• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Monet, Renoir i inni. Tłumy na wernisażu w Pałacu Opatów

Aleksandra Lamek
29 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Wystawa potrwa do 18 września. Bilety kosztują 10 zł.
  • Wystawa potrwa do 18 września. Bilety kosztują 10 zł.
  • Wystawa potrwa do 18 września. Bilety kosztują 10 zł.

Wygląda na to, że Polacy kochają malarstwo francuskich impresjonistów. Wtorkowy wernisaż wystawy "Monet, Renoir, Delacroix i inni" przyciągnął do Pałacu Opatów zobacz na mapie Gdańska tłumy, jakich dawno w tym miejscu nie było.



Wystawa, którą można było oglądać wcześniej w Poznaniu i Szczecinie, obejmuje niemal 80 dzieł z kolekcji stworzonej przez Radę Regionalną Dolnej Normandii. Jej głównym celem jest gromadzenie prac, które związane są tematycznie z tym regionem i powstały między rokiem 1790 a 1940. Obecnie w jej skład wchodzą obrazy twórców takich jak Claude Monet, Eugene Boudin, Theodore Gericault, Gustave Courbet, August Renoir i wielu innych.

Nic zatem dziwnego, że na wtorkowym wernisażu sale Pałacu Opatów pękały w szwach. W końcu nie od dziś wiadomo, że znane nazwiska wielkich mistrzów gwarantują wzbudzenie zainteresowania widzów. I choć większość zaprezentowanych obrazów to prace dość skromnych rozmiarów, przecież nie o wielkość płótna tu chodzi, a o jego jakość. A co do tej chyba nikt z obecnych na wernisażu nie miał wątpliwości.

- Dzieła, które możemy tu dziś obejrzeć, są dowodem na to, że sztuka powstaje nie tylko w atelier artysty, ale przede wszystkim w plenerze - mówił kurator wystawy, Alain Tapie. - Nie chodzi jednak o odwzorowanie natury jak w lustrzanym odbiciu, ale przefiltrowanie jej przez wrażliwość artysty i znalezienie takiej formy, która najpełniej ją wyraża i pozwala spojrzeć głębiej.
Wystawa została podzielona na kilka sekcji tematycznych. Można więc podziwiać obrazy, które powstały w okolicach słynnej farmy Saint-Simeon, przyciągającej jak magnes szukających inspiracji malarzy, krajobrazy normandzkich miast i wsi, dzieła z morzem w roli głównej i pejzaże znad Sekwany.

Te nastrojowe, pełne niezwykłych barw dzieła, takie jak przepiękny pastelowy "Zachód słońca z widokiem na Guernesey" Renoira czy urzekająca zmysłowym światłem akwarela "Falezy w Dieppe" Delacroix to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników malarstwa w klasycznym wydaniu. To również idealna na leniwy, wakacyjny czas propozycja, którą z pewnością docenią turyści odwiedzający Park Oliwski. Wysoka frekwencja murowana.

Wystawa w Pałacu Opatów potrwa do 18 września. Bilety kosztują 10 zł (normalny) i 6 zł (ulgowy).

Wydarzenia

Monet, Renoir, Delacroix i inni. Normandia namalowana (5 opinii)

(5 opinii)
10 zł
wystawa

Miejsca

Zobacz także

Opinie (41) 3 zablokowane

  • (12)

    "Celem wernisażu jest podniesienie rangi oraz nadanie rozgłosu wystawie, a jednocześnie jest on okazją do spotkania się przyjaciół i znajomych bohatera wystawy oraz osób interesujących się bądź związanych z branżą, którzy często mają unikalną okazję zetknąć się osobiście z autorem wystawianych prac."

    Super , chyba sie wybiorę , aby tylko artyści nie zawiedli
    PS Tak to jest jak sie pisze o czyś dla siebie obcym

    • 54 11

    • (1)

      pewnie skopiowane z wiki z hasła: wernisaż

      • 11 3

      • ja się tylko pytam po co to ??

        po co i dla kogo? wiadomo że normalny człowiek tam nie pujdze a to wszystko za nasze piniondze

        • 0 9

    • skąd to wziąłeś? Nie ma tego w tekście :) (9)

      • 8 5

      • (8)

        chodzi mi o nieszczęśliwe określenie to nie wernisaż a wystawa a cytat jest rzeczywiście wiki.
        mimo wpisu z przekąsem na pewno się wybiorę

        • 11 6

        • (5)

          Sprawdź sobie w słowniku języka polskiego, czym jest wernisaż, a nie posiłkujesz się Wikipedią, na której aż roi się od błędów, wielki bywalcu, hehe :)

          Podpowiem, gdybyś miał z tym problem - np. PWN definiuje wernisaż jako "uroczyste otwarcie wystawy dzieł sztuki" - jak widać, nie ma tutaj mowy o spotkaniu z artystą.

          Skąd się biorą tacy internetowi znawcy...

          • 4 7

          • (4)

            czytaj sobie dalej wydawnictwa PWN, encyklopedie zwłaszcza

            Pan Maciej Malinowski- językoznawca- pisze, że słowo vernissage "w XIX wieku odnoszono je do sytuacji, gdy w przeddzień otwarcia wystawy artyści nanosili na obrazy ostatnie poprawki, dokonywali końcowego pokrycia płócien werniksem w celu nadania im połysku (zdarzało się, że niektóre obrazy trafiały na ściany wprost ze sztalug, farba ledwie zdążyła wyschnąć). Dlatego utarło się, że słowem vernissage nazywa się (ostatni) dzień przed otwarciem wystawy malarskiej. Dopiero później nastąpiło przesunięcie semantyczne zaczęto przenośnie nazywać tak samo uroczyste otwarcie (w przeddzień otwarcia oficjalnego dla publiczności) wystawy dzieł sztuki w mniejszym gronie, jedynie z udziałem zaproszonych gości, dla których przygotowuje się niewielki poczęstunek".

            • 4 3

            • (3)

              A Ty Wikipedię - to z pewnością lepsze źródło :)

              I wytłumacz mi, w którym miejscu pan Malinowski mówi o konieczności obecności autora prac na wernisażu?

              • 0 2

              • (2)

                a dużo wernisaży widziałaś bez artystów , bez lampki wina i bez zaproszenia?
                ja nie słyszałem
                z tekstu jednak wynika, że było to tylko otwarcie wystawy z udziałem "tłumów"

                • 2 2

              • (1)

                Dużo nie, bo zazwyczaj autor się na wernisażach pojawia, ale w przypadku prac tzw. dawnych mistrzów, trochę o to ciężko, co wcale nie oznacza, że uroczyste otwarcie takiej wystawy nie może zostać określone mianem wernisażu.

                • 3 0

              • no to powolutku zbliżamy się do konsensusu

                • 0 0

        • Wystawa

          Nie zapomnij wziąć ze sobą jakiejś lupy a nawet radziłabym-lunetę. Nazwiska, że ho, ho. Tylko te obrazy nieco mikre. Mój znajomy od ręki machał takie mini-pejzaże. Ale posnobować się na takim wernisażu należy. Był choć absynt?

          • 1 6

        • wystawa jest cały czas a wernisaż w dniu otwarcia lub przed tylko dla "wybranych"

          • 2 0

  • Zielona martwa wisła to pewnie z tej okazji?

    .

    • 1 6

  • lobię zwłaszcza obrazy Moneta (3)

    tylko dlaczego takie oszczędne info?

    • 4 8

    • Może polubiłbyś słownik ortograficzny? (1)

      • 1 6

      • a ty psychiatrę.Polecam.

        • 1 0

    • a ja nie lubie

      facet nabuzowany absyntem malował jak mu sie omsknął pędzel
      to wstyd

      • 1 1

  • Ciekawe, że wystawy tzw. "sztuki nowoczesnej" świecą pustkami, a klasycy zawsze przyciągają tłumy! (6)

    • 27 8

    • re: Klasycy (3)

      impresjoniści to nie klasycy...wtedy, kiedy zaczynali wystawiać - byli uznawani za butowników malarskich nieuków i anarchistów

      dziwne jak historia zatacza koło

      • 8 1

      • coś podobnego,znawca historiisztuki sięznalazł.

        • 0 3

      • ps (1)

        ...i ich ówczesne wystawy również świeciły pustkami :)...albo nawet do takowych nie dochodziło... :)

        • 0 1

        • i Ty zapewne to pamiętasz.... ;)

          • 0 0

    • z Londynu (1)

      nie narzekaj, osobiscie uwielbaim Muzeum Opatow i fakt, ze gdzy je odwiedzam mam sale do wlasnej dyspozycji. W Londynie jest potworny tlok na bardziej popularnych wystawach. Wyobraz sobie 20-30 osob w tym samym momencie prubujacych obejrzec 20x20cm obraz flamadzkiego malarza, i tak rzy kazdym obrazie - tragedia. Ja jednak wole kameralna atmosfere...

      • 0 0

      • z Londynu

        moj komentaz dotyczy ponizszego teksu>> Sorry

        • 0 0

  • '(...) sale Pałacu Opatów pękały w szwach.' ... w porównaniu z nikłą frekwencją w pozostałe dni roku;) (1)

    Określenie 'tłumy' to też bardziej pobożne życzenie autorki niż rzeczywistość. Ale wybrać się oczywiście warto. 10 zeta to naprawdę niewiele.

    • 22 4

    • Autor opisuje wernisaż a nie codzienna frekwencję. Na wernisażu, na ktorym byłam osobiście , było rzeczywiście bardzo dużo osób.

      • 0 0

  • Nieuchwytny fałszerz sztuki (1)

    Spawacz podrabiał obrazy znanych artystów i od 30 lat nie udało się doprowadzić sprawy do końca. Całość opisana na numarte.com

    • 10 8

    • Takie znawcy

      Sprawa podobna jak z tym dzieciakiem z USA, który dla żartu położył na ziemi w muzeum okulary, a ludzie zaczęli im robić zdjęcia, bo myśleli, że to dzieło sztuki. No cóż, większość populacji nie ma żadnego smaku artystycznego, wolą podniecać się serialami albo polityką, której też tak naprawdę nie rozumieją. Z drugiej strony to dobrze - ktoś musi być predatorem, a ktoś ofiarą.

      • 2 5

  • To w końcu co się znalazło na wystawie, obrazy czy moneta? (1)

    • 7 11

    • też chciałbym znaleść monete a nawet kilka

      • 0 1

  • (1)

    Uważac na obrazy jak by sie Bul Komorowski pojawił

    • 13 28

    • oraz obiat Kaczyński

      • 4 1

  • rozwalające godziny otwarcia... 10-17 (2)

    dla kogo te godziny? Wycieczek emerytów?
    Pozostaje weekend :(

    • 14 12

    • Dla wszystkich

      W tygodniu przede wszystkim dla turystów oraz dzieci i młodzieży.Są wakacje wiec sporo jest osób dla ,których te właśnie godziny.Dla innych weekend i to tez jest super.przestan marudzić

      • 3 4

    • gość

      We czwartki od 12 do 19

      • 1 0

  • wyjątkowa okazja brawo polecam (1)

    Prawdziwa uczta dla smakoszy klasycznej prawdziwej sztuki A teraz łyżka dziekciu jeżeli będą inne podobne to tylko to może uratować kompletne pustki panujące tu przez cały rok to muzeum tutaj to błąd pieniądze wydawane na jego egzystencję to kasa wyrzucona w błoto, rozmawiałem z wieloma turystami zero zainteresowania oni tutaj poza katedrą chcieli by zobaczyć coś związanego z gdańskiem a tak autokar-katedra -park-wyjazd........

    • 3 5

    • Kaszub

      Ja uwielbiam to Muzeum i jego kameralna atmosfere! Lapy precz od dziedzictwa Kaszubow - a turystom jak sie nie Podoba niech jada do Warszawy!

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie mieści się Teatr BOTO?

 

Najczęściej czytane