- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Czas na remont w Operze Bałtyckiej
Na początku września ukończone zostaną prace projektowe. Zlecenie realizuje, wybrana drogą przetargu, firma Inwestpol. Wtedy ogłoszony zostanie przetarg na generalnego wykonawcę.
- Zmodernizujemy nieco wejście główne do teatru - mówi Włodzimierz Nawotka. - Pojawi się nowe oświetlenie w głównym foyer. Poprawią się warunki sanitarne dla publiczności. Wystrój zmieni również małe foyer i przejście z niego na widownię. Generalnie zmieni się widownia. Znikną schody, podłoga, nachylona pod kątem 12 stopni, umożliwi dobrą widoczność z każdego miejsca. Bardzo reprezentacyjny będzie balkon dla publiczności. Sponsorzy już wkrótce będą mogli nabywać zlokalizowane na nim fotele, na oparciach umieszczone zostaną ich nazwiska. Znikną loże, z których prawie nic nie było widać. Łącznie w teatrze będzie ponad 560 miejsc na widowni, a więc mniej więcej tyle, ile dotychczas.
Remontu doczeka się scena. Nareszcie radykalnie poprawią się warunki pracy zespołu. Odnowione zostaną garderoby chóru i solistów na parterze i pierwszym piętrze, w których pojawią się prysznice. Wygospodaruje się nowe pomieszczenie do prób dla orkiestry. Zainstalowane zostaną na widowni instalacje do klimatyzacji, która pojawi się w późniejszym terminie.
- Największym prezentem, jaki otrzymałem od miasta w związku z moim jubileuszem, jest przebudowa tramwajowego torowiska biegnącego obok naszego gmachu - dodaje dyrektor. - Nie będzie już więc słychać podczas spektakli zgrzytu szyn.
Marzeniem dyrektora jest zadaszenie patio, na którym będzie można urządzać przez cały rok kameralne spektakle. Wiąże się to jednak ze sporymi kosztami.
Miejsca
Opinie (45)
-
2003-08-25 15:46
i jeszcze coś,
na Ołowiance buduje się Filharmonia. Sala po byłej elektrowni niestety (albo raczej stety, przynajmniej dla mnie) nie będzie przystosowana na potrzeby teatru. Proszę, nie wrzucajcie nas do jednego worka.
- 0 0
-
2003-11-05 18:22
Nareszcie
Mam ogromną nadzieję, że owe ponoć "super" zmiany znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo już naprawdę trudno było wytrzymać w takim otoczeniu, jaki był dotychczas.
- 0 0
-
2003-12-21 16:22
niewysoki poziom
Cóż po wysokim (lub nie ...) poziomie spektaklu, gdy podczas przerwy w foyer można spotkać rozczochranego człowieka w dresie lub czymś podobnym, sugerującym niedomycie... Od razu nastrój diabli biorą.
- 0 0
-
2005-11-23 23:56
cudownie po remoncie?
Hej Panda!Chyba zejdz z drzewa bo chyba eukaliptus Ci zaszkodził!I znowu to samo artysci sami siebie zachwalają.Trochę pokory."Księżniczka..."którą tak zachwala Panda gdyby nie scenografia to faktycznie OK. ale wydanie "made in Opera"niestety -koszmar.Poza tym z tą widownią to chyba dowcip.Fotele OK.ale widocznosć gorsza niż przed remontem.Jak będziecie na spektaklu to popatrzcie jak 'grają"nasi superśpiewacy.Młodsi jeszcze chcą cos zrobić ale "starzy"chyba mają pod butami klej no,i gra aktorska-tragedia.Kochana Pando jeśli nadal pracujesz w Operze to wezzwolnienie lekarskie usiądz na widowni i postaraj sie nie zasnać a jak wrocisz do pracy to daj coś z siebie w koncu ludzie za to placą i zachwalaj tak samego(samej)siebie.Włącz telewizor tam zobaczysz dobrą operę i balet.Trochę pokory i szacunku dla sponsora-widzów.
- 0 0
-
2006-05-03 16:19
Nie mam nic do was ale prawie wszystkie wasze opinie są bez sensu: jakiś tramwaj dworzec.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.