• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Harry Potter" z muzyką na żywo oczarował publiczność

Ewa Palińska
10 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Zobacz naszą relację z wydarzenia.

W niedzielny wieczór w Ergo Arenie Sinfonietta Cracovia wykonała pełną ścieżkę dźwiękową do filmu "Harry Potter i kamień filozoficzny", wyświetlanego na 480-calowym ekranie. Dzięki znakomitej synchronizacji i precyzyjnej grze orkiestry, publiczność mogła nie tylko delektować się znakomitym soundtrackiem autorstwa Johna Williamsa, ale i przekonać się, jak ważnym elementem każdego filmu jest muzyka.



Muzyka filmowa cieszy się ogromną popularnością. Choć podczas oglądania filmów często koncentrujemy się głównie na fabule, te najbardziej charakterystyczne motywy wpadają nam w ucho i z chęcią sięgamy po soundtracki wydawane na płytach. Ścieżki dźwiękowe do kinowych obrazów to jednak znacznie więcej, niż prezentuje się na najbardziej okazałych krążkach, o czym przekonała się publiczność podczas niedzielnego wydarzenia w Ergo Arenie.

W niedzielny wieczór w Ergo Arenie Sinfonietta Cracovia wykonała pełną ścieżkę dźwiękową do filmu "Harry Potter i kamień filozoficzny", wyświetlanego na 480-calowym ekranie, w oryginalnej wersji językowej z polskimi napisami. W niedzielny wieczór w Ergo Arenie Sinfonietta Cracovia wykonała pełną ścieżkę dźwiękową do filmu "Harry Potter i kamień filozoficzny", wyświetlanego na 480-calowym ekranie, w oryginalnej wersji językowej z polskimi napisami.
Nie wszyscy przyszli jednak z pozytywnym nastawieniem. Przed koncertem wiele osób wypowiadało się krytycznie na temat zmiany obsady, która nastąpiła w ostatnim momencie.

- Kupowałem bilet żeby posłuchać Czeskiej Narodowej Orkiestry Symfonicznej i czuję sie oszukany. Gdybym wiedział, że zastąpi ją jakaś polska orkiestra, zrezygnowałbym z udziału w tym wydarzeniu - mówił przed imprezą jeden ze zbulwersowanych słuchaczy.

Wystarczyło jednak, że Sinfonietta Cracovia zagrała pierwsze dźwięki, a niezadowolony słuchacz zdanie zmienił.

- Jestem mile zaskoczony, bo poziom jest naprawdę wysoki. Grają tak dobrze, że w ogóle zapominam o tym, że orkiestra gra tutaj na żywo. Tylko energia zdecydowanie większa - chwilami ciarki mnie przechodzą - przyznał w przerwie koncertu.
Za sukcesem niedzielnego wydarzenia stoi nie tylko idealna synchronizacja muzyki z wyświetlanym obrazem. Jest on  również wynikiem znakomitej gry orkiestry - wielkie brawa należą się każdemu z instrumentalistów za precyzyjne i wyraziste prezentowanie motywów przewodnich Za sukcesem niedzielnego wydarzenia stoi nie tylko idealna synchronizacja muzyki z wyświetlanym obrazem. Jest on  również wynikiem znakomitej gry orkiestry - wielkie brawa należą się każdemu z instrumentalistów za precyzyjne i wyraziste prezentowanie motywów przewodnich
Faktycznie, Sinfonietta Cracovia oraz chór stanęły na wysokości zadania. Muzyka tak idealnie wtapiała się w obraz, że zapominało się o tym, że jest wykonywana na żywo. Ci jednak, którzy nie spuszczali wykonawców z oka mogli zaobserwować, że muzyka jest integralną częścią filmu i wyświetlanemu obrazowi towarzyszy niemal nieustannie.

- Film widziałam dziesiątki razy, znam również na wylot nagranie płytowe ścieżki dźwiękowej, ale do głowy by mi nie przyszło, że tej muzyki jest w filmie tak wiele - dzieliła sie wrażeniami jednak ze słuchaczek. - Niemal przez cały czas ktoś grał. Subtelne dźwięki towarzyszyły dialogom, te bardziej wyraziste budowały napięcie, podkręcały emocje. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak istotny wpływ na odbiór filmu ma muzyka, choć uważałam siebie za doświadczonego kinomana.
Za sukcesem niedzielnego wydarzenia stoi nie tylko idealna synchronizacja muzyki z wyświetlanym obrazem. Jest on również wynikiem znakomitej gry orkiestry - wielkie brawa należą się każdemu z instrumentalistów za precyzyjne i wyraziste prezentowanie motywów przewodnich. To właśnie dzięki orkiestrze takie sceny, jak np. wyścigi na miotłach, mecz Quidditch czy partia szachów robiły piorunujące wrażenie.

Publiczność była zachwycona. Po zakończonym koncercie nagrodziła wykonawców gromkimi brawami i owacją na stojąco. Publiczność była zachwycona. Po zakończonym koncercie nagrodziła wykonawców gromkimi brawami i owacją na stojąco.
Po zakończeniu filmu, podczas wyświetlania napisów końcowych, muzyka nie umilkła, a widzowie-słuchacze ruszyli z miejsc pod scenę, aby popatrzeć z bliska na orkiestrę. Synchronizacja była tak idealna, że ostatni dźwięk zabrzmiał w chwili, kiedy z ekranu znikał ostatni napis. Nie dziwi zatem, że publiczność natychmiast poderwała się z miejsc i nagrodziła wykonawców długimi, gromkimi brawami.

Niedzielny koncert połączony z projekcją pokazał, że historia zatacza koło. W epoce kina niemego każdą projekcję uatrakcyjniał występ tapera - najczęściej pianisty. Dziś wielką popularnością cieszą się projekcje filmów z muzyką wykonywaną na żywo przez znacznie większy aparat wykonawczy. Pozostaje nam mieć nadzieję, że niedzielny Harry Potter był "pierwszą jaskółką" i podobnych wydarzeń będzie się organizowało w Trójmieście znacznie więcej, jak ma to miejsce w innych rejonach Polski, Europy czy świata.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (34) 2 zablokowane

  • Nie przesadzalbym z zarąbistoscia tego wydarzenia

    Artykul jednostronny. Bylem na wydarzeniu i wyszedlem zawiedziony. Z reszta nie tylko ja. Glownie dlatego ze orkiestra byla tylko tlem filmu. Spodziewalem sie ze bedzie grala pierwsze skrzypce. Wyszla troche glosniejsza muzyka grana na zywo do filmu. I choc orkistra spisala sie wspaniale, to sam koncept nie jest warty uwagi.

    • 11 1

  • Uczestnikom proponuje teraz złożyć reklamację

    Jeżeli organizator reklamową jedną orkiestrę, a grała inna to są podstawy walki o zwrot pieniędzy.

    • 8 0

  • Orkiestra do takiej szmiry. Ja pi.... co sie dzieje z kultura. Zacznijcie grac do kotleta!

    • 7 7

  • ZAWIEDZIONA (5)

    Uczestniczyłam w kilku koncertach muzyki filmowej i z przykrością stwierdzam, że ten był najgorszy. Wyszłam w przerwie. Zamiast wyświetlanych scen z filmu (bez dźwięku) został wyświetlony cały film przez co w pewnym momencie miałam wrażenie jakbym siedziała po prostu w kinie.. Totalnie zapomniałam, że muzyka jest grana na żywo. Orkiestra powinna skupić na sobie całą uwagę - tutaj tego zabrakło.. Dodatkowym minusem były napisy przez co 1/3 sali nie rozumiała co mówią (chodzi o dzieci). Za mną siedziały dzieci, które co chwile pytały "mamo o czym oni teraz mówią?"

    • 7 2

    • ciężko dogodzić

      jak zapomniałaś, że muzyka jest grana na żywo, to jest to pełen sukces tego przedsięwzięcia.

      • 2 2

    • zdecyduj się kobieto. Z jednej strony piszesz że przeszkadzało Ci że się skupiasz na filmie a nie na orkiestrze a później, że są napisy a nie dubbing.. nie dogodzi się nigdy.. z drugiej strony dziwię się też że zrobili takie wydarzenie do takiej filmowej szmiry, jest dużo o niebo lepszych filmów z muzyką jak np Gladiator, Władca Pierścieni czy Gwiezdne Wojny.

      • 2 4

    • Przecież kupując bilety musiałaś zauważyć, że będzie wersja z napisami a nie z dubbingiem! Z tego powodu nie kupiłam biletu dla mojej ośmioletniej siostrzenicy.

      • 0 0

    • Popieram napisy na 100%. Dubbing to badziewie.

      • 5 0

    • Wiesz co...

      Oglądanie jakiegokolwiek filmu z Alanem Rickmanem z dubbingiem to zbrodnia!!!

      • 3 0

  • Polska, Europa i świat

    Brawo dla autorki za to rozróżnienie. Ignorancja czy zabrakło znaków do wierszówki?

    • 0 0

  • Zawiedziona (1)

    Miała grać Czeska Narodowa Orkiestra Symfoniczna, grała Simfonietta Cracovia. Grała pięknie, ale bilet zakupiłam na koncert orkiestry czeskiej... Czuję się oszukana, organizator po cichu zmienił informacje co do orkiestry nie dając żadnego ogłoszenia w tej sprawie... Na koncercie nie miało się wrażenia, że muzyka grana jest na żywo- cały odbiór muzyki psuło niestety nagłośnienie... Nie wiem, czy widzowie siedzący na przedzie płyty mieli inne odczucia? Ja na trybunach miałam wrażenie, że oglądam po prostu film i muzyka wydobywa się z tego samego źródła, z którego słowa aktorów i inne dźwięki filmu. Współczuję publiczności z płyty plastikowych krzesełek... Ludzi z widowni pozostawię bez większego komentarza - ludzie w bluzach i adidasach, rozmawiający i wychodzący w trakcie, gdy muzycy grają koncert, biegający w tę i z powrotem po widowni, nagrywający filmiki. Brakowało tylko popcornu i siorbania coli przez rurkę.

    • 14 0

    • No ale chwila...

      Przecież byli na filmie...sama pisałaś
      "Na koncercie nie miało się wrażenia, że muzyka grana jest na żywo-"
      No to jest film? Jest...Jest popcorn?...

      • 5 1

  • Ludzie! opamiętajcie się... (1)

    ... hala Ergo akustycznie daje rade! Sluchałem na żywo innej orkiestry i było bardzo dobrze.
    Jedynie wczorajszy 'koncert' puszczany był z głośników - muzyka spłycona i przepuszczona przez cyfrowe przetworniki! Makabra! Takie praktyki to zbrodnia przeciwko muzyce klasycznej, Winnych powinno się wieszać!

    • 6 0

    • nie daje rady jeżelu chodzi o orkiestrę, zawsze będzie się miało wrażenie jakby się włączyło odtwarzacz cd

      pojdzć do porządnej sali koncertowej to zobaczysz co to jest muzyka na zywo

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film "Harry Potter" z muzyką na żywo w Ergo Arenie

    Parking (2)

    20 zł ? Matko bosko Częstochowsko toż to skandal

    • 3 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film "Harry Potter" z muzyką na żywo w Ergo Arenie

      za tyle to powinni odprowadzać auto pod drzwi, umyć i nawoskować

      • 3 2

    • Opinia do filmu

      Zobacz film "Harry Potter" z muzyką na żywo w Ergo Arenie

      Polecam dojazd...

      ...tramwajem. będzie taniej

      • 0 0

  • Fantastic!!!

    Byłam w Warszawie i Gdańsku. Było suuupeeer!!! Będę jeszcze we Wrocławiu i w Krakowie.

    • 2 0

  • Koncert był tak porywajacy, że..

    połowa publiczności w kulminacyjnym momencie koncertu wstała z miejsc i opuściła trybuny gdańsko-sopockiej hali udając się do szatni.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwszą siedzibą Teatru Muzycznego był...?

 

Najczęściej czytane