• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia rozdała granty na kulturę

Łukasz Rudziński
3 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
W tym roku najwięcej pieniędzy w konkursie grantowym w Gdyni otrzymali artyści związani z Teatrem Gdynia Główna. Fundacja Klinika Kultury (w której zarządzie jest Ida Bocian, po lewej) - 60 tys. zł, a Społeczne Stowarzyszenie Edukacyjno-Teatralne Stacja Szamocin 32 tys. 300 zł (którego szefową jest Luba Zarembińska, po prawej). W tym roku najwięcej pieniędzy w konkursie grantowym w Gdyni otrzymali artyści związani z Teatrem Gdynia Główna. Fundacja Klinika Kultury (w której zarządzie jest Ida Bocian, po lewej) - 60 tys. zł, a Społeczne Stowarzyszenie Edukacyjno-Teatralne Stacja Szamocin 32 tys. 300 zł (którego szefową jest Luba Zarembińska, po prawej).

Po Sopocie i Gdańsku także Gdynia odsłania karty. Opublikowano wyniki na realizację zadań publicznych z dziedziny kultury w roku 2015. 375 tys. zł trafiło do 17 instytucji realizujących 15 dofinansowanych w konkursie zadań.



W tym roku na otwarty konkurs ofert kulturalnych Gdynia przeznaczyła tylko 375 tys. zł. Rywalizacja o granty była duża, bo o pieniądze ubiegało się 45 organizacji, które złożyły w sumie 65 wniosków, opiewających na kwotę prawie 1 987 tys. zł. Przeznaczone na konkurs grantowy 375 tys. to znacznie mniej niż w ubiegłym roku (480 tys. zł) i w 2013 roku (ponad 550 tys. zł).

- Kwoty przeznaczane na granty rzeczywiście są mniejsze, co nie odbija się jednak na jakości realizowanych projektów - wręcz przeciwnie, z roku na rok obserwujemy coraz lepszą sytuację w tym względzie - wzrost wartościowych projektów. Miastu zależy przede wszystkim na tym, aby realizowane projekty były interesujące i odpowiadały na różnorodne potrzeby mieszkańców, a środki wydatkowane były w sposób jak najbardziej efektywny. Wysokość puli przeznaczonej na granty jest uzależniona od możliwości budżetowych i poprzedzona w każdym roku oceną poprzednich lat, w szczególności ewaluacją działań zrealizowanych w ramach grantów w roku ubiegłym - wyjaśnia Natalia Spychalska z Wydziału Kultury UM Gdyni.

Największym beneficjentem konkursu okazali się artyści związani z Teatrem Gdynia Główna. Fundacja Klinika Kultury na "Pociąg do kultury" otrzymała 60 tys. zł (wnioskowano o 100 tys. zł), zaś Społeczne Stowarzyszenie Edukacyjno-Teatralne Stacja Szamocin na "Teatrzyk Zajechał do Gdyni" (czyli prezentację spektakli dla dzieci Teatru Gdynia Główna w gdyńskich bibliotekach i domach kultury) uzyskała 32 tys. 300 zł (czyli 100 proc. wnioskowanej kwoty). Narzekać nie może również powołana w ubiegłym roku Fundacja Blues Club, która na XII Gdynia Blues Festiwal i Jam session jazzowe i bluesowe otrzymała w sumie 90 tys. zł (70 tys. zł na festiwal i 20 tys. na jam session), choć w obu przypadkach wnioski opiewały na kwoty ponad 100 tys. zł, a kolejne dwa nie otrzymały wsparcia. Trzecim najwyżej docenionym podmiotem jest Pomorska Fundacja Filmowa, organizująca od lat Festiwal Filmowy w Gdyni, która uzyskała 45 tys. zł (30 tys. na Pomorskie Warsztaty Filmowe i 15 tys. na VIII Przegląd Amatorskich Filmów Uczniowskim Albatrosy).

Niewiele mniej otrzymała Fundacja Blues Club, która na swoja flagową imprezę Gdynia Blues Festiwal otrzymała 70 tys. zł (a razem z organizacją jam session 90 tys. zł). Niewiele mniej otrzymała Fundacja Blues Club, która na swoja flagową imprezę Gdynia Blues Festiwal otrzymała 70 tys. zł (a razem z organizacją jam session 90 tys. zł).
Na drugim biegunie znalazły się organizacje, które co roku wspierane były przez miasto, a w tym roku większość lub wszystkie ich wnioski nie uzyskały dofinansowania. Taki los spotkał m.in. Towarzystwo Miłośników Gdyni (przyznano 7 tys. zł na projekt Sceno-sfera, nie zostały natomiast dofinansowywane przedsięwzięcia wsparte w poprzednich latach: Prelekcje i wykłady o starej Gdyni w ramach "Ocalić od zapomnienia", wydanie Rocznika Gdyńskiego, Wystawy i warsztaty plastyczne oraz prelekcje z historii sztuki, a także Krakowski Salon Poezji w Gdyni). W podobnej sytuacji znalazło się Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie Oddział w Gdyni, który otrzymało wsparcie w wysokości 6 tys. 420 zł na Kultywowanie pieśni i tańców kaszubskich poprzez działalność Zespołu Pieśni i Tańca Gdynia. Bez dotacji pozostały wnioski: "Działalność Ośrodka Kultury Kaszubsko-Pomorskiej w Gdyni", "Kulturalne kulinaria kaszubskie", "Wydawanie czasopisma 'Gdińsko Kleka'", "Warsztaty regionalne inspiracje", czy "Kultywowanie kultury kaszubskiej poprzez działalność Chóru Męskiego Dzwon Kaszubski". Wśród pięćdziesięciu nieobjętych dofinansowaniem wniosków znalazł się również wniosek Gdyńskiej Orkiestry Symfonicznej - "Upowszechnianie kultury muzycznej wśród mieszkańców Gdyni i okolic".

- Od roku 2015 obowiązuje w Gdyni karta oceny zadania publicznego - dokument wypracowany wspólnie przez samorząd i organizacje pozarządowe. Środki otrzymały te projekty, które uzyskały najwyższą ilość punktów, niestety wymienione do nich nie należały. Kryteria oceny były podane w ogłoszeniu konkursowym i opublikowane - wyjaśnia Natalia Spychalska.

Pieniądze otrzymały za to nowe inicjatywy. Poza wspomnianą Fundacją Blues Club jest to Stowarzyszenie Gdyńska Strefa Kultury, Sztuki i Edukacji na projekt "Teatr z Bliska" (18 tys. 530 zł), Fundacja 4 Sztuki, które przygotuje Festiwal aTrakcje (grant w wysokości 20 tys. zł) czy Fundacja Fab Lab Trójmiasto (projekt "Fab Lap kids Gdynia" dofinansowany kwotą 14 tys. zł).

- Zainteresowanie konkursem grantowym w dziedzinie kultury w Gdyni zawsze było duże. Bywały lata, w których ofert wpływało ponad 70. W tym roku było ich 65, przy czym warto zaznaczyć, że młode organizacje często zgłaszają projekty świeże, innowacyjne, wprowadzające nową jakość do życia kulturalnego miasta, na czym bardzo nam zależy - dodaje Natalia Spychalska.

Opinie (24) 1 zablokowana

  • Czy Natalia Spychalska z wydziału kultury ma coś wspólnego z wiceprezydent Spychałą? (2)

    A te granty to ochłapy urzędu Gdyni na kulturę.

    • 20 5

    • Sopot 780 tys., Gdańsk 1, 8 mln, a Gdynia ...

      • 8 1

    • "Kwoty przeznaczane na granty rzeczywiście są mniejsze, co nie odbija się jednak na jakości realizowanych projektów - wręcz przeciwnie, z roku na rok obserwujemy coraz lepszą sytuację w tym względzie." - proponuję wstrzymać dotacje całkowicie, wtedy sytuacja z pewnością jeszcze bardziej się polepszy!

      • 11 1

  • Wiadomo Teatr Gdynia Główna oczkiem w głowie wydziału kultury. Ilość pieniędzy jest smutna w porównaniu z Sopotem czy Gdańskiem.

    • 25 1

  • (1)

    Innymi słowy, środki na kulturę spadają drugi rok z rzędu? W jakim mieście ja żyję?

    • 21 4

    • A z drugiej strony pojawiają się komentarze w stylu "lepiej dać na przedszkola" czy "a kiedy zrobicie drogę na... i tu pada nazwa". Tak źle i tak niedobrze.

      • 1 3

  • Jacy jesteśmy?

    Licho z kasą w Gdyni to i marne grosze na oddolne inicjatywy.

    • 9 1

  • Gdańsk daje granty na 2 700 000 złotych na kulturę. Gdynia 375 tysięcy... (3)

    I tyle w temacie.

    • 22 3

    • z tym ze w Gdańsku kasa idzie głównie do NGO kolesi solidaruchów

      • 5 6

    • Nawet wydział propagandy UM Gdynia siedzi tu cicho ;)

      nie ma jak obronić ochłapów na kulturę

      • 8 2

    • Nie wiem, czy jest się z czego cieszyć

      jeśli spojrzysz, jakie projekty zostaną z tych 2,7 mln sfinansowane. Poza tym ngosy z natury rzeczy powinny same sobie radzić, a nie pobierać co roku stałą stawkę z budżetu gminy. To nie instytucje,hodowle zapyziałych stołków.

      • 2 6

  • "Kwoty przeznaczane na granty rzeczywiście są mniejsze, co nie odbija się jednak na jakości realizowanych projektów - wręcz

    Nie ma to jak dobry dowcip o poranku. Tak w tym kraju robi się wszystko: od autostrad po kulturę. Wszędzie przyciąć, głupie oszczędności, i wszechobecne bablanie, że zmniejszenie nakładów wcale i absolutnie nie przełoży się na spadek jakości. Paradne.

    • 28 4

  • Pieniądze rozdano jak zwykle wśród znajomych. (4)

    Pieprzenie z tą punktacją. Nawet nie napisali ile punktów dostał każdy wniosek. Kasę zabrali ci co mieli. A tłumaczenie się innowacją jest po prostu nie na miejscu. Najlepszym tego przykładem jest blues: zgarnął 1/4 środków, i organizuje innowacyjne jam session i festiwal, który jest organizowany od lat. A ci od teatru na dworcu to nie dosyć że zgarnęli pieniądze z innego źródła to jeszcze wyciągają rękę po granty i również biorą 1/4 kwoty. No i jeszcze taka mała uwaga. Dlaczego nie ma wyników jeszcze w grudniu? Miałby być do końca stycznia a były pod koniec lutego.

    • 23 6

    • przez wybory

      Gdynia dopiero pod koniec stycznia uchwaliła budżet miejski.

      • 2 1

    • kogoś chyba osobiście zabolało, że nie dostał ;) (2)

      a teatr na dworcu jeśli uzyskał pieniądze z innego źródła, to tylko się cieszyć :) o to przecież chodzi, żeby organizacje się starały o inne środki, a nie tylko od miasta ciągnęły.

      • 4 4

      • sęk w tym, że oni to dostali od Gdyni. (1)

        • 4 0

        • i do tego

          bilety nie są tanie

          • 3 0

  • Dla mnie bomba.

    Czas na zmianę auta, niech żyją frajerzy.

    • 3 1

  • To jest dramat!

    Gdynia jest po prostu biedną prowincją jeżeli chodzi o kulturę. Trendy wyznacza tu Rodowicz i Krawczyk na sylwestrze.

    • 17 3

  • A mi się podoba, że nie wyrzuca się naszych pieniędzy w błoto.

    Pieśni i tańce kaszubskie? Widziałem to raz na festynie, żenada, słabiutki pseudofolklor, nie mają wiele wspólnego z prawdziwym językiem i kulturą kaszubską, więc lepiej to sobie darować. Poza tym bez przesady, to nie XIX wiek. Lepiej, że stawia się na nowe pomysły.

    • 2 9

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakiej miejscowości nie ma oddziału Muzeum Narodowego w Gdańsku?

 

Najczęściej czytane