• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Księżycowy chłopiec (24 opinie)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 351-01-01
wystawia:
Gdański Teatr Szekspirowski
data premiery:
30 września 2016
5.2
16 ocen
Księżycowy chłopiec
na podstawie powieści "Pierrot mon ami" Raymonda Queneau

Przekład: Anna Wasilewska

Płonie ulica Łez. Najprawdopodobniej ktoś podłożył ogień pod lunapark, prowadzony na obrzeżach Paryża przez dyrektora Pradoneta i jego nieślubną żonę Leonie. Detektywistyczne śledztwo obfituje w sensacyjne tropy, mające swe źródło w przeszłości właścicieli i pracowników parku rozrywki. Jednak pomimo licznych poszlak i motywów, kryminalna zagadka może pozostać bez rozwiązania. Wśród magicznych sztuczek i figli trudno trafić na właściwy ślad i przejrzeć cyrkową iluzję. Najbliżej rozwikłania sensacyjnej zagadki jest Pierrot, pomocnik fakira a później tresera zwierząt. Dziwnym trafem ten niepozorny mężczyzna za każdym razem wpada w sam środek wydarzeń. Czy księżycowy chłopiec odkryje tajemnicę spalonego lunaparku?

Reżyser o spektaklu: Są powieści, które już podczas pierwszej lektury prowokują teatr. Nie oznacza to, że są one gotowymi scenariuszami. Są raczej "porozmawiajmy", rzuconym przez autora. Co o tym decyduje? Atmosfera, przestrzeń, postaci, relacje, dialogi, język. W przypadku Queneau wszystkie te elementy tworzą bardzo dziwny, zniekształcony świat. Świat, który wydaje się tylko czeka, żeby go uruchomić na scenie - tym samym nawiązać dialog z autorem. Taką rozmowę w teatrze bardzo sobie cenię.

Jeden z bohaterów powieści, dyrektor lunaparku, pyta fakira, czy wierzy w to, że o powodzeniu w życiu decyduje szczęście - na co fakir odpowiada, że ze szczęściem jest jak z całą resztą; podlega ono naszej woli. - Ale, dajmy na to, spada panu na głowę doniczka - docieka dyrektor. - Fakirom nigdy doniczki na głowę nie spadają - odpowiada pytany. To brzmi jak żart, ale gdy się nad tym na poważnie zastanowić, przyjęta, świadomie lub nie, interpretacja tego zdarzenia determinuje całe nasze istnienie. Te dwa punkty widzenia w różnych wariantach pojawiają się w powieści Queneau na każdym kroku.

Staram się tworzyć przedstawienia, które mają formę otwartą. Zostawiam dużo przestrzeni dla wyobraźni widza, jego aktywności emocjonalnej i intelektualnej. Każdy może sobie wziąć z tego to, czego mu w danym momencie potrzeba. Sięgam wyłącznie po teksty, które mnie osobiście dotyczą, ale ponieważ jakoś zawstydza mnie mówienie o sobie, robię spektakle.

Adaptacja i reżyseria: Igor Gorzkowski
Scenografia: Katarzyna Załęcka
Kostiumy: Joanna Walisiak
Muzyka na żywo: Piotr Tabakiernik
Dramaturgia ruchu: Iwona Pasińska
Charakteryzacja: Anna Laskowska, Ali Kosoian-Koźbielska, Marta Szczerkowska

Koordynacja produkcji: Olga Stefańska
Asystent reżysera: Karolina Kowalczyk

Obsada:
Pierrot - Andrzej Mastalerz
Pradonet/Voussois/Posidon - Przemysław Bluszcz
Leonie/Pani Pradonet/Edith - Anna Sroka-Hryń
Yvonne/Mathurine - Weronika Humaj
Kruja-Bej - Bartłomiej Bobrowski
Paradyz / Pistolet - Bartosz Mazur
Paluszek / Mięczak - Sebastian Perdek
Mounnezergues - Grzegorz Gierak

Przedstawienie jest koprodukcją Teatru Soho (scena Studia Teatralnego Koło i Teatru Ochoty) i Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

-----
Igor Gorzkowski - reżyser i dramaturg, współzałożyciel Studia Teatralnego Koło - niezależnego teatru działającego w Warszawie od 1988 roku, w którym zrealizował większość swoich przedstawień. Od 2011 roku pełni funkcję zastępcy dyrektora do spraw artystycznych w Teatrze Ochoty w Warszawie. Jako jeden z pierwszych w Polsce skojarzył dynamicznie rozwijającą się kulturę klubową z działaniami teatralnymi. Realizuje spektakle, korzystając ze swoich własnych scenariuszy. Poza sceną Studia Teatralnego Koło i Teatru Ochoty współpracuje również z innymi teatrami. W 2009 r. reżyserował w Teatrze Narodowym w Warszawie "Polowanie na łosia" Michała Walczaka. W 2010 debiutował w teatrze operowym, reżyserując "O Genowefie" Roberta Schumanna w Teatrze Wielkim w Poznaniu, a w 2012 wystawił tam "Dzień Świra". Również w 2012 roku wystawił swojego "pierwszego Szekspira" - kameralną "Burzę" z Henrykiem Talarem w roli głównej. W 2011 roku otrzymał nominację do nagrody teatralnej Feliksy Warszawskie za reżyserię spektaklu "Starucha" wg powieści Daniła Charmsa zrealizowanego w warszawskim Teatrze Ochoty. W 2013 jego słuchowisko "Mewa" Borysa Akunina zostało nagrodzone Grand Prix XIII Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa Teatry - Sopot 2013".

"(Igor Gorzkowski) znany (jest) z błyskotliwych adaptacji prozy, teatralnego potencjału szuka zwykle tam, gdzie inni nawet go nie przeczuwają" (...) "Z projektu na projekt dokonuje coraz bardziej osobnych i zaskakujących wyborów literackich" - Szymon Kazimierczak, teatr-pismo.pl.

Recenzja Trojmiasto.pl

Przeczytaj także

Opinie (24) 3 zablokowane

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

    wieje nuda (opinia sprzed 7 lat)

    Recenzja bardzo trafna. Bylam na premierze. Po.przerwie już nie wrocilam.

    • 4 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

    NUDA (1) (opinia sprzed 7 lat)

    po 20 minutach zamiast na scenę patrzyłem dookoła szukając jakiejś inspiracji wśród sąsiadów - niestety widz walczył ze snem na niewygodnych siedziskach.
    Rozumiem autora recenzji, że musi być taktowny i wypada mu znaleźć coś "miłego" - muzyka na żywo, ale ... skoro skrzyżowanie jest niebezpieczne a światła nie działają to dajmy jasną informację, by niewprawny widz wybrał inną drogę.

    Fabuła rozwlekła, a gra aktorów jej nie ożywia - po prostu nuda.

    • 15 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

      Ale teatr (opinia sprzed 7 lat)

      Wyszliśmy w przerwie. Słaba akustyka, wypowiadane kwestie niezrozumiałe. Zła widoczność (fotele na parterze ustawione w równiutkich rzędach jeden za drugim, bez przesunięć, w rezultacie ogląda się głowę widza przed sobą, a nie scenę). Nudne, rozwlekłe przedstawienie. Świetna muzyka i scenografia.

      • 2 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

    sztuka spelniajaca matematyczne normy (opinia sprzed 7 lat)

    kontrowersyjna i wciagajaca jest normalnosc fabuly i wyrazistosc zwyklych postaci

    trzy dobre strony sztuki:
    monolog dawnego wlasciciela terenu,
    kunszt obu Pan aktorek (scena na kolanach starszej Pani i romantyzm glownej roli zenskiej),
    spiew w jezyku oryginalnym i rola dyrektora.

    • 2 3

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

    Nie ma księżyca - takich dwoch go ukradło (1) (opinia sprzed 7 lat)

    Jeden wciaż przy jego blasku pędzi księżycówkę i potem gada głupoty i dziwi sie, dziwi się. Skyszalem, że forsę na koncie w Londynie ma. Rośniak jak z klubu odchodził to mi wszystko powiedział. Do mnie każe do siebie dzwonić w nocy na Nowogrodzką i wtedy idiotyzmy do mnie różne gada: "A to ciocia z Londynu do mnie dzwoni" i dziwi się.

    • 4 8

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

      Miś, Miś (opinia sprzed 7 lat)

      • 1 0

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

    Nuda (opinia sprzed 7 lat)

    Szekspir sie w probie przewraca...

    • 4 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

    Świetna muzyka na żywo! (1) (opinia sprzed 7 lat)

    • 8 0

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł "Księżycowy chłopiec" bez polotu

      (opinia sprzed 7 lat)

      Wolę 2PAca

      • 0 5

  • szkoda czasu (opinia sprzed 7 lat)

    o niczym - nic sie ne dzieje

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pod patronatem

Nadchodzące premiery