Z roku na rok festiwal Jazz Jantar rośnie w siłę i rozwija skrzydła. Tegoroczna odsłona jest rozrzucona w czasie, ale mocne punkty takie jak występ Rona Cartera, Omara Sosy czy Jimiego Tenora i Tony Allena z pewnością będą elektryzować fanów jazzu przez cały miesiąc.
Na dobry początek, w piątek, 4 listopada, w klubie Żak zagra awangardowy perkusista legendarnego zespołu Can,
Jakie Liebezeit w duecie z Burntem Friedmanem.
W tym roku absolutnym hitem Jazz Jantar będzie występ legendarnego amerykańskiego basisty,
Rona Cartera. Wieloletni współpracownik Milesa Davisa (przez sześć lat współtworzył kwintet z Shorterem, Williamsem i Hanckockiem) wystąpi ze swym
Golden Striker Trio w Filharmonii Bałtyckiej 21 listopada. W składzie pozbawionym perkusji, muzycy (Carterowi towarzyszyć będą pianista
Mulgrew Miller i gitarzysta
Kevin Eubanks) popisują się mistrzowską finezją i elegancją, jaką na scenie potrafią prezentować tylko najwięksi.
Jeśli ktoś uważnie śledzi amerykański rynek jazzowy, to radością zareaguje na wieść o przybyciu dwóch najjaśniejszych młodych gwiazd nowojorskiego
mainstreamu i jednocześnie przyjaciół: pianisty
Vijaya Iyera i saksofonisty
Rudresha Mahathappy. Muzycy o hinduskich korzeniach zaprezentują się w Klubie Żak w trzech odsłonach. Będziemy mogli dogłębnie zapoznać się z ich wizją jazzu, który wychodzi daleko poza tradycję (inspirują się m.in. muzyką azjatycką i indyjską), jednocześnie będąc jej niezwykle wiernym. Spotkanie z ich muzyką rozpocznie się 12 listopada od występu
solo Vijaya Iyera.
Dzień później obaj zagrają w duecie pod szyldem
Raw Materials, po czym na scenę wkroczy trio Mahathappy
Mauger z prześwietnym kontrabasistą
Markiem Dresserem i perkusistą
Garym Hemingwayem.
Kolejną legendą, która zagości na scenie Żaka będzie
Tony Allen, perkusista znany z zespołu Feli Kutiego, zwany ojcem chrzestnym afro-beatu. Zagra 11 listopada z zespołem niesfornego fińskiego multiinstrumentalisty
Jimiego Tenora, którego występy charakteryzują się niepohamowaną skłonnością do zabawy i eksperymentowania. Możemy spodziewać się melanżu afrykańskich rytmów, elektronicznych brzmień i improwizacji.
Tego samego dnia na scenie pojawi się belgijska bomba w postaci czternastoosobowej orkiestry
Flat Earth Society. Jeśli chce się zobaczyć, jak powinien grać big-band w XXI wieku, to jest to najlepsza okazja, bowiem FES po prostu zmiata z nóg. Przekonał się o tym m.in. Mike Patton, który zaprosił ich na wspólną trasę.
Miłośnicy Afryki nie mogą odpuścić koncertu
Omara Sosy 16 listopada w Filharmonii Bałtyckiej. W swoim Afri-Lectric Quintet w fantastyczny sposób łączy ogniste afro-kubańskie rytmy, brzmienia instrumentów elektronicznych (Omar gra otoczony całą baterią instrumentów klawiszowych i efektów) i przede wszystkim genialnej pianistyki. Sosa, prócz tego, że jest fenomenalnym liderem i wizjonerem, jest przede wszystkim doskonałym pianistą, którego kunszt improwizacyjny porównywany był nawet z takimi guru jak Monk czy Jarret.
W programie festiwalu nie zabrakło miejsca dla muzyków krajowych, ze szczególnym akcentem na muzyków trójmiejskich. Z pewnością sporym wydarzeniem będzie wspólny występ dwóch trio:
Wojtka Mazolewskiego i Dennisa Gonzaleza 20 listopada w Żaku. Obaj muzycy spotkali się przy okazji zeszłorocznego festiwalu, a ich współpraca była na tyle satysfakcjonująca, że postanowili ją rozwijać. Tego dnia nową płytę zespołu Outlook przedstawi także
Irek Wojtczak, który zaprosił do współpracy
Kamila Patera z Contemporary Noise Sextet.
Dla fanów bebopu gratką będzie pierwszy po latach występ zespołu
Quintessence Eryka Kulma, który w latach 70. opuścił Trójmiasto, by rozpocząć studia na Berklee School of Music. Na festiwalu wystapi 19 listopada u boku m.in.
Piotra Wojtasika i
Macieja Sikały. Tego samego dnia gitarzysta
Maciej Grzywacz zaprezentuje swoje międzynarodowe trio
Black Wine strong z
Clarencem Pennem i
Yasushi Nakamurą.
O pozostałych koncertach (zupełnie niejazzowym
Tortured Soul czy awangardowym
Ecstasy Project) czytaj w
szczegółowym programie festiwalu Jazz Jantar.
Bilety w zależności od koncertu kosztują od 20 do 110 zł i można je nabyć w
Klubie Żak 
.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
