• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

18,5 tys. zł za obraz Nowosielskiego

Michalina Domoń
18 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Akwarela Jacka Malczewskiego "Dwór w Lusławicach" osiągnęła na licytacji niższą cenę niż oczekiwano. Akwarela Jacka Malczewskiego "Dwór w Lusławicach" osiągnęła na licytacji niższą cenę niż oczekiwano.

Kolejna Aukcja Dzieł Sztuki w Sopockim Domu Aukcyjnym przyniosła nieoczekiwane rezultaty. Nie sprzedały się takie prace jak: "Zima" Jacka Malczewskiego czy "Koncelebrant" Władysława Hasiora. Z kolei obrazy Zygmunta Kotlarczyka i Józefa Kotlarczyka ustanowiły dotychczasowy rekord rynku polskiego. Nigdy wcześniej nie osiągnęły takich cen, jak na sobotniej aukcji.



Udział w licytacji dzieł sztuki to:

Wśród wystawionych na licytację obrazów znalazły się dzieła Jacka Malczewskiego, Wlastimila Hoffmana, Alfonsa Karpińskiego, Teodora Axentowicza, Wojciecha Weissa czy Zdzisława Beksińskiego. Tylko niektóre z nich znalazły nabywców na Aukcji Dzieł Sztuki.

Nowego właściciela ma między innymi praca Teodora Axentowicza "W dzień Matki Boskiej Gromnicznej". Zwycięzca licytacji zaoferował za nią 30 tys. zł, podczas gdy cena wywoławcza wynosiła 24 tys. zł. To najdroższy obraz sprzedany w tym dniu na licytacji.

Zainteresowanie wzbudziła też akwarela Mai Berezowskiej "Zaloty w świetle księżyca" z 1957 roku. Autorka była między innymi ilustratorką poczytnych polskich i francuskich magazynów, takich jak: "Szpilki", "Przekrój" czy "Le Figaro". Praca licytowana od 3 tys. zł osiągnęła 7,5 tys. zł, co przekroczyło kwotę oczekiwaną.

Entuzjazm licytujących wywołały akwarele Józefa Czapskiego: "W ogrodzie", "Siedzący w czerni" i "Pejzaż górski". Z trzech wystawionych na aukcji, wszystkie zostały sprzedane. - Prace te sprzedały się z bardzo dobrym postąpieniem. Choć trzeba przyznać, że miały wyjątkowo niską cenę wywoławczą. Jednak osiągnęły swój pułap cen rynkowych - zauważa organizatorka i prowadząca aukcję, Anna Masztalerz-Gajda z Sopockiego Domu Aukcyjnego. Ich ceny wywoławcze wynosiły od 600 zł do 700 zł. Rynek szacuje ich wartość pomiędzy 1,5 tys. zł a 2 tys. zł, przy czym "Pejzaż górski" osiągnął cenę 2,2 tys. zł.

Najbardziej zacięta walka stoczyła się jednak o obraz Jerzego Nowosielskiego. - Największą ciekawostką i rewelacją, jak przypuszczaliśmy, okazała się praca tego artysty. To obraz malowany na drewnianym talerzyku, który został sprezentowany przez mistrza swojej studentce. Przez wiele lat spoczywał w rękach owej właścicielki, aż do dnia dzisiejszej sprzedaży - mówi Anna Masztalerz-Gajda. Obraz "Matka Boska Orantka" licytowany był od 6,5 tys. zł, a osiągnął kwotę 18,5 tys. zł.

Wiele obrazów nie znalazło nowych nabywców. - Pomimo dużego zainteresowania bardzo dobrymi obrazami, nie zostały one sprzedane. Mowa tu między innymi o obrazach Jacka Malczewskiego "Zima" - praca na jedwabiu czy "Autoportret z Mieczysławem Gąseckim" - mówi organizatorka aukcji. Cena wywoławcza pierwszego z nich wynosiła 78 tys. zł, drugiego 125 tys. zł. - W bardzo dobrej cenie dla kupujących poszła natomiast akwarela Jacka Malczewskiego "Dwór w Lusławicach". Po śmierci artysty obraz pozostał w kolekcji jego żony - mówi Anna Masztalerz Gajda. Cena wywoławcza tej pracy wynosiła 2,8 tys. zł i osiągnęła na licytacji kwotę 4,2 tys. zł. - Sądziliśmy, że osiągnie wyższą cenę - tłumaczy prowadząca aukcję.

Pomimo dużego zainteresowania nie sprzedał się również asamblaż Władysława Hasiora "Koncelebrant". Jego cena wywoławcza ustalona została na 44 tys. zł, zaś estymacja plasowała się pomiędzy 55 tys. zł a 65 tys, zł.

Miłym zaskoczeniem okazała się sprzedaż prac artystów związanych z Toruniem: Józefa Kotlarczyka i Zygmunta Kotlarczyka. - Sprzedały się one w bardzo dobrym postąpieniu. Z kwoty 5 tys. zł do 12 tys. zł za Józefa Kotlarczyka oraz z kwoty 7 tys. zł na 11 tys. zł za Zygmunta Kotlarczyka. To największe jak dotychczas notowanie tych artystów w Polsce - mówi Anna Masztalerz-Gajda.

Mimo okresu wakacyjnego, frekwencja była spora, a aukcja została pozytywnie oceniona przez organizatorów. Kolejna Aukcja Dzieł Sztuki w Sopockim Domu Aukcyjnym odbędzie się w grudniu.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (20) 6 zablokowanych

  • jeny, zawsze sie zastanawialem kto kupuje takie badziewia (4)

    • 29 36

    • Nigdy się tego nie dowiesz. (2)

      Odejdziesz z tego padołu z puszką taniego piwa w jednym ręku, a z metką cebulową w drugim.

      • 36 6

      • (1)

        Zapomniałeś dopisać "oglądając milionowy odcinek M jak miłość"

        • 9 2

        • dopisuję: "oglądając kolejny odcinek Ukrytej Prawdy i Trudnych Spraw"

          • 12 2

    • badziewia

      uczą teraz w szkołach art, ASP zamiast uczyć i doskonalić podstaw rzemiosła, uczy prowokacji i instalacji, które mają ze sztuką tyle wspólnego, co sztuka wkurzania.

      • 13 7

  • piękny obraz (3)

    pokazujący 'czarną' stronę wiary i stosunek nowosielskiego do kościoła. Powinien wisieć w muzeum narodowym

    • 11 6

    • na tym obrazie widać cenę 6,5 tys. (1)

      pewnie za tyle można go było kupić a w licytacji 3 razy drożej, ale tak właśnie działa psychologia aukcji.

      • 3 4

      • Pewnie ktoś tu nawet nie przeczytał artykułu przed komentowaniem. Ale obrazki obejrzane - komiksy się nadadzą :P

        • 6 4

    • rozumiem przekaz artysty ale pięknym go raczej nazwać nie mozna

      • 4 3

  • Wspaniałe dzieła polskiego malarstwa, prawdziwa sztuka przez wielkie "S" broni się sama...a dzisiaj? (1)

    A dzisiaj artyści muszą się dosłownie obnażać, aby ich "dzieła" wzbudzały zainteresowanie....Malczewski/Nowosielski/inni jakoś nie musieli.

    • 12 10

    • zależy jak kto się "sprzeda"

      toć to zwykła lokata kapitału, a warta jest tyle ile ludzie będą w stanie za to zapłacić. Dla wybicia się "artysty" rodzina i znajomi zapożyczają się i wykupują jakiś randomowy malunek, modląc się, aby ludzie podłapali i pomyśleli, że nazwisko to jest bezpieczną lokatą. Oczywiście należy mnie zminusować, aby taki "dyletant" nie psuł rynku

      • 0 1

  • SDA - interesujacy dom i ciekawe obrazy ale trzeba spojrzec prawdzie w czy...ceny to oni maja 30-50% ponad wartosc rynkowa!!!!! (4)

    I stąd slabe wyniki na aukcji....ludziska to wiedza!

    • 7 6

    • wartość rynkowa? (3)

      to nie samochód czy mieszkanie żeby mówić o wartości rynkowej. Tutaj się ceny ustala indywidualnie i jak się znajdzie kupiec to ok a jak nie to wtedy się obniża cenę - a licytacje można też prowadzić w dół ale pewnie twoja znajomość aukcji kończy się na kupowaniu chińszczyzny z allegro.

      • 2 5

      • Wlascicieli i pracownikow SDA uprasza sie o niezabieranie glosu we wlasnej sprawie!!! (2)

        Ps. Chyba jedyna galeria do ktorej chodzisz to.... Galeria Bałtycka!

        • 2 3

        • (1)

          Z niecierpliwością czekam na wrzesień gdy gimnazjaliści nie będą już mieli tyle czasu żeby wypowiadać się publicznie.

          • 5 1

          • uchchuchu

            znasz sie najlepiej...

            • 2 2

  • Widać że te aukcje to jak giełda w Pruszczu (1)

    Po "bentleya" nikt nie przyszedł

    • 7 3

    • Super skojarzenie

      Gdyby wszyscy mieli taki typ poczucia humoru, to świat byłby weselszy ! BRAWO !
      (wiem o czym mówię, bo bywam na giełdzie w Pruszczu)

      • 0 0

  • hit aukcji ZIMA

    taki hit? masakra i tyle kasy tragedia

    • 3 2

  • Znawcy sztuki.

    Widać, że w komentarzach sami znawcy sztuki.... Może lepiej zajmijcie się komentarzami na Onecie albo Pudelku bo waszych słów wartość tam lepiej będzie pasowała. Pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Mikołaj Trzaska, muzyk jazzowy pochodzący z Gdańska, od kilku lat komponuje muzykę filmową dla:

 

Najczęściej czytane