• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gwiazda opery uczyniła cuda, melomani wsparli małych pacjentów

Michał Stąporek
18 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Gwiazda koncertu "Muzyka czyni cuda", niemiecka sopranistka Simone Kermes.
  • Tego wieczoru orkiestrę PFB prowadził maestro Krzysztof Słowiński.
  • Goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda", dyrygent Krzysztof Słowiński i muzycy orkiestry symfonicznej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.
  • Podczas pierwszego z bisów śpiewaczka zaprosiła na scenę jednego z fanów, po czym odśpiewała w jego towarzystwie miłosną arię.
  • Talent wokalny Simone Kermes idzie w parze z jej talentem scenicznym oraz łatwością, z jaką przełamuje bariery w kontakcie z widownią.
  • Orkiestra symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.
  • Orkiestra symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.
  • Prof. Piotr Czauderna i goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda", m.in. Dorota Sobieniecka-Kańska i Marek Kański.
  • Orkiestra symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku.

Środowy koncert Simone Kermes w PFB na Ołowiance był okazją nie tylko do wysłuchania jednej z najwspanialszych div operowych naszych czasów, ale i wsparcia Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.



Organizatorzy koncertu "Muzyka czyni cuda" reklamowali śpiewaczkę - choć między Bogiem a prawdą, żadnej reklamy ona nie potrzebuje - hasłem, że oto będziemy mogli wysłuchać na żywo "Lady Gagę scen operowych". Przyznam, że kręciłem nosem na to porównanie, nie wiedząc, czy aby na pewno przywołanie amerykańskiej szansonistki jest komplementem dla obdarzonej niezwykłym głosem i techniką wokalną Niemki.

Z błędu wyprowadził mnie, a także publiczność zgromadzoną w sali koncertowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance, prowadzący koncert Jerzy Snakowski, niestrudzony popularyzator muzyki operowej i jednocześnie wieloletni felietonista kulturalny Trojmiasto.pl.

- Simone Kermes bywa nazywana Lady Gagą opery, ale proszę państwa, umówmy się - Lady Gaga to przy niej grzeczna pensjonarka - uprzedzał ze sceny.

I dobrze zrobił, bo co wrażliwsi widzowie mogli przecierać oczy ze zdumienia, gdy podczas pierwszego bisu śpiewaczka wyciągnęła z widowni fana, który z wyjątkowym zaangażowaniem, zawsze na stojąco i niezwykle żywiołowo ją oklaskiwał, a następnie tańcząc z nim odśpiewała arię, która - jako żywo - przywodziła na myśl miłosne igraszki.

W drugim bisie śpiewaczce starczyło fantazji, by po odgonieniu (umownym) jednej ze słuchaczek, siąść na kolanach jej partnera, a kolejnemu widzowi porwać okulary i pozostawić na jego ustach słodkiego całusa.

- Nie mam zamiaru zmywać go przez kilka tygodni, by jego smak jak najdłużej pozostał w mojej pamięci - deklarował potem dziennikarz Marek Kański, któremu przypadł w udziale zaszczyt przyjrzenia się urodzie Simone Kermes z najmniejszej odległości.

  • Goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda".
  • Licytacja dzieł sztuki.
  • Goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda".
  • Podczas aukcji czterech obrazów i zabytkowej mapy uzyskano ok. 20 tys. zł
  • Goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda".
  • Andrzej Stelmasiewicz, założyciel Fundacji Wspólnota Gdańska, wylicytował jeden z obrazów Andrzeja Bertrandta.
  • Goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda".
  • Goście koncertu charytatywnego "Muzyka czyni cuda".


Zanim jednak gwiazda wieczoru pozwoliła sobie na tę swobodną zabawę z publicznością, uraczyła ją repertuarem, który cudownie pozwolił poznać możliwości głosowe oraz technikę wokalną Niemki. Usłyszeć można było arie z oper Porpory, Händla, Rossiniego, Verdiego, Donizettiego i Offenbacha. Przez cały czas wokalistce towarzyszyli muzycy orkiestry symfonicznej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, prowadzeni przez Krzysztofa Słowińskiego (który nie ustępował Kermes swoją vis comica).

W pierwszej części Kermes zaprezentowała się w repertuarze barokowym, w którym jest niekwestionowaną mistrzynią. W drugiej części pokazała, że także repertuar romantyczny, XIX-wieczny, nie ma przed nią tajemnic.

Warto zwrócić uwagę, że jednym z ulubionych motywów dzieł barokowych był wątek podróży statkiem przez wzburzone morze.

- Nic tak nie oddaje wzlotów i upadków statku na targanym sztormem oceanie, jak sopran koloraturowy Simone, dzięki któremu wznosimy się na Mont Everest, by potem gwałtowanie spaść w otchłań rowu Mariańskiego, a następnie równie łatwo wspiąć się co najmniej na Mont Blanc - zachwycał się głosem Kermes Jerzy Snakowski.

Wieczór w filharmonii był jednak okazją nie tylko do wysłuchania cudownej muzyki, ale i - zgodnie z tytułem spotkania "Muzyka czyni cuda" - do wsparcia Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, którą kieruje pomysłodawca koncertu, prof. Piotr Czauderna.

Także z tego powodu wśród gości filharmonii dominowali lekarze, wśród których można było dostrzec m.in. założyciela Kliniki Chirurgii i Urologii Dzieci i Młodzieży prof. Czesława Stobę, neurochirurga prof. Wojciecha Kloca, torakochirurga prof. Witolda Rzymana, byłego rektora gdańskiej Akademii Medycznej, prof. Wiesława Makarewicza.

Dochód z koncertu zostanie przeznaczony na zakup kompletnego toru wizyjnego do operacji w trójwymiarze, który umożliwi przeprowadzenie nowoczesnych zabiegów wideochirurgicznych u dzieci.

W przerwie koncertu przeprowadzono aukcję czterech obrazów Andrzeja Bertrandta i historycznej mapy. Dochód z ich sprzedaży wyniósł ok. 20 tys. zł, a wśród szczodrych nabywców znaleźli się m.in. mecenas sztuki i założyciel Fundacji Wspólnota Gdańska - Andrzej Stelmasiewicz oraz właściciel firmy deweloperskiej Górski - Bogdan Górski.

Organizatorem koncertu było Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Chirurgicznie Chorym, patronat objął Gdański Klub Biznesu, a sponsorami byli Remontowa Holding i VTS Clima. Artystka zgodziła się wystąpić za połowę swojej gaży.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (6) 2 zablokowane

  • Fajna inicjatywa i szczytny cel! Popieram!

    • 18 3

  • O widzę, że u profesora Czauderny rysuje się lekki brzuszek.

    Czy to - jak by powiedział Witkacy - ohydne ciepełko dobrobytu?

    • 9 11

  • Fantastyczny koncert....

    Fantastyczny koncert, fenomenalne doznania, cudowne siły witalne płynące z muzyki.
    Niecierpliwie czekam na kolejny z cyklu "Muzyka czyni cuda".

    • 11 3

  • Mi się podniosło jak Ona śpiewała.

    Cudowny koncert i naprawdę czyni cuda.

    • 13 3

  • Super widowisko i szczytny cel.

    Wspaniały koncert z przesłaniem pomocy chorym dzieciom. Popieram! I czekam na następne.

    • 11 1

  • Cudowna sopranistka

    Piękny koncert. Artystka potwierdziła, że jest z najwyższej półki. Zadziwiające, że Kermes potrafi tak! śpiewać i to bez wspomagania, czytaj mikrofonu, jak nasze "gwiazdy".
    Kto nie był niech żałuje. Za niewielkie pieniądze można było posłuchać śpiewu na poziomie La Scalli, czy Metropolitra Opera. Bez wydawania kasy na podróż do Mediolanu, czy Nowego Jorku.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Wskaż wystawę, która znajduje się w Muzeum Narodowym na stałe:

 

Najczęściej czytane