Olbrzymia mapa dawnego Gdańska z początku XX wieku, w którą wkomponowano koszulki, czapki i spodnie oraz cała ściana w abstrakcyjnych industrialnych wzorach - to dwa nowe murale, które powstały na Dolnym Mieście w Gdańsku. Jednak trudno będzie je dostrzec spacerując po Łąkowej.
, według projektu Małgorzaty Popinigis.Dolne Miasto okiem żurawia.
2014-08-25 14:45
trzeba namalowac mural
2014-08-25 14:45
2014-08-25 14:52
Czyli artykuł sponsorowany przez LPP
2014-08-25 14:54
ładny mural, a obok zasyfiona elewacja kamienicy nie remontowanej od 100lat.
2014-08-25 14:58
2014-08-25 17:16
z miajskiej kasy nie można by było raczej tam umieścić prywatnych znaków handlowych (marki cropp itd..).
Moim zdaniem dobrze że chociaż troche dokładają cegiełke w wygląd dzielnicy, w ktorej są i z którą sąsiadują.;)
Chociaż tak na serio chodziło o brzydki widok z okna..;-) ale co z tego ;] Dobrze, że jest współdziałanie;)
2014-08-25 15:27
Bo on kochał nasz kraj - POLSKĘ !
2014-08-25 16:56
Dlaczego do wsolpracy nie zaproszono znanego artysty grafika raice? Juz by cos walkiem z castoramy namalowal.
2014-08-25 14:46
ta czapka i spodenki to jakiś żart? :/
2014-08-26 08:20
2014-08-26 09:07
czapka, spodnie, koszulka i but.
to rebus jakiś
a gdzie jest Wally?
2014-08-25 14:48
Tu przemieszczasz się w czasie - polskie centrum kosmiczne
2014-08-25 14:52
Proszę nie ośmieszać idei muralu, który z samej istoty powinien chyba być malunkiem widocznym dla mieszkańców. Te opisane są widoczne tylko z terenu LPP ogrodzonego jak więzienie, 5 metrowym (!) płotem, którego co drugi słup jest uzbrojony w silną lampę, co widać na obrazkach. Niech się więc szkoła muralu wypcha z twórczością, której mieszkańcy nie mogą zobaczyć.
2014-08-25 14:53
strach tam chodzić po zmroku
2014-08-25 14:59
mamy 3 artykuł o LPP tego samego dnia (z czego tylko jeden oznaczony jako sponsorowany).
Reklama na budynku ładna (subiektywna opinia) ale ciekawi mnie czy wspólnota mieszkańców czerpie jakieś zyski z tego, że są "nośnikiem" reklamy ?
Ale o to "dziennikarze" nie spytają ...
płatny PR najważniejszy.
2014-08-26 12:53
wspólnoty nie zgodziłyby się chyba.
2014-08-25 15:01
W kazdym bloku nalezy zamalowac obecne okna i namalowac okna i w nich namalowac pieknych usmiechnietych wesolych ludzi i napis :::: Jakie to szczescie ze tu zyje bo jest pieknie :).........:)......przykleic odpadajacy tynk na butapren i gitara :)
2014-08-25 15:03
... a skąd pomysł, ze tylko ta ekipa była w stanie podołać zadaniu? chyba się pan roskowiński zagalopował w swojej dumie ?!
2014-08-25 17:02
Bo tak. Reszta pseudo malarzy nadaje sie do malowania pokoi i to tez pod specjalnym nadzorem. Nie umiecie nic bez szablonu, nie macie swoich pomyslow i wszystko bierzecie z netu. Walkiem z castoramy swoje koslawe logo, tyle umiecie.
2014-08-25 15:11
Czy to oznaki kompleksu językowego czy teraz ktoś dorobi do tego ideologię?
2014-08-25 23:15
>Jeden z murali przedstawia archiwalną siatkę ulic Gdańska z początku XX wieku
>archiwalną (...) Gdańska z początku XX wieku
Tak, oczywiście są to oznaki kompleksu językowego, przecież - jak wszyscy wiedzą - w całej historii Gdańska (zwłaszcza na początku XX wieku) językiem urzędowym był wyłącznie język polski. Takim też posługiwali się jego mieszkańcy - każdy z nich obowiązkowo wcinający codziennie bigos na kolację z przerwą na odśpiewanie zwrotki Mazurka Dąbrowskiego po każdym kęsie.
2014-08-26 07:41
prosze o wskazanie gdzie w niemczech tam gdzie od czasu dekretu Hitlera o likwidacji Mniejszości Polskiej w niemczech (ustawowo i fizycznie) są piękne napisy w języku polskim? I prosze tu nie pisac o lokalach zajmowanych przez polaków.
2014-08-25 15:28
Ja się pytam !!!
2014-08-25 16:58
Bialy papa sie juz przejadl, tak samo jak kremowki na ktore chodzilem po lekcjach.
2014-08-25 17:15
szczególnie promowany w GW, TVN i Polsracie
2014-08-26 00:59
a co to jest ten urban? nie podobaja mi sie te wszystkie zapozyczenia z jezykow obcych.
2014-08-25 15:55
Na Krupówkach w pięknym budynku dawnego hotelu Giewont-sklep odzieżowy!Tragedia!Gdzie ta nastrojowa restauracja i kawiarnia z pięknym sufitem i kandelabrami?Wstyd Zakopane, ale dla nich to tylko dutki się liczą.Lumpy to mogę kupować w galeriach identycznych w Gdańsku, w Krakowie.No ale jak ktoś pozwolił w Krakowie postawić taka szpetną galerię przy zabytkowym dworcu PKP?
Kurna nigdy nie wiem którędy na peron :)
2014-08-26 22:07
Galeria krakowska wcale nie jest szpetna
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Jaką nazwę nosił festiwal, który później został przekształcony w odbywający się do dziś Festiwal Polskich Filmów Fabularnych?
