- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (13 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Wszyscy sprzedają akcje? On kupuje (25 opinii)
- 5 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
- 6 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
Globaltica, czyli muzyczna podróż dookoła świata
Bałkany, Afryka, Azja, Skandynawia, Ameryka Południowa - na festiwalu Globaltica można spotkać się z kulturą i muzyką niemal z każdego zakątka świata. Impreza startuje w środę, natomiast główne koncerty na scenie w Kolibkach odbędą się w piątek i sobotę.
Globaltica w tym roku odbędzie się po raz dwunasty. Mimo pokaźnego stażu i wiernej, kilkutysięcznej publiki, gdyński festiwal wciąż pozostaje kameralnym wydarzeniem muzycznym. I na taką atmosferę należy się nastawić idąc do Parku Kolibki. Impreza niewiele ma wspólnego z wielkimi festiwalami w stylu Openera - to raczej piknikowe, rodzinne wydarzenie.
- Globaltica to impreza stworzona dla ludzi, którzy chcą otwierać się na inne kultury, tradycje, religie, ludzi chcących poznać nieznane dotąd dźwięki - zarówno te odległe geograficznie, jak i te bardzo bliskie, o których dawno zapomnieliśmy - mówi Natalia Taranta-Pelc, rzeczniczka prasowa imprezy. - Zapraszając artystów z tak wielu krajów, bardzo często zdarza się, że pochodzą oni z krajów aktualnie objętych konfliktami. W tym roku na pewno będziemy mówić o sytuacji w Turcji, gdyż m.in. to z tego kraju pochodzą zaproszeni twórcy - Çiğdem Aslan i Tahir Palalı.
Wspomniany turecki duet wystąpi na kameralnym koncercie w czwartek o godz. 19 w budynku starej wozowni w Kolibkach. Muzycy zaprezentują pieśni mające swoją tradycję w filozofii alewickiej - to jeden z systemów religijnych wywodzących się z islamu, który duży nacisk kładzie na ustny przekaz. Tego samego dnia wystąpi również tybetański pieśniarz Ngawang Lodup. Bilet kosztuje 18 zł.
Główne koncerty odbędą się na plenerowej scenie w Kolibkach w piątek i sobotę od godz. 19. Na te występy trzeba zakupić osobne bilety - albo jednodniowy za 35 zł, albo dwudniowy karnet za 45 zł. Łącznie będzie można zobaczyć osiem zespołów.
W piątek sceną jako pierwsza zawładnie inspirująca się polską muzyką ludową Kapela Maliszów, Diabel Cissokho z Senegalu przybliży tradycję gry na afrykańskiej harfie - korze, energetyczną, latynoską muzykę zagra kapela Rancho Aparte z Kolumbii, a wieczór zamknie bałkańska biesiada z dętą orkiestrą Fanfare Ciocărlia z Rumunii.
Sobotnie koncerty otworzy cypryjski zespół Monsieur Doumani wykonujący zaangażowane protest-songi, wykorzystujący muzyczną tradycję swojego kraju. Następnie wystąpią afrykańskie zespoły: wirtuoz gitary Damily z Madagaskaru oraz łączący elektronikę z hip-hopem Egyptian Project. Festiwal zakończy spore wydarzenie dla fanów skandynawskiego folku - po raz pierwszy w Polsce wystąpi szwedzka Garmarna, która reaktywowała się po piętnastu latach milczenia.
Gdyński festiwal to nie tylko muzyka. W programie imprezy, która startuje w środę, 20 lipca są również bezpłatne projekcje filmów w Gdyńskim Centrum Filmowym , muzyczne i taneczne warsztaty z zaproszonymi artystami oraz debata "Status moralny zwierząt" w sobotę o godz. 16:30 na polanie w Kolibkach. Wezmą w niej udział m.in. prof. Magdalena Środa i prezydent Słupska Robert Biedroń.
- Chcemy porozmawiać o tym, jaki jest naprawdę nasz stosunek do zwierząt, czy jesteśmy otwarci na taką rozmowę, jaka jest świadomość społeczna dotycząca naturalnych potrzeb zwierząt i co wiemy o ich życiu, odczuwaniu, emocjach? Co nas bulwersuje, a z czego się śmiejemy i czy jest to śmieszne również z punktu widzenia zwierząt. Mamy nadzieję, że ta debata wywoła refleksję nad wyższością ludzkiego gatunku i nonszalancją w podejściu do praw zwierząt - mówi Taranta-Pelc.
Zobacz szczegółowy program festiwalu Globaltica >>>
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (10) 4 zablokowane
-
2016-07-19 10:40
Globaltica (2)
Jeden z lepszych festiwali na pomorzu...albo i w Polsce...nie taki kameralny...jak jest po kilka tys. widzów w każdy dzień koncertowy...z openerem to można porównać Glastonbury...to zupełnie inny przedział...Ale łączy te festiwale na pewno to, że i na Openera i na Globalticę przyjeżdżają fani nie tylko z całej Polski...ale też innych części Europy i świata...to właśnie świadczy o tym że obydwa festiwale są dobre...mimo że inny gatunek muzyczny...
- 32 5
-
2016-07-19 10:40
Globaltica
Jeden z lepszych festiwali na pomorzu...albo i w Polsce...nie taki kameralny...jak jest po kilka tys. widzów w każdy dzień koncertowy...z openerem to można porównać Glastonbury...to zupełnie inny przedział...Ale łączy te festiwale na pewno to, że i na Openera i na Globalticę przyjeżdżają fani nie tylko z całej Polski...ale też innych części Europy i świata...to właśnie świadczy o tym że obydwa festiwale są dobre...mimo że inny gatunek muzyczny...
- 6 2
-
2016-07-19 16:33
zgadzam się
Ma swietną atmosferę, może to bliskośc morza, ale czuje się na nim taką wolność, totalny relaks...........
- 7 0
-
2016-07-19 11:59
Może artykuł o codzienności (2)
zza kulis tej lub sąsiedniej imprezy na plaży. Same magistry o drapania się po tyłkach, psychologia i partactwo
- 7 31
-
2016-07-19 12:36
A o co Ci właściwie chodzi?
- 20 0
-
2016-07-19 14:16
To chyba jakiś poważny manifest.
- 14 0
-
2016-07-19 13:53
O przenajświętszy!
Diabel na scenie! Biada nam! Biada!
- 6 7
-
2016-07-19 14:04
Bardzo się cieszymy że różni przyjadą nas ubogacić kulturowo.
- 4 13
-
2016-07-19 15:29
Kocham ten festiwal!
- 12 5
-
2016-07-19 16:31
kebabów nie trawię
ale uwielbiam turecką muzykę :)
- 2 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.