• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Baśniowy "Czarodziejski flet" zagrał na Targu Węglowym

Łukasz Rudziński
20 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Opera na Targu Węglowym? Czytelnicy mają głos

Zobacz jak wyglądał pokaz opery "Czarodziejskiego fletu", pokazany na Targu Węglowym.


Z opóźnieniem, ale udało się w sobotę 19 lipca pokazać cierpliwej i licznie zgromadzonej publiczności spektakl operowy "Czarodziejski flet". Baśniowa, wielobarwna produkcja Festiwalu w Bregencji to już piąte dzieło prezentowane w formie plenerowej projekcji opery na Targu Węglowym.



Pomimo niepewności związanej z problemami technicznymi i możliwością odwołania sobotniego pokazu, na spektakl oczekiwało bardzo wiele osób. Pomimo niepewności związanej z problemami technicznymi i możliwością odwołania sobotniego pokazu, na spektakl oczekiwało bardzo wiele osób.
W spektaklu pokazanym na Targu Węglowym największe wrażenie robią scenografia i kostiumy. W spektaklu pokazanym na Targu Węglowym największe wrażenie robią scenografia i kostiumy.

Czy widziałe(a)ś w tym roku "operę na Targu Węglowym"?

Już przed wejściem na ogrodzony teren widowni pokazu "Czarodziejskiego fletu" widzowie otrzymywali informacje o usterkach technicznych, przez które sobotni pokaz był zagrożony. Pomimo informacji, że projekcja opóźniona zostanie o godzinę lub przeniesiona na kolejny dzień, mało kto rezygnował z wejścia na teren pokazu.

- Przyjechałam z daleka specjalnie na ten pokaz. To dla mnie wyjątkowe wydarzenie, bo kiedyś syn śpiewał amatorsko jedną partię z "Czarodziejskiego fletu" - powiedziała nam jedna z melomanek. - Uczestniczę w tego typu wydarzeniach kulturalnych w Trójmieście, jeśli tylko informacja o nich do mnie dotrze - usłyszeliśmy od innej stałej bywalczyni pokazów "Opery na Targu Węglowym".

Ostatecznie problemy techniczne udało się rozwiązać szybciej i 40 minut po planowanej na godz. 20 projekcji udało się uruchomić nagranie. Widzowie obejrzeli je na dużym ekranie diodowym, umieszczonym przed dawną Wieżą Więzienną i Katownią.

Spektakl w reżyserii Davida Pountneya to megaprodukcja, rozgrywająca się na wodzie i w powietrzu (na mostach zawieszonych pomiędzy trzema gigantycznymi wizerunkami smoków i gigantyczną ruchomą platformą-wyspą, pełną zapadni i mechanizmów obrotowych). Pirotechnika, efektowne, zaprojektowane do oglądania w plenerze wielkie lalki (Trzech Dam Królowej Nocy oraz Trzech Chłopców), zaskakujące efekty specjalne (m.in. próba ognia, odbywająca się na wiszących, "płonących" pomostach między smokami, czy "żyjące", ruchome drzewa, wypełniane sprężonym powietrzem) czynią z "Czarodziejskiego fletu" spektakl, który dobrze się ogląda.

Reżyser podkreśla bajkowy charakter opery na każdym kroku. Spektakl buduje kolorową, bajkową scenografią oraz głosami występujących solistów, wśród których do najlepszych należą Tamino (Norman Reinhardt) oraz Królowa Nocy (Ana Durlovski). Aktorsko ciekawie postać prostego, poczciwego Papagena (Daniel Schmutzhard), ubranego w żarówiasty dres i szukającego swojej drugiej połówki Papageny (Dénise Beck). Jedynie korpulentna Pamina (Barbara Bobro) poza wysokimi rejestrami nie ma zbyt wielu atutów na tle kolegów.

Spektakl skupiony jest na wątkach baśniowo-fantastycznych "Czarodziejskiego fletu". Zgodnie z zapowiedziami jest to produkcja bez gwiazd, nie licząc imponującej scenografii przedstawienia i bardzo dobrze dysponowanej Wiedeńskiej Orkiestry Symfonicznej pod batutą Patricka Summersa.

Ta kolorowa, wręcz pstrokata inscenizacja jest w istocie efektowną, ale dość klasyczną interpretacją "Czarodziejskiego fletu" Wolfganga Amadeusza Mozarta. Liczne drobne usterki techniczne (niesprawny momentami, buczący głośnik, zacinający się obraz spektaklu) obniżają notę organizatorom pokazu z Instytutu Kultury Miejskiej. Z uwagi na późną porę, do końca pokazu dotrwała może połowa publiczności. I chociaż rozochocone wakacyjne towarzystwo w sąsiadujących z miejscem projekcji spektaklu knajpkach prowadziło momentami z artystami "Czarodziejskiego fletu" korespondencyjny pojedynek na głosy, to klimat "Opery na Targu Węglowym" przekonuje, że takie wydarzenia powinny częściej gościć na Targu Węglowym.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (22) 4 zablokowane

  • Brawo (1)

    Brawo Svoboda...

    • 4 2

    • już nawet w komentarzach w internecie

      głośno się mówi to co od dawna na backstage się mówiło na temat "jakości" realizacji firmy hahaha

      • 4 1

  • Mi obsługa po pewnym czasie oczekiwania powiedziała, że projekcja jest przełożona! (1)

    Czuję się oszukana, mimo, że jechałam z daleka, chciałam dzisiaj pojawić się ponownie.

    • 3 3

    • Operę będzie można obejrzeć jeszcze raz dzisiaj o godz. 20.00 w sieni Instytutu Kultury Miejskiej (ul. Długi Targ 39/40).

      • 3 1

  • (3)

    Jarek S..... Pełna profeska tylko 40 minut obsówy a mogło być 40 godzin :)

    • 7 3

    • a kto to jarek s? kogo nie polecac?

      • 0 0

    • Mi powiedziano, że spektakl przełożony na kolejny dzien! :( (1)

      • 0 0

      • Pojawiła się informacja, że opera będzie wyświetlona jeszcze raz dzisiaj o 20 w IKMie :)

        • 0 0

  • Nie w centrum miasta. (4)

    Nauczyć sie myśleć włodaże. To centrum miasta, miejsce dla mas.
    Szanuje gusta ludzi.
    Więc może troche speedcore'u na węglowym. Frekwencja będzie taka sama, jak i zadowolenie większości przechodni.

    Ot mały przykład

    • 1 16

    • A gdzie link do youtuba?

      http://www_youtube_com/watch?v=V3IbHgqGFOE

      no._._._.

      • 0 0

    • speedcore! (2)

      o matko jedyna! taki krótki tekst i tyle błędów. Cudnie!

      • 3 0

      • Wazne (1)

        ,ze ktos przeczytau

        • 1 3

        • :-)

          • 0 0

  • Czarodziejsi Flet

    To była piękna nowoczesna bajka.Cudowna muzyka Mozarta,świetne głosy.Polecam świetny wieczór I jak zwykle uroczy Pan Jerzy Snakowski. z miła partnerką. Dziękuję!!!

    • 18 3

  • Wyborna uczna

    Oby więcej tego typu imprez w tym miejscu. Momentami miałem wrażenie, że niebo z ekranu jest odzwierciedleniem niebem na Targu Węglowego, tworząc niezapomniany atmosferę tego miejsca.

    Niestety, ale ciężko się czyta tekst, który jest napisany białą czcionką na jasnym tle. Warto następnym razem, zastosować proste rozwiązanie: białą czcionkę otoczyć cieniutką warstwa czarnego obramowania. W ten sposób nawet dla najdalszych rzędów, tekst będzie nadal wyraziście widoczny, a tym samym, żadne słowo nie umknie naszej uwadze.

    Zawsze jest miło przebywać w towarzystwie ludzi, dla których kulturą, jest istotną częścią życia. Do zobaczenia przy następnej okazji.

    • 15 4

  • Szkoda, ze u nas zeby zobaczyc opere

    zrealizowana z rozmachem trzeba rozstawic telebim, bo na tak zrealizowany spektakl pewnie nie bedzie kasy nigdy.

    • 8 1

  • Tak to reklamowali, że myślałem, że będzie to prawdziwe przedstawienie, a nie opera do obejrzenia na ekranie.

    • 10 2

  • Norwegów to przerosło ! (1)

    Sorry, ale w mieście o budżecie kilku miliardów złotych proponować w centrum tysiącom ludzi operę z telebimu to jest żenada.
    Moi koledzy z Norwegii nie mogli tego zrozumieć. To ich k...wa po prostu przerosło !

    • 13 8

    • Norwegom polecamy szampanika w Cocomo lub koniaczka w Kleopatrze...

      ... skoro to ich przerosło.

      • 15 3

  • Poza obsuwą czasową wszystko byłoby świetnie...

    ...gdyby nie odgłosy zachlanego bydła z Moto Pubu po prawej i knajpy Dworu Bractwa św. Jerzego po lewej. No, ale dla Lisickiego życie miasta to nie Mozart, a pijane wsiuństwo, tak więc wszystko było w gdańskiej normie.

    • 14 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Który z czołowych polskich raperów na Fecie w 2009 roku oglądał bajki Teatru Klapa, czyli Koperek i Kminek?

 

Najczęściej czytane