- 1 Pogadaj o książkach... przy piwie (41 opinii)
- 2 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (9 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 4 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (18 opinii)
- 5 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
- 6 Prawdziwy hit na scenie Teatru Muzycznego (10 opinii)
Czesław (za)Śpiewa w Uchu
Jeszcze kilka miesięcy temu nie znał go nikt - dziś każdy na jego imię zareaguje z uśmiechem. Podoba się Nergalowi z deathmetalowej grupy Behemoth, a Kasia Nosowska z zespołu Hey przyznaje, że zdarza jej się płakać przy jego piosenkach. Czesław Śpiewa wystąpi w sobotę w klubie Ucho.
Czesław Śpiewa to projekt muzyka Czesława Mozila, pół Duńczyka i pół Polaka, akordeonisty, który urodził się w Zabrzu, po czym w wieku pięciu lat razem z rodzicami przeprowadził się do Danii. Początki jego muzycznej kariery zaczęły się po dostaniu do prestiżowej Royal Danish Music Academy, gdzie razem z kolegami założył zespół Tesco Value. W 2002 roku ukazała się ich pierwsza płyta, którą promowali koncertami także w Polsce. Występowali w naszym kraju kilka razy w roku, jednak nie było o nich zbyt głośno. Nie było to też dzisiejsze wcielenie Czesława, za którym szaleje cała Polska. Jak doszło więc do tego, że muzyk zaczął występować solowo i zdobywać serca tysięcy polskich słuchaczy?
Podczas koncertu w Krakowie Czesław trafił na poetę, Michała Zabłockiego, który zaproponował mu swoje polskie teksty stworzone do jego melodii. Pomysł był o tyle dziwny, że powstawały one w sposób dość niekonwencjonalny - na stronie Zabłockiego internauci wymyślali słowa kolejnych utworów, które potem drogą mailową doszły do Mozila.
"Znalazła raz pewna pani aparat do bani", "Żabka w betonie z królewiczem tonie", "Uciekła ładna babeczka z dość wesołego miasteczka" - m.in. te teksty po pewnym czasie Czesław zaczął śpiewać na koncertach. To właśnie warstwa liryczna zdaje się najbardziej przyciągać słuchaczy do muzyka. Towarzyszą im melodie, będące połączeniem folku i muzyki tradycyjna ze współczesnymi dźwiękami.
Czesława wypatrzyła Ania Brachaczek, była wokalistka zespołu Pogodno, która promowała go pocztą pantoflową już od roku. Wydanie płyty było kwestią czasu.
Gdy tylko powstał teledysk do promującego krążek singla "Maszynka do świerkania" Czesław zyskał natychmiastową popularność. Wcześniejsze sporadycznie grany koncerty, zmieniły się w niemal regularną trasę koncertową. Małe kluby Czesław zamienił na większe sale. Mogą poświadczyć o tym występy w samym Trójmieście - ostatnio muzyk występował tu w małym Kafe Delfin, teraz zagra gdyńskim Uchu; grał także w jednej największych sal klubowych - warszawskiej Stodole.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (10) 1 zablokowana
-
2008-06-06 12:26
Czesław Śpiewa
To geniusz swoistej muzyki. Stworzył coś zupełnie nowego. Brakowało takich klimatów na rynku muzyki polskiej. Akcentowany inaczej język polski dodaję smaczku i sentymentu. Muzyka pierwsza klasa i oczywiście bardzo dobre ,proste a zarazem ciekawe teksty. Polecam Czasława bo można posłuchać kawałek dobrej muzyki.Jeżeli ktoś jest ciekawy muzyki Czesława zapraszam do posłuchania
http://www.myspace.com/czeslawspiewa- 0 0
-
2008-06-06 12:41
hmm...
tak naprawde to nie zrobil czegos nowego. no moze jedynie na polskiej scenie jak wspomniales/as. posluchaj kapeli Beirut (mieli byc na tegorocznym openerze) - juz od pierwszego kawalka na plycie Czeslawa myslalem ze to Beirut ...
- 0 0
-
2008-06-06 14:41
E&E
Pewnie idą ;>
- 0 0
-
2008-06-06 14:46
w końcu coś nietuzinkowego, tak trzymać Czesław!!!!
- 0 0
-
2008-06-06 17:26
czesio złapał muche
allllelujaaaa alllelujaaaaa
- 0 0
-
2008-06-06 17:52
Głupie i nudne te jego piosenki. Bo co niby ma znaczyć "Maszynka do czegoś tak"? To wogle jest po Polsku?
- 0 0
-
2008-06-07 18:23
A ja zaraz wychodzę na koncert i jestem pewna, że będzie super! Żałuję tylko, że przegapiłam ten w Cafe Delfin. Pozdrowienia
- 0 0
-
2008-06-08 19:08
Byłam w Uchu. Nie padłam na kolana z wrażenia, ale ! Czesław z ekipą mają wspaniały kontakt z publicznością, tworzy teatr sam w sobie. I z bardzo dobrym skutkiem. Artyści są ze sobą bardzo zgrani. Bawią się muzyką i słowami. Bawi się z nimi publiczność. Muzyka którą tworzą daje radość nie tylko słuchaczom ale im (trio) samym. Wielką fanką nie jestem ale mimo wszystko warto było pójść by zobaczyć właśnie ten teatr. Polecam
- 0 0
-
2008-06-08 19:16
Dobry artysta, dobra muzyka i świetny koncert.
- 0 0
-
2008-06-09 00:25
Było fantastycznie!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.