• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Filozofia po góralsku na Ołowiance. I muzyka też

Stefan Wesołowski
11 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Zaskakująco mocnym akcentem Dni Tischnerowskich były występy skrzypka Michała Ćwiżewicza. Zaskakująco mocnym akcentem Dni Tischnerowskich były występy skrzypka Michała Ćwiżewicza.

Muzyka nie jest, a w każdym razie nie powinna być, jedynie przyjemnym dodatkiem do codziennego funkcjonowania. Dzieła najwyższej wartości były zawsze środkiem do wyrażenia głębszych treści, dlatego miejsca w których były wykonywane, gromadziły zawsze osoby intelektualnie otwarte. Wydaje się, że organizatorom zakończonych właśnie Dni Tischnerowskich zależy na przywróceniu instytucji filharmonii tego chlubnego etosu.



Ksiądz Józef Tischner był niezwykłym myślicielem, którego postawa jednoczyła wokół niego osoby odmiennych poglądów i ideologii. Tym, co decydowało o magnetyzmie tej postaci, było jego głębokie zrozumienie człowieka, jego ułomności, i umiłowanie go takim jakim jest.

Filozofia Tischnera inspirowała i inspiruje zarówno wybitnych intelektualistów, jak i zwykłych ludzi. Jego słowa pojawiały się nawet w homiliach papieża Jana Pawła II.

Na swojej drodze spotkał księdza także dyrektor artystyczny Filharmonii Bałtyckiej, Kai Bumann, który gościł w jego domu w Łopusznej. To spotkanie legło u podstaw inicjatywy, by myśl Józefa Tischnera, ubogacona oprawą muzyczną, zagościła także na Ołowiance.

Podczas czterech dni trwania tej imprezy, mieliśmy okazję obcować z różnymi obliczami Tischnera - eseisty, publicysty, poety i filozofa. Jego teksty recytowali aktorzy Jerzy Kiszkis i Olgierd Łukaszewicz, na Ołowiance pojawili się miłośnicy i kontynuatorzy postawy księdza, laureaci nagrody jego imienia, zabrzmiała wreszcie bliska jego sercu muzyka.

Dominującym akcentem muzycznej oprawy Dni Tischnerowskich była rzecz jasna kultura Podhala i jej interpretacje. Najbardziej spektakularnym koncertem było więc bez wątpienia wykonanie przez Orkiestrę Symfoniczną PFB z towarzyszeniem solistów (Iwona Hossa - sopran, Ewa Marciniec - alt, Adam Kruszewski - baryton) i Akademickiego Chóru Uniwersytetu Gdańskiego, przejmującego Stabat Mater Karola Szymanowskiego. Muzyka Podhala w najbardziej rdzennej formie zabrzmiała z kolei w wykonaniu kapeli góralskiej Trebunie-Tutki. Moją uwagę jednak najbardziej przyciągnęły występy skrzypka Michała Ćwiżewicza.

Urodzony w 1984 roku w Londynie artysta ma fascynującą drogę artystyczną. Swoją edukację muzyczną rozpoczął w Egipcie, by powrócić do Wielkiej Brytanii i kontynuować ją u znakomitych profesorów. Muzyka nie była jednak jedyną pasja Ćwiżewicza - w 2007 roku ukończył studia w Imperial College w Londynie a jego badania aerodynamiki lotu owadów uwieńczone zostały stopniem magistra inżyniera aeronautyki.

Można by podejrzewać, że tak skrajnie odmienne zainteresowanie uniemożliwia pokazanie pełnego artystycznego oblicza w tak wymagającej dziedzinie, jak muzyka. Ale jeśli Michał Ćwiżewicz nie pokazuje pełni swych możliwości, to muszą być one naprawdę ogromne, bo i tak usłyszeliśmy znakomitego, wszechstronnego skrzypka i kompletnego, pełnego wyobraźni artystę.

Odniosłem wrażenie, jakby Dni Tischnerowskie przyciągnęły głównie wielbicieli postaci księdza, zaś melomani chyba trochę pochopnie zlekceważyli to wydarzenie. Niesłusznie, bo warstwa muzyczna zrealizowana została na najwyższym poziomie i byłoby wspaniale, gdyby poziom ten został utrzymany w przyszłych latach, jeśli impreza ta będzie kontynuowana.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (4) 1 zablokowana

  • brawo (1)

    różnorodność jest dobra, a filharmonia nie tylko dla muzykó2 i ich fanów

    • 2 1

    • czy filharmonia i kosciol to jedno?

      pewnie tak.
      a moze po prostu zwykly,najzwyklejszy biznes?

      • 1 0

  • baryton

    Panie Redaktorze, czy jest Pan pewien, że partię barytonową w Stabat Mater wykonał Adam Kruszewski? Ja widziałam i słyszałam Jarosława Bręka!

    • 1 1

  • wciaz tych samych

    sie slucha i nagradza zenada nie kultura

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwsza nazwa Muzeum Miasta Gdyni to:

 

Najczęściej czytane