- 1 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (62 opinie)
- 2 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (7 opinii)
- 3 Słynny pisarz z Gdańska bohaterem muralu (21 opinii)
- 4 Przed nami święto poezji i literatury (30 opinii)
- 5 A może to zobaczysz w ten weekend? (17 opinii)
- 6 Ten spektakl nie jest atakiem na kościół (61 opinii)
Do R@Portu: Janosik, czterej pancerni i nasza klasa...
Przeniesiony na listopad festiwal R@Port w tym roku prezentować będzie 13 spektakli, w tym trzy zagraniczne. Wszystkie pokazy znajdują się w konkursie o nagrodę Festiwalu R@Port, która wynosi 50 tys. złotych. Przy okazji festiwalu symboliczny powrót do Trójmiasta zanotuje Maciej Nowak, który będzie jednym z jurorów konkursu.
W tym roku do Gdyni zaproszono spektakle czołowych polskich dramaturgów - Doroty Masłowskiej, Pawła Demirskiego, Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, Przemysława Wojcieszka, Artura Pałygi, Michała Walczaka i laureata Nagrody Literackiej Nike - Tadeusza Słobodzianka.
Nagrodzony Nike w 2010 roku tekst "Nasza klasa" (pierwszy raz w historii nagrody wygrał dramat) zostanie pokazany na festiwalu w inscenizacji Ondreja Spišáka przygotowywanym w prowadzonym przez Słobodzianka Laboratorium Dramatu (premiera będzie miała 16 października 2010) i należy do najciekawiej zapowiadających się wydarzeń V R@Portu.
Mocnym punktem festiwalu będzie spektakl duetu Paweł Demirski - Monika Strzępka - "Niech żyje wojna!!!" poświęcony sposobom interpretacji historii, wojnie i bohaterstwie na przykładzie nieśmiertelnego serialu "Czterej pancerni i pies". Budzący spore emocje reżyser Michał Zadara przywiezie po raz pierwszy do Polski z wiedeńskiego Schauspielhaus spektakl "Mesjasz" na podstawie tekstu Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk.
- R@Port jest jedynym festiwalem, który prezentuje współczesną polską dramaturgię i ukazuje ją jako całościowe zjawisko - mówi Paweł Wodziński, dyrektor programowy Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port. - Festiwal ma szansę poszerzyć wiedzę na temat polskiej dramaturgii - przedstawić autorów którzy się nią zajmują, pokazać najciekawsze spektakle które powstają, zaprezentować teatry. Kryteria są dwa: literackie, dotyczące jakości tekstów i teatralne, związane z jakością przedstawień i tego, co z tych spektakli może wyniknąć. Bardzo często jest to propozycja rozmowy o Polsce.
Paweł Passini (reżyser zwycięskiego spektaklu IV R@Portu - "Wszystkich rodzajów śmierci") zaprezentuje nieukończoną operę Giacomo Pacciniego - "Turandot". Z kolei lubiany w Gdyni Przemysław Wojcieszek (na gdyńskiej imprezie pokazano dotychczas jego "Made in Poland", "Osobistego Jezusa", "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku", "Była już taka miłość ale nie ma pewności czy to była nasza") przywiezie kolejny swój autorski tekst - "Królowie Brytanii".
Po raz pierwszy w historii festiwalu zostanie zaprezentowany spektakl dla dzieci "Janosik. Naprawdę prawdziwa historia" w reżyserii Łukasza Kosa, ze scenografią znanego lalkarza Adama Walnego i choreografią świetnie znanego w Gdyni z pracy w Teatrze Muzycznym Jarosława Stańka. Spektakl ten jest jednym z wydarzeń szeroko prezentowanego na piątym R@Porcie nurtu edukacyjnego.
Inaugurujący festiwal R@Port Prolog pozostanie bez zmian - wszystkie sztuki nominowane do Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej zostaną przeczytane podczas wyreżyserowanych czytań aktorskich 19-21 listopada. 21 listopada jury pod przewodnictwem Jerzego Stuhra wskaże laureata GND, który otrzyma 50 tys. zł.
Modyfikacji ulegnie wybór laureata głównej nagrody festiwalu, którego wybierać będą Jacek Sieradzki (red. naczelny miesięcznika "Dialog"), Krystyna Meissner (dyrektor Wrocławskiego Teatru Współczesnego i Międzynarodowego Festiwalu Dialog), Henryk Baranowski (reżyser), prof. Przemysław Czapliński (literaturoznawca) oraz Maciej Nowak (szef Instytutu Teatralnego im. Z. Raszewskiego w Warszawie, były dyrektor Teatru Wybrzeże w Gdańsku).
- Jury w tym roku przyzna tylko jedną nagrodę, której nie będziemy dzielić. Przekaz, który ma dotrzeć po festiwalu, ma być jasny - jedna nagroda festiwalowa dotyczy najlepszego tekstu dramatycznego, druga - najlepszego wystawienia tekstu na scenie. Tylko w ten sposób nasz festiwal nabiera rangi, a nagrody zyskują swoją siłę - tłumaczy Paweł Wodziński.
- Prezentujemy trzy spektakle. Rozpoczęliśmy naszym przedstawieniem "Ostatnia taśma" w reżyserii Katarzyny Deszcz z udziałem Eugeniusza Krzysztofa Kujawskiego. W sobotę 9 października zaprezentuje się Teatr IOTA z niewielkiego Radzia, który przedstawi "Pierwszą miłość" w wykonaniu Zbigniewa Waszkielewicza. Przegląd zamkną niedzielne "Szczęśliwe dni" krakowskiego Teatru STU w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego i z rolą Beaty Rybotyckiej jako Winnie.
Wszystkie spektakle rozpoczynają się o godz. 19. Bilety w cenie 10-40 zł.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (19)
-
2010-10-09 14:36
Nowak w Trójmieście?
Oby już na stałe!
A program R@Portu raczej taki sobie...- 5 1
-
2010-10-10 01:29
Puzyna (7)
Była Puzyna - był gust i smak...
A teraz co? Poza Naszą Klasą, która jest interesująca z uwagi na Nike... Lipa.- 6 4
-
2010-10-10 12:11
nareszcie program (2)
Już nie mogę się doczekać ( Mesjasz z Wiednia dopiero co premiera , Nasza klasa Warszawa za chwilę będzie premiera , Między nami dobrze jest Monachium , Lament z Praktiki w Moskwie , Niech żyje wojna, Janosik ) żeby tylko wymienić kilka przedstawień najbardziej przeze mnie oczekiwanych i program wokół. Będę
- 2 4
-
2010-10-10 13:00
autopromocja (1)
Będziesz, bo pewnie pracujesz przy tym festiwalu...
- 3 2
-
2010-10-16 03:00
niesmaczne,
pani Puzyno
- 1 1
-
2010-10-11 10:25
chwileczkę (3)
To co robi Wodziński to kubek w kubek to samo, co robiła Puzyna.
Repertuar z różnych "bajek", świeżynki ("Mesjasz", "Nasza klasa"). Dochodzi teatr polskiego radia, zajęcia dla młodzieży. A że z klucza warszawsko-bydgoskiego - mi nie przeszkadza, skoro będzie lepiej.- 2 3
-
2010-10-11 10:43
gdzie logika?
Najpierw twierdzisz, że to "kubek w kubek to samo", a potem, że będzie lepiej. Ciekawe rozumowanie... Poza wszystkim, mam inne zdanie - za Puzyny repertuar nie był z różnych "bajek", tylko dobrany tak, żeby coś z tego wynikało, jakaś diagoza, suma, tego, co było najważniejsze w ostatnim sezonie.
Nowy dyrektor nie zadał sobie takiego trudu. No, ale skoro mimo wszystko będzie lepiej, to cieszmy się.- 1 1
-
2010-10-16 02:58
Puzyna -
była, jest i będzie najlepsza, najzdolniejsza i najładniejsza. Podpisano: Puzyna.
- 0 0
-
2010-10-16 03:02
Puzyna
to nudziara bez gustu
- 1 1
-
2010-10-10 12:32
nowak
to z toaleta najlepiej wypadl
- 3 0
-
2010-10-10 12:57
układ bydgosko-warszawski
Jak Wodziński został dyrektorem, to wiadomo - od razu Łysak i Sztarbowski, a jak Sztarbowski, to Nowak i Zadara itd. I tak gdyńska impreza stała się imprezą bydgosko-warszawską, z widocznymi zapożyczeniami z Festiwalu Prapremier (aż cztery spektakle były pokazywane w tym roku w Bydgoszczy, no i ten przegląd słuchowsk - żywcem przeniesiony). I żadnych nowych nazwisk i zjawisk, które dawałyby szansę na odkrycie czegoś nowego. Ale jak na Gdynię, to i tak nieźle.
- 6 1
-
2010-10-10 14:02
przemyślenia (1)
moim zdaniem program nie jest zbyt ambitny. Nie widać żadnej myśli nadrzędnej łączącej przedstawienia. Z repertuarów poprzednich edycji można było wywnioskować, jakie tematy i problemy są w teatrze najważniejsze. Teraz te przedstawienia są od sasa do lasa. Brakuje mi "Persony" Lupy.
- 4 2
-
2010-10-16 23:15
Villqist
wam dał teatr ambitny, toście go olali. D.pę, a nie Lupę zobaczycie.
- 1 2
-
2010-10-10 15:41
nareszcie program (1)
Już nie mogę się doczekać ( Mesjasz z Wiednia dopiero co premiera , Nasza klasa Warszawa za chwilę będzie premiera , Między nami dobrze jest Monachium , Lament z Praktiki w Moskwie , Niech żyje wojna, Janosik ) żeby tylko wymienić kilka przedstawień najbardziej przeze mnie oczekiwanych i program wokół. Będę
- 2 3
-
2010-10-10 15:57
nie powtarzaj się
- 2 1
-
2010-10-11 13:31
(1)
Straszna bieda. Szkoda, że pani Chojce została odebrana organizacja tego festiwalu.
- 3 2
-
2010-10-16 03:04
pani Chojka
to może organizować ziemniaki na zimę, a nie festiwal
- 0 2
-
2010-10-17 21:33
Nowak?
To ten sam obleśny grubas na golasa obwieszony sardelkami?
- 0 3
-
2010-10-21 09:10
Odpowiedź do NOWAK
tak to ten sam, dokładnie o niego chodzi !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.