Teatralną gazetę "Fora!" zaczął wydawać Teatr Miejski w Gdyni. Publikacja jest bezpłatna i póki co odbijana na powielaczu. Do rąk czytelników - widzów ma zawsze trafiać numer poświęcony spektaklowi, na który akurat się wybrali.
Gdyński teatr ma nowego kierownika literackiego.
Joanna Puzyna - Chojke, pracuje w
Uniwersytecie Gdańskim, jest teatrologiem związanym z Zakładem Dramatu, Teatru i Filmu.
- Stąd moim pierwszym tu pomysłem jest ożywienie współpracy ze studentami teatrologii - mówi Joanna Puzyna - Chojke.
- Postanowiliśmy wydawać gazetę teatralną. Nazwaliśmy ją "Fora" - to ukłon w stronę historii teatru, ale też wyraz aprobaty publiczności dla kunsztu aktorskiego. Publiczność wołała "Fora", kiedy chciała, żeby powtórzyć jakiś fragment spektaklu, który przypadł jej szczególnie do gustu. Gazeta po raz pierwszy ukazała się przy okazji premiery "Niebezpiecznych związków". Pokazano w niej m.in. jak bardzo ten tytuł inspirował różnych twórców i teatralnych, i filmowych. Są także rozważania nad współczesnymi rytuałami miłosnymi i jak się to ma do epoki opisywanej przez Laclos. Była to też okazja do wszczęcia dyskusji o permisywizmie moralnym, seksualnym, o różnych pokusach i niebezpiecznych związkach, na jakie ludzie mogą dzisiaj natrafiać.
- Pierwszy numer był właściwie przymiarką. Jest jeszcze zbyt filologiczny, ale będziemy robić wszystko, żeby "Forę" przekształcać coraz bardziej w gazetę teatralną - dodaje Joanna Puzyna - Chojke.
- Od następnego numeru, przygotowywanego w związku z premierą "Dnia Świra" Marka Koterskiego będziemy tworzyć stałe rubryki, m.in. z historii gdyńskiego teatru, ale nie w porządku historycznym, a raczej żeby pokazać jakieś niezwykłe zjawiska. Będzie też stały felieton teatralny pt. "Konfekcja teatralna" - o tym co modne w teatrze. Może zapis gwary aktorskiej? Stałe elementy to wywiady z twórcami, portrety aktorów, sondy przeprowadzane wśród publiczności. Gazeta jest bezpłatna. Szukamy sponsora, patrona, który pomógłby nadać tej gazecie bardziej profesjonalną formę. Chodzi o sprawy czysto techniczne - póki co gazeta jest powielana na kserokopiarce, czyli w sposób amatorski. Bardzo by nam zależało, żeby wydawać ją drukiem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy