeon Pawła Zagańczyka, figlarne skrzypcowe popisy Joachima Łuczaka i solidna podstawa basowa Jarka Stokowskiego sprawiają, że płyta przypadnie do gustu nie tylko miłośnikom twórczości Edith Piaf, ale osobom ceniącym sobie dobrą muzykę w ogóle.

Największe przeboje Edith Piaf w wykonaniu Ewy Rzeszotarskiej i kwartetu Zagan Acoustic nagrane z okazji setnych urodzin francuskiej szansonistki. Największe przeboje Edith Piaf w wykonaniu Ewy Rzeszotarskiej i kwartetu Zagan Acoustic nagrane z okazji setnych urodzin francuskiej szansonistki.
Dla melomanów

Elgar - Shostakovich - Penderecki, Orkiestra Kameralna Progress pod dyr. Szymona Morusa


I znów Orkiestra Kameralna Progress, której dzięki zbiórce crowdfundingowej udało się wydać płytę z muzyką Elgara, Szostakowicza i Pendereckiego. Jest to płyta stosunkowo nowa, dlatego nawet jeśli nasz znajomy jest wytrawnym melomanem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie ma jej jeszcze w swojej kolekcji. Pewnym jest natomiast, że doceni profesjonalizm, jakość nagrania oraz znakomite partie solowe w wykonaniu dwojga trójmiejskich wirtuozów - Dominiki Glapiak (fortepian) i Pawła Hulisza (trąbka).

Nagrana na najwyższej jakości sprzęcie pod czujnym okiem Krzysztofa Herdzina "Moon City" z pewnością przypadnie do gustu wszystkim audiofilom. Nagrana na najwyższej jakości sprzęcie pod czujnym okiem Krzysztofa Herdzina "Moon City" z pewnością przypadnie do gustu wszystkim audiofilom.
Dla pasjonatów

Transient, Kasia Kadłubowska i Dominik Bukowski

Kasia Kadłubowska i Dominik Bukowski tworzą zespół Duality. Ich debiutancka płyta "Transient" jest owocem projektu "Gry Miłoszne", poświęconego Czesławowi Miłoszowi. Subtelna, hipnotyczna, a zarazem niezwykle energetyczna muzyka jest mieszanką stylu afrykańskiego, indonezyjskiego gamelanu, muzyki współczesnej improwizacji. To znakomita propozycja dla miłośników muzyki psychodelicznej, bogatego brzmienia instrumentów perkusyjnych i minimal music.

Moon City, Piotr Wójcicki

- To bardzo ciekawe doświadczenie wśród moich produkcji - mówił przed blisko dwoma laty Krzysztof Herdzin, z którym spotkałam się podczas nagrywania płyty Moon City w gdańskim studiu Custom 34. - Moje nazwisko jest już na ponad 190 płytach, a pierwszy raz zająłem się muzyką z pogranicza progresywnego rocka i fusion. Bohaterem jest gitarzysta Piotr Wójcicki. Zaaranżowałem i wyprodukowałem całość, zapraszając do nagrań moich muzyków z jazzowego trio: Roberta Kubiszyna i Cezarego Konrada. Jest bardzo energetycznie, kolorowo, czasem z rockowym, czasem z bluesowym pazurem. Są jazzujące solówki, są filmowe klimaty z użyciem sporej ilości ambientowych barw z klawiszy. Myślę, że będzie to bardzo ciekawa płyta zarówno dla miłośników Gary Moore'a, Jeffa Becka jak i Allana Holdswortha.
Krążek został wydany w maju tego roku i od chwili premiery zbiera znakomite recenzje w kraju i zagranicą. Jeśli wasz znajomy jest audiofilem z pewnością zainteresuje go ta propozycja.

"Już taki ze mnie zimny drań" grupy Sanacja to propozycja nie tylko dla tych, którzy wykonywane przeboje pamiętają z czasów swojej młodości. "Już taki ze mnie zimny drań" grupy Sanacja to propozycja nie tylko dla tych, którzy wykonywane przeboje pamiętają z czasów swojej młodości.
(nie tylko) Dla babci i dziadka

Tylko Echo, Katarzyna Rogalska

W ubiegłym stuleciu piosenki Henryka Hubertusa Jabłońskiego cieszyły się ogromną popularnością, a największe gwiazdy, jak np. Mieczysław Fogg, Marta Mirska, Barbara Muszyńska, Irena Santor czy Violetta Villas włączały je do swojego repertuaru. Płyta "Tylko echo" to hołd złożony przez Katarzynę Rogalską temu wielkiemu kompozytorowi w setną rocznicę urodzin. "Pierwszy siwy włos", "Zachodni wiatr", "Tylko echo", "Hej chłopcy" to przeboje, które poruszą za serca nie tylko przedstawicieli najstarszego pokolenia.

Już taki ze mnie zimny drań, Sanacja

Przeboje okresu międzywojennego i powojenne wydają się idealnym prezentem dla babć i dziadków, a jednak badając reakcje moich rówieśników i mając na uwadze ilość egzemplarzy, jakie od chwili premiery płyty ode mnie pożyczyli "na wieczne nieoddanie" można śmiało założyć, że krążek ten zainteresuje i młodsze pokolenia słuchaczy. Wśród wykonawców znakomici gdańscy artyści - Paweł Hulisz (trąbki), Artur Jurek (fortepian, klawesyn), Jarek Stokowski (kontrabas), Adam Zagrodzki (perkusja) oraz wielu innych. Kolorystyka jest bogata i różnorodna, w repertuarze same perełki ("Ta ostatnia niedziela", "Już nie zapomnisz mnie", "Umówiłem się z nią na dziewiątą", "Już taki jestem zimny drań"), a wokal Jacka Ściarka tak niechlujny, że aż piękny!

W sprawie zakupu płyt, jeśli nie znajdziecie ich na sklepowych półkach, można kontaktować się z artystami bezpośrednio poprzez fanpage na portalach społecznościowych lub mailowo/telefonicznie (dane kontaktowe znajdują się na ich stronach internetowych).

Opinie (21)

  • Hmmm (2)

    Po co robić prezenty komuś, kogo nie zna się zbyt dobrze ?

    • 24 5

    • Jak to po co? (1)

      czasami wypada, bo się razem spędza święta z rodziną współmałżonka na przykład! to co, nie spędzisz świąt z tymi ludźmi, bo ich nie znasz zbyt dobrze??

      • 7 3

      • To jak Romuś, idziesz do teściów w drugi dzień świąt a tam siedzi ciocia Wanda z Pułtuska, którą widziałeś jeden raz na weselu.Dajesz jej zatem prezent od mikołaja w postaci takiej np. płyty tak ? Walnij się w łeb :)

        • 6 1

  • Błąd (2)

    Jacka Siciara proponuję... :-)

    • 2 1

    • (1)

      Siciara miało być

      • 0 0

      • Siciarka

        • 4 0

  • Polecam inne typy (1)

    Miles Davis, John Coltrane, Ścianka, Świetliki,Joe Henderson,Alice in Chains.

    • 12 6

    • Świetliki

      Ty jesteś anioł, ja jestem trup!
      Ty jesteś anioł, ja jestem trup!
      Ty jesteś anioł, ja jestem trup!
      Ty jesteś anioł, ja jestem trup!
      Ty jesteś prawda, ja jestem g*wno-prawda!

      Jakoś to do mnie nie przemawia.

      • 3 1

  • W Lidlu mają maszyny do szycia oferta Last Minute

    • 20 0

  • a dla maniaków kukizowe plucie

    • 9 6

  • (1)

    zarąbiaszczy jest najnowszy pectus kobiety. Tak jak miałem ten zespół za padakę to tu szacun za poziom artystyczny.

    • 1 13

    • padaka, komera, syf

      • 2 0

  • A na pierona mnie płyta! Mój krześniak wgrał mi na hułałeja spotifaja, mam cało muze świata!

    i cześć!

    • 9 7

  • Polska muzyka

    Warto zainteresować się nowymi płytami polskich zespołów tych mniej lub nieco bardziej znanych. Płyty młodych zespołów i muzyków takich jak między innymi Fismoll, Natalia Przybysz czy The Dumplings odbieram naprawdę bardzo pozytywnie. Wchodzimy na coraz wyższy poziom muzyczny choć to co leci w komercyjnych radiach nadaje się co najwyżej do windy.

    • 3 2

  • Nie ma już dobrych płyt. Dobre płyty były w latach sześcdziesiątych i siedemdziesiątych ... (1)

    Teraz jest tandeta, lipa i nuda.

    • 10 11

    • przez powszechny dostęp do sprzętu

      Powstaje tyle ambitnej, dobrej muzyki jak jeszcze nigdy, ale jeszcze więcej chłamu. Po prostu nie chce Ci się szukać. Bo przez ten chłam trzeba się przekopać, żeby trafić coś fajnego.

      • 5 0

  • A po co płyty? (2)

    Ja kupiłem wszystkim bliskim pod choinke kosmetyki i jest elegancko :)

    • 6 5

    • brutal i prastara oraz pani walewska?

      brawo :))

      • 7 2

    • Nie martw się.

      Dla biedaków są odpusty na wioskach.Tam można posłuchać muzyki za darmo.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Które muzeum w Trójmieście posiada taras z widokiem na Zatokę Gdańską?

 

Najczęściej czytane