- 1 Dobra robota! Młodzi aktorzy błysnęli (14 opinii)
- 2 Szukają małego aktora do kultowej roli (11 opinii)
- 3 Na tę imprezę niektórzy czekają cały rok (21 opinii)
- 4 Co czytać w wolnej chwili? (20 opinii)
- 5 Rozdano ważne nagrody w Gdańsku (13 opinii)
- 6 Ogromne zainteresowanie wernisażem (15 opinii)
Barokowy przepych we współczesnym wydaniu. O wystawie "Prześwity"
Barokowe, pełne symboli kolaże, muzyka na żywo, tłum gości i wystylizowane modelki, które wyglądały, jakby właśnie zeszły z prezentowanych obrazów - tak w skrócie można opisać wtorkowy wernisaż wystawy "Prześwity" w Filharmonii Bałtyckiej. Imponująca kolekcja to podsumowanie 10 lat pracy artystycznej Krystyny Andryszkiewicz, związanej z Trójmiastem fotografki.
W zaprezentowanych pracach na pierwszy plan wysuwa się postać kobiety - niepokojącej i zmysłowej, momentami odczłowieczonej, choć jak przyznała artystka, nie było to działanie świadome. To przede wszystkim styl barokowy odcisnął piętno na kolażach i to jego śladów powinniśmy szukać.
- W "Prześwitach" znalazło się miejsce dla dwóch postaci męskich (w tym trójmiejskiego projektanta Michała Starosta - przyp. red.), ale to prawda, że wolę uwieczniać kobiety, są bardziej "dekoracyjne", piękne, a ja kocham piękno. Mężczyźni, chociaż zwracają na siebie uwagę, mniej mnie fascynują - mówi Krystyna Andryszkiewicz. - Najważniejszy jest jednak dla mnie barok, a dokładnie neobarok, i to on jest głównym motywem fotokompozycji, nie kobieta. Staram się połączyć w harmonijną całość to, co było z tym, co jest.
I rzeczywiście, prace aż kipią od barokowej symboliki, być może chwilami aż za bardzo, ale w końcu barok to przepych. Mnogość znaczeń, motywy oniryczne, muszle, jaszczurki, ważki i zgniłe owoce zestawiono z poczuciem ulotności, nadchodzącej śmierci i marności ludzkiego życia. Natomiast sama postać kobieca jest niejednoznaczna i odrealniona.
Jak przyznał stojący obok mnie uczestnik wernisażu, kolaże, chociaż są mroczne i odwołują się do spraw ostatecznych, dają do myślenia i każą się zatrzymać. Bez wątpienia mogłyby "wtopić się" w ściany wielu mieszkań, bo po prostu dobrze się na nie patrzy.
Zwłaszcza dwie prace Andryszkiewicz wywołały szczególne zainteresowanie gości - mowa o kompozycjach, do których pozowały aktorki: Katarzyna Figura i Beata Poźniak Daniels.
- Nie szukam na siłę znanych kobiet, ale Katarzyna Figura i Beata Poźniak Daniels zauroczyły mnie. Katarzyny nie znałam wcześniej prywatnie, jednak gdy zobaczyłam ją w spektaklu "Maria Stuart" w Teatrze Wybrzeże, zaproponowałam jej sesję zdjęciową. Jej głos, osobowość, styl bycia bardzo mi odpowiadają w kontekście mojej twórczości. Natomiast Beata to dawna przyjaciółka, znamy się od lat. Kiedyś planowałyśmy sesję, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Niedawno wróciłyśmy do pomysłu, a efekt można zobaczyć w "Prześwitach".
Aby uczestnicy wernisażu jeszcze bardziej poczuli barokowy wymiar spotkania, w trakcie wydarzenia towarzyszyła im muzyka wykonywana na żywo, skomponowana specjalnie na tę okazję przez duet Maja Miro | Maria Ka. Wśród gości również przechadzały się, by nie powiedzieć snuły i zgodnie z zamysłem artystki niepokoiły, wystylizowane modelki. Za ich stroje odpowiadał m.in. znany trójmiejski duet projektantów, Jola Słoma i Mirek Trymbulak. Obecna była także Katarzyna Figura. Aktorka odczytała wiersze Daniela Naborowskiego, poety związanego właśnie z barokiem.
"Prześwity" Krystyny Andryszkiewicz można oglądać do 28 października w Filharmonii Bałtyckiej. Wstęp wolny.
Zobacz także: Beata Poźniak Daniels. Dziewczyna z ul. Piwnej, która zachwyciła Hollywood
Katarzyna Figura podczas wernisażu:
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (18) 1 zablokowana
-
2016-10-22 21:42
Niezwykła wystawa. Bliższa malarstwa niż fotografii. Chapeau bas dla Artystki.
- 0 0
-
2016-10-14 05:45
..dlaczego tak zlosliwie? (3)
Sztuka, to nie majtki i rajstopy z Allegro i nie byly one tematem wystawy. Czy tylko tyle potrafi ktos powiedziec?
Sztuka to zjawisko i nie jest dostepne dla kazdego umyslu, szczegolnie ze trzeba ja raczej odbierac uczuciem i sercem, a tego jak widac po komentarzach mamy deficyt.
Krystyna Andryszkiewicz pokazala wyobraznie, talent i mistrzowski warsztat. Osoby ktore Ja tu krytykuja nie wypowiedzialy sie merytorycznie, bo nie sa w stanie, nie dorastaja. Potrafia tylko zlosliwie cos "chlapnac" jezykiem. Gdzie dusza, gdzie serce, gdzie uczucia? Brak. Przykre.- 7 0
-
2016-10-15 12:37
podpisuję się w 100%
zgadzam się z każdym Pani słowem, a od siebie dodam, że ten bełkot wylewa się z ust osób, które nie wiedzą o czym piszą, bowiem nie znają twórczości Krystyny Andryszkiewicz.
- 0 0
-
2016-10-14 11:43
Brawo Pani Elu za wystawioną ocenę "toaletowym krytykom".
- 0 0
-
2016-10-14 08:57
Brawo, dobrze powiedziane!
- 1 0
-
2016-10-12 07:23
Wiecie mmhh tylko ta sztuka jest dostępna na chińskim allegro (1)
i to w komplecie. Te rajstopy na całe ciało są po 15-25zł do tego stroje kąpielowe z wyprzedaży po 5-7zł a pozostałe gadżety w dziale z ubraniami manga oraz strojami karnawałowymi.
Całą tą kolekcję można stworzyć w około 20 minut i to za max 200zł bez konieczności tworzenia.- 5 20
-
2016-10-13 11:49
?
Przecież to wystawa fotografii, nie pokaz mody (??!!)
- 2 0
-
2016-10-12 07:59
o kurczę (1)
ale kicz
- 12 18
-
2016-10-12 19:35
Spełnienie
Wspaniale ,że pojawiło się słowo kicz - to było zamierzenie :) Uwielbiam kicz
i wykorzystuję wszystkie elementy kiczu świadomie - to tak dla wyjaśnienia.- 3 0
-
2016-10-12 08:37
(1)
Kicz bez dwóch zdań.
- 9 18
-
2016-10-12 16:58
Kicz bez dwóch zdań.
i do tego chała.
- 1 2
-
2016-10-12 16:57
hahahaha!!!
Chyba barakowe.
- 2 5
-
2016-10-12 14:44
Namówiliście mnie. Nie idę.
- 7 7
-
2016-10-12 11:58
Póki nie pokazuje się pupska czy melonów, to jestem w stanie uwierzyć, że to sztuka.
- 5 6
-
2016-10-12 07:05
10 lat, kilka "dzieł: z czego żyje taka "artystka "? (2)
- 9 15
-
2016-10-12 08:43
Praca fotografa to dobry zawód
Z jednej strony możesz realizować swoje artystyczne zachcianki, z drugiej zarabiać na sesjach zdjęciowych, reklamach, itp. Pamiętaj również, że takie wystawy często mają wsparcie i mecenasów - to wiele ułatwia :) I nawet ci mniej zamożni artyści raz na jakiś czas mogą zaprezentować swoje prace. Pozdrowienia :)
- 9 2
-
2016-10-12 08:38
Z pracy. Robi sesje ślubne na przykład.
- 6 4
-
2016-10-12 08:34
Wielu chce być artystą, ale
Niewielu ma talent...
- 7 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.