Czym nas zaskoczył międzynarodowy projekt The Baltic House Lab 2015 i co po nim zostanie? Czy udało się połączyć sztukę "wysoką" ze społecznym zaangażowaniem? Na te i inne pytania odpowiedzi będą szukali organizatorzy projektu 14 listopada o godz. 17 podczas interaktywnego podsumowania w Ratuszu Staromiejskim z udziałem jego twórców, artystów i uczestników.
W ramach spotkania w Ratuszu Staromiejskim twórcy projektu - czerpiąc ze swych doświadczeń przy pracy nad "The Baltic House LAB 2015" - wystąpią w podwójnej roli: jako eksperci w dyskusji panelowej, a także poprowadzą kameralne rozmowy z publicznością w małych grupach. Mają się one stać okazją do bezpośredniej wymiany doświadczeń, praktycznych rozwiązań i wzajemnych inspiracji. Spodziewane są dynamiczne interakcje pełne twórczego fermentu.
- Jak wskazuje skrót "lab" (czyli laboratorium) w nazwie projektu, od początku zakładaliśmy eksperymentalny charakter naszych działań, bez z góry zakładanych rezultatów. Z mieszkańcami pracowaliśmy tylko przez kilka miesięcy, więc siłą rzeczy nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale z tej współpracy jesteśmy bardzo zadowoleni. Zależało nam na organicznej pracy u podstaw, dlatego zawęziliśmy teren do dzielnicy Starego Przedmieścia i rejonu ul. Żabi Kruk. Najefektywniej współpracowało nam się z dziećmi, młodzieżą i seniorami - te grupy były też najbardziej chętne do współpracy. Okazało się, że mieszkańcy okolic Żabiego Kruka nie znają Centrum św. Jana, co jest dla nas cenną informacją.
Zawiązaliśmy też współpracę z Gimnazjum nr 8 w Gdańsku i Fundacją Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych - FORUM oraz z gdańskim MOSiR-em i z pewnością będziemy ją kontynuować. Cieszy nas również bardzo pozytywny oddźwięk wśród zapraszanych do projektu artystów, którzy zapewniali, że doświadczenia nabyte podczas pobytu w Gdańsku przydadzą im się w Kopenhadze, gdzie projekt gościć będzie w przyszłym roku - mówi Magdalena Zakrzewska-Duda, koordynatorka projektu.
W roli "aktywistów" dyskusji usłyszymy
Aleksandrę Grzonkowską i
Agnieszkę Cichocką, które opowiedzą o wzlotach i pułapkach na drodze kuratora wystawy międzynarodowej. Blaski i pół-cienie współpracy z lokalną społecznością przybliży
Rita Jankowska. Na pytanie, jak udamawiana była Eko-Wyspa, odpowie
Monika Górska. Historię wspólnej budowy na pewnym podwórku i proces partycypacyjny, który tam nastąpił, skomentuje
Dominik Krzymiński, natomiast Kamila Chomicz podzieli się wrażeniami z inspirującej i twórczej współpracy z seniorami.
Przypomnijmy, że realizowany w okresie od czerwca do września The Baltic House Lab 2015 to przedsięwzięcie kulturalne, na które składała się wystawa główna oraz szereg interdyscyplinarnych imprez, odnoszących się do szeroko rozumianego zagadnienia: "wrażliwości" w kontekście obszarów wokół Morza Bałtyckiego. Czerpiąc z bogatej tradycji Gdańska, organizatorzy projektu zwrócili się przede wszystkim w stronę wody: z jednej strony Bałtyku, z drugiej - Motławy. Z uwagi na więzi łączące miasto z wodą, zdecydowano się przywrócić ją do świadomości mieszkańców. Ponadto przestrzeń miejska stała się specyficznym laboratorium, gdzie przeprowadzona została seria eksperymentów artystycznych.
Do współpracy zaproszeni zostali twórcy ze wszystkich krajów nadbałtyckich. Wystawa była prezentowana w Centrum św. Jana, natomiast pokazy filmów, dyskusje typu think tank, performance artystyczny, instalacje miały miejsce przy przystankach
tramwaju wodnego przy ul. Wiosny Ludów i ul. Żabi Kruk, zaś upcyclingowa Eko-Wyspa na kanale Raduni. Można też było uczestniczyć w rejsach tramwajem wodnym z przewodnikiem.
Jednym z najważniejszych wyzwań projektu była próba aktywnego zaangażowania publiczności w wydarzenia projektowe. O rezultatach tych działań będzie można porozmawiać na spotkaniu 14 listopada także po to, by wspólnie zastanowić się, jakie kolejne działania warto podejmować wspólnie z mieszkańcami Gdańska. Organizatorzy bardzo liczą na publiczność-współtwórców projektu, ich przemyślenia i pomysły.
Projekt The Baltic House Lab 2015 dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Filmy