• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Granty na kulturę Gdyni i Sopotu

Łukasz Rudziński
6 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Sopot na granty przeznaczył 785 tys. zł, Gdynia 550 tys. zł. Środki te przekazano kilkunastu instytucjom pozarządowym, działającym na terenie Trójmiasta. Sopot na granty przeznaczył 785 tys. zł, Gdynia 550 tys. zł. Środki te przekazano kilkunastu instytucjom pozarządowym, działającym na terenie Trójmiasta.

Gdynia na granty kulturalne przekazała 445 tys. złotych, a kolejne 95 tysięcy otrzymać będzie można w ramach tzw. małych grantów. Sopot na swoje organizacje pozarządowe przeznaczył ponad 785 tys. zł. Komu przyznano te pieniądze?



Czy starałeś się kiedyś o dofinansowanie swojej działalności i uzyskanie pieniędzy spoza swojego głównego miejsca pracy?

Gdynia w otwartym konkursie ofert z dziedziny kultury w roku 2014 rozdaje 445 tys. 900 zł, które przyznano na 25 zadań, realizowanych przez 18 organizacji. Złożono w sumie 71 wniosków.

- Oceniając wnioski komisja brała pod uwagę jakość projektu i jego atrakcyjność, a w wypadku projektów cyklicznych - jego rozwój. Istotnym kryterium oceny wniosków był udział środków zewnętrznych w budżecie zadania. W kilku wypadkach odrzucenie wniosku związane było z uchybieniami formalnymi, takimi jak brak niezbędnych załączników - mówi Karin Moder, zastępca naczelnika wydziału kultury UM Gdynia.

Najwięcej pieniędzy otrzyma Stowarzyszenie Solidna Firma na organizację XIV edycji programu społecznego Mistrz Mowy Polskiej - 50 tys. zł. Niewiele mniej środków trafi do Pomorskiej Fundacji Filmowej na 13. Pomorskie Warsztaty Filmowe - 45 tys. zł. To właśnie Pomorska Fundacja Filmowa otrzymała w Gdyni w sumie najwyższe granty, bo dostała również dofinansowanie na VII Przegląd Amatorskich Filmów Uczniowskich Albatrosy w wysokości 20 tys. zł.

Po 40 tys. zł przeznaczono na Południowe Spotkania Muzyczne (wniosek Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków Oddział w Gdańsku) oraz na projekt Teatr zajechał w Gdyni 2014, czyli odwiedzanie ze swoimi spektaklami bibliotek i domów kultury przez artystów związanych z Fundacją Klinika Kultury, prowadzącą na co dzień Teatr Gdynia Główna. Bliźniacza wersja tego projektu - Teatrzyk zajechał do Gdyni (wniosek związanego z tą fundacją Społecznego Stowarzyszenia Edukacyjno-Teatralnego Stacja Szamocin) uzyskała 20 tys. zł.

Również 20 tys. zł otrzymały: Gdyński Festiwal Chórów Akademickich (wniosek Pomorskiego Stowarzyszenia Musica Sacra), Gdyńskie Impresje Muzyczne (wniosek Stowarzyszenia Concertino) oraz Pif Paf Music Festiwal (wniosek Stowarzyszenia Twórców Kultury Kulturnatywa). Z mniejszych wniosków najwięcej otrzymało Towarzystwo Miłośników Gdyni, którego cztery projekty zostały wsparte kwotą blisko 33 tys. zł.

- Miasto Gdynia planuje organizację dwóch jeszcze konkursów grantowych w 2014 roku. Całkowita kwota przeznaczona do rozdysponowania w tych konkursach wynosi 94 tys. 100 zł. Będą to konkursy małych grantów, mamy nadzieję, że ta formuła uaktywni te organizacje, którym trudniej jest konkurować z doświadczonymi podmiotami. Pula środków w  pierwszej - wiosennej edycji (w marcu) wynosi 50 tys. zł, w drugiej (czerwiec) pozostałą kwotę - dodaje Karin Moder.

Na liście dotowanych przedsięwzięć nie znalazł się Festiwal Rytmu i Ognia FROG, co stawia jego organizację pod dużym znakiem zapytania.

- Mieliśmy sugestię ze strony miasta, że nie możemy w tym roku liczyć na granty i na liście dotowanych organizacji faktycznie nas nie ma - przyznaje Monika Derda, organizatorka Festiwalu FROG. - W historii FROG-a dofinansowanie z miasta zawsze było głównym punktem budżetu. Bez tych środków bardzo prawdopodobnie jest, że festiwal się nie odbędzie.

- Festiwal Rytmu i Ognia FROG to projekt, który przy wsparciu miasta realizowany jest już od 8 lat. W naszej ocenie jest to wystarczający okres, aby skutecznie pozyskiwać źródła finansowania również poza budżetem miasta. We wniosku grantowym jako środki finansowe z innych źródeł zadeklarowano 23 tys. zł i są to w ogromnej większości wpływy z biletów - przyznaje Karin Moder. - Podczas ewaluacji FROG-a 2013 autorzy projektu utrzymywali, że brzegowym warunkiem organizacji kolejnej edycji (dla zapewnienia bezpieczeństwa uczestników i odbiorców wydarzenia) jest zwiększenie dofinansowania ze środków Miasta o co najmniej 100 proc. - a zatem co najmniej do kwoty 120 tys. zł. Wniosek obciążony był również wadą formalną - w postaci braku wymaganej w warunkach konkursu wstępnej zgody właścicieli przestrzeni, w której planowano zlokalizować Festiwal.

Listę wszystkich uwzględnionych dotacji zobaczyć można na stronie miasta.

Sopot przeznaczył na instytucje kultury więcej pieniędzy - dokładnie 785 tys. 400 zł.
Przeznaczone one zostały na 20 zadań realizowanych przez 17 instytucji. Najpokaźniejszą pozycją w budżecie grantowym jest jednak finansowanie działalności Dworku Sierakowskich w Sopocie (aż 315 tys. zł), który działa na zasadach miejskiego centrum kultury.

- Dofinansowujemy Towarzystwo Przyjaciół Sopotu, czyli instytucję pozarządową, stąd jej obecność w konkursie o granty. Jednak zabytkowy Dworek Sierakowskich, gdzie mieści się siedziba TPS, to obiekt miejski. Dlatego zabezpieczamy środki przeznaczone na działalność dworku jako centrum kultury - znajduje się tu zarówno utrzymanie budynku, jak i opłacenie etatu dwóch pracowników oraz obsługa wydarzeń, adresowanych do różnych grup społecznych, które też są częściowo finansowane z tej kwoty - tłumaczy Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent Sopotu.

Sopot jako jedyne miasto w Trójmieście nie zmniejszył dotacji na granty kulturalne.

- Udało nam się utrzymać budżet na kulturę na poziomie ubiegłorocznego, dlatego też na granty przeznaczyliśmy niemal taką samą kwotę jak w ubiegłym roku - potwierdza Joanna Cichocka-Gula.

Dofinansowanie równe ubiegłorocznemu uzyskały Sopocki Teatr Tańca (wniosek "Spotkania ze Sztuką Tańca II" stowarzyszenia Dance [sic!] Associacion) - 90 tys. zł i Sopot Film Festival (wniosek Stowarzyszenia Hamulec Bezpieczeństwa) - 85 tys. zł. Trzecim beneficjentem tegorocznych grantów jest Fundacja Teatru BOTO (w sumie 78 tys. zł dotacji) - ceniony w całej Polsce festiwal (i rezydencja) Sopot Non-Fiction wsparto kwotą 40 tys. zł, zaś projekt "Teatr na nowe czasy" kwotą 38 tys. zł.

Na dotację w wysokości 40 tys. zł liczyć może Fundacja Teatru Atelier im. Agnieszki Osieckiej - pieniądze przeznaczone są na projekt edukacyjny dla młodzieży z III LO im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie. Również 40 tys. zł dofinansowania zyskała Fundacja Mondus Cantat (35 tys. zł na 10. Międzynarodowy Festiwal Chóralny Mundus Cantat 2014 oraz 5 tys. zł na Warsztaty Wokalne i Mistrzowskie CHÓR_RA). Z kolei po 30 tys. zł otrzymają: Fundacja Beetwen.Pomiędzy na "Komponent teatralny Festiwalu Beetwen/Pomiędzy" oraz Kolonia Artystów na OSA - Open Source Art Festival.

Listę wszystkich dofinansowanych projektów znaleźć można na stronie miasta.

Sopot opublikował również nazwiska stypendystów zajmujących się twórczością artystyczną i upowszechnianiem kultury w 2014.

Zostali nimi: Leszek Gołąb, Zuzanna Golińska, Anna Reinert-Faleńczyk, Grzegorz Pacek, Anna Baumgart, Łukasz Niewiński, Jakub Sławomir Maj, Michał Derlatka, Joanna Zastróżna, Katarzyna Maria Swinarska i Arkadiusz Michał Dziczek.

Miejsca

Opinie (25) 1 zablokowana

  • Bravo Sopot!

    Bravo karnowski! Dworek sierakowskich to ogromna wizytowka dla sopotu!!!!Fajnie tu spotkac ludzi ktorzy maja troche oleju w glowie a nie tylko kase!

    • 13 11

  • rewelacyjna vice pani Joanna Cichocka Gula

    Brawa dla niej wielkie

    • 12 9

  • Dlaczego Sopot, który ma 40 tys mieszkańców (6)

    potrafił przeznaczyć 785 tys. zł a Gdynia (250 tys. mieszkańców) - 445 tys?

    • 27 4

    • sądzę

      że Gdynia w tym 2014 roku wyda o wiele więcej na imprezy plenerowe czy też inne tego typu...np Redbull Air Race, Opener, Cudawianki etc etc....w Sopocie prócz Monciaka takiego czegoś nie znajdziesz, a kino na molo jest niby darmowe, ale wejście nadal płatne. Tak mi się wydaję, że dlatego tak jest :)

      • 9 6

    • Gdynia miała Marylkę na sylwestra....

      Miasto będzie jeszcze za to długo pokutowac, hahahahahahahaha

      • 5 4

    • (2)

      To jest ten jeden konkurs :) Policz sobie ile Gdynia, a ile Sopot przeznaczyli na kulturę w ostatnich np. 3 latach :) Takie wypowiedzi jak Twoja są naprawdę śmieszne :) brak wiedzy i tylko krytyka...

      • 2 2

      • (1)

        Skoro wiesz to mi powiedz ile przez te 3 lata wydano i podaj źródła. Wiesz?

        • 0 0

        • Przecież to są ogólnodostępne informacje. Nie szkodzi poszukać :)

          • 1 0

    • Sopot daje na kulturę więcej niż Gdynia bo nie buduje własnego lotniska

      • 1 0

  • publiczne rozdawnictwo (2)

    byłoby dobre, gdyby było po równo wedle potrzeb i naprawdę transparentnie. Na razie dostają tylko niektórzy, wedle dziwnego klucza, na pomysły które bywają dość dziwne.

    A tak naprawdę byłoby najlepiej, gdyby nie było rozdawnictwa pieniędzy NGOsom, tylko władze publiczne (za pośrednictwem swoich instytucji jak centra kultury, domy kultury) same by się zajęły organizacją tych wydarzeń. Odpadłby argument przeciwników, że "ci dostali, a tamci nie".

    • 1 12

    • a ty wiesz w ogóle jak się rozdaje pieniądze w konkursach grantowych? (1)

      to nie jest widzimisię jakiegoś urzędnika. Zgodnie z ustawą powołana musi być rada je oceniająca, w skład które wchodzą m.in. przedstawiciele organizacji pozarządowych. To chyba oczywiste, że pieniędzy nie mogą dostać wszyscy. Po co finansować słabe projekty? albo działalnośc organizacji, które nic nie robią, a srodki chca tylko na własne utrzymanie?

      • 2 0

      • ...

        ... a byłeś Ty kiedy od "kuchni" w takim urzędzie i widzialeś jak sie to rozdaje czy wspomniane komisje dobiera... :)

        • 0 0

  • tajemne sprytne organizacje z sutaną w tle...

    gdańsk wiedzie prym -hulaj dusza,piekła nie ma..:)

    • 5 5

  • A kiedy granty na basen dla poludnia gdanska, what ?

    W tym miescie nie ma gospodarza !!! Gospodarz zajety oj zajety !

    • 1 4

  • cytat z artykułu " tłumaczy Joanna Cichocka-Gula, wiceprezydent miasta Gdańska. " (1)

    Nie przenoście nam Pani vice prezydent Sopotu do Gdańska . Zbyt duża to byłaby strata dla wydarzeń kulturalnych Sopotu przeżywającego rozkwit wraz z Jej przyjściem po miałkich poprzednich latach .

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Pani prezydent Cichocka-Gula oczywiście w dalszym ciągu pracuje w Sopocie i nie zamierzamy tego zmieniać. :)

    • 10 4

    • Cichocka jest spoko :)

      • 1 1

  • Jak widzę taką sztukę

    To trudno mi zachować kulturę...

    • 3 6

  • Super !

    • 3 0

  • Moze by w Gdyni zaczac budowac jakąś Swiątynię Opatrzności ?? Granty murowane. (1)

    • 5 4

    • Chodzi o ten bunkier dla

      pedofili ???

      • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie w Trójmieście znajduje się Muzeum Kart Do Gry?

 

Najczęściej czytane