- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 4 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Mobilna biblioteka nie tylko dla seniorów
Jak ułatwić ludziom, którzy z różnych powodów nie mogą wychodzić z domu, kontakt z literaturą? Rozwiązaniem może być zainicjowana przez Gdańską Spółdzielnię Socjalną Mobilna Biblioteka, dzięki której książki dowożone będą bezpłatnie do czytelników niepełnosprawnych, schorowanych lub w podeszłym wieku.
Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, co zrobić z niechcianymi i niepotrzebnymi książkami. Teraz, oprócz popularnych rozwiązań, takich jak sprzedanie ich w antykwariacie lub wystawienie na aukcji internetowej, pojawiła się opcja umożliwiająca podzielenie się lekturami z tymi, którzy z różnych powodów nie są w stanie sami wybrać się do biblioteki lub księgarni.
Na pomysł stworzenia Gdańskiej Biblioteki Mobilnej, bo taką nazwę ma ta akcja, wpadli członkowie Gdańskiej Spółdzielni Socjalnej. Jej działalność opiera się przede wszystkim na usługach o charakterze społecznym, takich jak usługi opiekuńcze lub usługi asystenta osób starszych czy niepełnosprawnych. Spółdzielnia świadczy też m.in. usługi porządkowe, zajmuje się dystrybucją gazet czy realizuje szkolenia i działa na rzecz integracji społeczności lokalnej oraz podejmuje działania na rzecz aktywizacji i integracji seniorów.
- Spora część osób, które odwiedzamy codziennie w ich domach, a jest ich około 500, ma ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym: to ludzie w zaawansowanym wieku, ciężko chorzy lub niepełnosprawni - tłumaczy Katarzyna Littwin, dyrektor GSS. - Zastanawialiśmy się, jak poprawić jakość ich życia i doszliśmy wspólnie do wniosku, że książki są najlepszym oknem na świat, trzeba im tylko je dostarczyć.
Swój pomysł spółdzielnia zgłosiła do konkursu "Podaj dalej ciepło" i udało się: dzięki dofinansowaniu w wysokości 15 tys. złotych akcja kilka dni temu ruszyła. Na ustawionych w siedzibie spółdzielni regałach jest już ok. 750 egzemplarzy (Ul. Solec 4 w Gdańsku). A jak działalność biblioteki mobilnej wygląda w praktyce? Osoba, która postanowiła skorzystać z jej zasobów, otrzymuje listę dostępnych lektur, wybiera interesujące ją pozycje, a następnie książki są dowożone (a później także odbierane) z mieszkania czytelnika. I, co bardzo istotne, wszystko to bezpłatnie.
Dyrektorka Gdańskiej Spółdzielni Socjalnej ma nadzieję, że z czasem liczba oferowanych tytułów będzie się powiększać.
- Liczymy na to, że ludzie, którzy usłyszą o naszej akcji, będą nam przekazywać książki i czasopisma, których już nie potrzebują, a nie chcą ich wyrzucać - mówi Katarzyna Littwin. - Ważne jest, aby były one w dobrym stanie, niezniszczone i zadbane. Jeśli ktoś dysponuje większą liczbą lektur, to możemy po nie przyjechać i odebrać na miejscu, oczywiście za darmo.
Chęć przekazania książek do Gdańskiej Biblioteki Mobilnej można zgłaszać na adres: gdagss@wp.pl.
Miejsca
Opinie (28) 1 zablokowana
-
2017-01-22 19:03
570 książek
Cała ta sterta widoczna na zdjęciu to książki przekazane prze pracowników Grupy Lotos.
Pozdrawiamy redakcję :)- 15 4
-
2017-01-22 15:07
powinno być dofinansowanie do okularów. od czytania psuje się wzrok! (2)
- 2 23
-
2017-01-22 16:10
(1)
Od pisania głupot na forach internetowymi też.
- 12 3
-
2017-01-22 16:11
*internetowych
- 0 4
-
2017-01-22 14:19
Świetny pomysł:)!
- 16 4
-
2017-01-22 13:48
Pięknie. Szacunek dla zaangażowanych.
- 50 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.