• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Igor Michalski zostanie dyrektorem Teatru Muzycznego

Łukasz Rudziński
21 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Igor Michalski, prywatnie mąż Doroty Kolak, zostanie prawdopodobnie dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni. Jako aktor Michalski w latach 1982-2006 występował w Teatrze Wybrzeże. Jego kandydaturę na stanowisko dyrektora naczelnego Muzycznego zaproponuje ministrowi Zdrojewskiemu Mieczysław Struk. Igor Michalski, prywatnie mąż Doroty Kolak, zostanie prawdopodobnie dyrektorem Teatru Muzycznego w Gdyni. Jako aktor Michalski w latach 1982-2006 występował w Teatrze Wybrzeże. Jego kandydaturę na stanowisko dyrektora naczelnego Muzycznego zaproponuje ministrowi Zdrojewskiemu Mieczysław Struk.

Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk zwróci się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego z prośbą, by na stanowisko dyrektora naczelnego Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni mianował Igora Michalskiego, obecnego dyrektora Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu.



Jak oceniasz wybór Igora Michalskiego na stanowisko dyrektora Teatru Muzycznego?

- Rozpoczęliśmy dzisiaj [tzn. 21 listopada - przyp. red.] proces umocowywania tej kandydatury. Wysłaliśmy oficjalne pisma do związków zawodowych, licząc na przychylne odniesienie się do naszej kandydatury. Mamy również deklarację marszałka województwa wielkopolskiego, że w przypadku pozytywnego rozpatrzenia naszej kandydatury przez ministra zgodzi się na rozwiązanie kontraktu pana Michalskiego w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu w trybie natychmiastowym. Zależy nam na tym, by Igor Michalski przejął obowiązki dyrektora teatru od 1 stycznia. Szanse na to są duże - mówi nam Władysław Zawistowski, dyrektor departamentu ds. kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

- Wiedząc, ile przeszedł zespół Teatru Muzycznego od 10 stycznia [data śmierci Macieja Korwina - przyp. red.] po dzień dzisiejszy, chciałbym skorzystać z doświadczenia Macieja Korwina i zapewnić, że mój pomysł na prowadzenie teatru najlepiej oddaje słowo "kontynuacja". Nie oznacza to braku poszukiwań nowych dróg rozwoju, ale moim celem będzie podtrzymanie tego, co Teatr Muzyczny prezentuje obecnie - przyznaje specjalnie dla Trojmiasto.pl Igor Michalski.

Decyzja o wybraniu dyrektora artystycznego należeć będzie do dyrektora naczelnego. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, prawdopodobnie będzie nim obecny dyrektor artystyczny i jednocześnie aktor Teatru Muzycznego, Bernard Szyc.

Igor Michalski to aktor, reżyser i dyrektor Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu (od 2007 roku) oraz Kaliskich Spotkań Teatralnych (od 2008 roku). Przez wiele lat związany był zawodowo z Teatrem Wybrzeże - był aktorem tego teatru w latach 1982-2006. Dziś łączą go z nim relacje rodzinne - gwiazdą Teatru Wybrzeże jest małżonka Michalskiego, Dorota Kolak. Od niedawna w Wybrzeżu występuje także córka Igora Michalskiego i Doroty Kolak - Katarzyna Z. Michalska.

Igor Michalski pochodzi z aktorskiej rodziny. Jest synem Stanisława Michalskiego i aktorki Sabiny Mielczarek. W 1980 ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W tym samym roku debiutował rolą Janka w "Nowych szatach króla" według Hansa Christiana Andersena w reżyserii Bogdana Toszy na scenie Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Aktorem sceny w Kaliszu był w latach 1980-1982, a występował pod nazwiskiem Igor Mielczarek.

W latach 1982-2006 był aktorem Teatru Wybrzeże w Gdańsku, gdzie zagrał m.in. we "Wszystko dobre, co się dobrze kończy" (Król) i "Ryszard III" (Stalney) Williama Szekspira, "Trzy siostry" (Solony) i "Mewa" (Ilja Szamrajew) Antoniego Czechowa, "Noże w kurach" (Gilbert) Davida Harrowera. Współpracował (jako asystent reżysera) z Anną Augustynowicz. W 2003 w Teatrze Muzycznym w Gdyni reżyserował "Sceny miłosne dla dorosłych" Zbigniewa Książka.

W filmie debiutował w 1984 w "Czasie dojrzewania" w reżyserii Mieczysława Waśkowskiego. Grał również u takich reżyserów jak Kazimierz Kutz ("Wkrótce nadejdą bracia"), Barbara Sass ("Pajęczarki"), Magdalena Łazarkiewicz ("Drugi brzeg") i Robert Gliński ("Wróżby Kumaka"). Występował w serialu "Radio Romans" (1994-1995) oraz w spektaklach Teatru Telewizji.

Od 2005 współpracuje z Piotrem Rubikiem, występując jako narrator w oratoriach "Tu Es Petrus" i "Psałterz Wrześniowy".

Miejsca

Opinie (146) 3 zablokowane

  • (3)

    wspaniale.. napewno znajdzie się miejsce i tam dla pani Katarzyny Figury..

    • 28 41

    • Figura znalazla miejsce w Wybrzezu.

      • 7 0

    • (1)

      trzeba mieć albo tupet albo plecy albo to i to naraz

      • 4 0

      • czy pan M jak pani F bedzie w radiu w roli dzingla kulturalnego?

        • 2 1

  • (2)

    I bardzo dobrze Gratulacje !!! Powodzenia ale nie tylko dyrektorowac ale i grac

    • 72 13

    • I rodzina pewnie tez sie ucieszy !!

      • 16 0

    • dyrektorować i grać i brać

      • 2 0

  • Cudownie :) (2)

    • 30 14

    • KALISZ - Dyrektor chce zwolnić aktorów za przynależność do Solidarności? (1)

      - To bzdura - ripostuje Igor Michalski, dyrektor placówki.
      Związkowcy jednak obstają przy swoim. - Z nieoficjalnych informacji wiem, że takie słowa padły, ale bez zgody osób, które były tego świadkami, nie mogę ich ujawniać - zapewnia Mosiński. - Idąc tym tokiem myślenia, marszałek województwa powinien natychmiast zwolnić z pracy dyrektora teatru Igora Michalskiego i jego zastępcę Włodzimierza Mazurkiewicza, bo ci panowie znaleźli się w honorowym komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego.

      Stanowisko w tej sprawie przyjęli oficjalnie związkowcy podczas odbywającego się w weekend Walnego Zebrania Delegatów Regionu Wielkopolska Południowa NSZZ Solidarność.

      - To są działania, jak żywo przypominające okres PRL-u - napisali działacze w piśmie mającym trafić do marszałka Marka Woźniaka, któremu podlega kaliski teatr, oraz do radnych sejmiku województwa.
      Kiedy zapytaliśmy dyrektora Igora Michalskiego, czy rzeczywiście zamierza zwolnić aktorów z powodu poparcia prezesa PiS w wyborach, usłyszeliśmy, że jak w ogóle śmiemy zadawać takie pytanie?
      - Pan Mosiński plecie bzdury - mówi wyraźnie zdenerwowany dyrektor teatru. - To jest zwykłe oszczerstwo, z którym powinienem pójść do sądu, ale nie chcę babrać się w tym bagnie.

      Sprawa dotyczy trójki aktorów, członków związku zawodowego, którzy od dwóch lat, od kiedy kaliskiemu teatrowi szefuje Michalski, nie są angażowani do spektakli, choć są członkami zespołu, a teatr gra około 250 przedstawień w roku.
      Czytaj dalej

      Artyści jedynie pobierają pensję i na tym koniec. W ich obronie stanął Zarząd Regionu Solidarności.

      Ale Igor Michalski otwarcie mówi, że to marni artyści, którzy nie pasują do jego wizji teatru i zamierza ich zwolnić. Nie może jednak tego zrobić, bo chroni ich prawo związkowe.

      - Wystąpiłem do pana Mosińskiego z pismem, w którym zwracam się o zgodę na rozwiązanie umowy o pracę z aktorami, ale jej nie otrzymałem. Efekt jest taki, że będą oni zatrudnieni w teatrze do końca życia i nadal będą utrzymywani z pieniędzy podatników, tylko dlatego, że tak przewiduje ustawa o związkach zawodowych.

      Mosiński zapowiada, że związek wszelkimi sposobami będzie bronił swoich członków w kaliskim teatrze.
      - Są to zdolni artyści, których kaliska widownia lubi i szanuje. Chcemy jednak pokazać na zewnątrz, że w teatrze, jako zakładzie pracy, dzieje się źle. Skoro aktorzy mają podpisane umowy o pracę na czas nieokreślony, to mają prawo dopominać się, aby grać - utrzymuje szef Solidarności i jednocześnie deklaruje, że jutro wystąpi do Zarządu Regionu, aby ten wyraził zgodę na rozpoczęcie procedury rekompensowania utraconych zarobków aktorom-związkowcom.

      - Mamy specjalny fundusz dla szykanowanych za działalność związkową - tłumaczy Mosiński. - Jeżeli nie ma pola do dialogu, to Solidarność podejmie wojnę. Z poprzednimi dyrektorami udawało nam się dogadać, czego nie można powiedzieć o "serialowym gwiazdorze", jakim jest Igor Michalski.
      Przytyk związkowca dotyczy tego, że Igor Michalski gra w serialach, m.in. w "M jak miłość" rolę Staszka Nowickiego.

      Solidarność zapowiada bardziej zdecydowaną akcję, ale dopiero jesienią. Obecnie w teatrze rozpoczyna się bowiem przerwa wakacyjna.

      • 1 0

      • KALISZ - Dyrektor chce zwolnić aktorów za przynależność do Solidarności?

        KALISZ - Dyrektor chce zwolnić aktorów za przynależność do Solidarności?
        2010-06-24, Aktualizacja: 2010-06-25 19:11 jest to cytat NAszemiasto.pl

        • 0 0

  • Aktor i rezyser (3)

    To dobrze, że ktoś, kto zna teatr od dziecka. I może nie ma za sobą przeszłości "obyczajowo poprawnej".

    • 50 10

    • (2)

      zna ale teatr dramatyczny nie teatr muzyczny a zasadnicza roznica

      • 8 3

      • (1)

        Korwin też nie przyzedł z muzycznego do Nas..

        • 3 1

        • to byl 1995 rok! mamy XXI

          • 1 2

  • UN-fair (3)

    Dziwnie, że poza "konkursem"

    • 19 32

    • (1)

      "mój pomysł na prowadzenie teatru najlepiej oddaje słowo "kontynuacja"
      gdyby on mial taki wspanialy pomysl jak mowi, to startowalby w konkursie i wygral, a tak zostal przyniesiony w teczce, czyli nihil novi sub sole

      • 3 8

      • Jakiś czas temu była o tym audycja w radiu Gdańsk. Podobno w konkursie nikt nie miał pomysłu na rozwój teatru. A wystarczyło tylko "kontynuować " to co jest. Mimo wszystko życzę powodzenia.

        • 1 0

    • Zydzi nie muszą startować w konkursie

      .

      • 1 6

  • Proponuję gdyńskim włodarzom (1)

    przyjrzeć się instytucjom takim jak biblioteka miejska albo Agencja Rozwoju Gdyni. Czy w tych instytucjach coś się dzieje?

    • 21 1

    • przyglądamy, przyglądamy i zapraszamy

      • 2 1

  • I bez konkursu - cała Gdynia (2)

    Jak Friedrich w muzeum miasta. Kumoterstwo.

    • 25 23

    • Gdynia okno na świat? prowincja!

      • 4 2

    • Friedrich to znajomy gryzonia i poprzedniczki

      10 tys pensji , dwa dni pracy w tygodniu bo przecież zajęcia na uczelni...skandal

      • 2 0

  • Fantastyczna nowina (4)

    Super, świetny aktor! Fajny człowiek!
    Popieram kandydaturę w 100%!

    • 62 8

    • pytanie

      Pani Katarzyno a czy pan Michalski tam będzie aktorem czy dyrektorem?

      • 1 0

    • fajny czlowiek to by startowal w konkursie jak rowny z rownymi a nie robil z siebie posmiewisko dopychany kolanem

      • 5 0

    • oj (1)

      to chyba go nie znasz, skoro tak twierdzisz

      • 1 1

      • znam go z seriali

        • 0 0

  • Kontynuacja... (2)

    "Kontynuacja" - czyli dalej celem TM w Gdyni będzie dostosowywanie poziomu spektakli do tego, żeby szkoły przyszły. Szkoda.

    • 21 14

    • Jaka kontynuacja? (1)

      On nie ma pojęcia o teatrze muzycznym. Aktorem jest średnim krajowym. To będziemy mieli w Gdyni dwa teatry dramatyczne? Dramat!

      • 3 7

      • on musical zna z komiksu

        • 1 1

  • z jakiej ten pan jest opcji? (3)

    ciekawy jestem.

    • 20 23

    • (1)

      jaki ojciec taki syn

      • 4 7

      • Czyli PZPR = PO

        • 3 4

    • po

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Dużą chlubą Teatru Szekspirowskiego jest otwierany dach. Ile on waży?

 

Najczęściej czytane